SCUDETTO


LGdS: Boczny obrońca, skrzydłowy, cofnięty napastnik. Saelemaekers – wszechstronny zawodnik Milanu

22 października 2025, 14:00, Redakcja Aktualności
LGdS: Boczny obrońca, skrzydłowy, cofnięty napastnik. Saelemaekers – wszechstronny zawodnik Milanu

Nazwijmy go człowiekiem od wszystkiego. Gdziekolwiek go wystawisz, tam się sprawdzi. Alexis Saelemaekers to jeden z tych zawodników, których każdy trener chciałby mieć w swojej drużynie. Dla Allegriego stał się nieodzownym elementem równowagi jego Milanu. Można go uznać za piłkarską inkarnację darwinowskiej teorii selekcji naturalnej: przetrwa ten, kto potrafi się dostosować. A 26-letni Belg uczynił ze zdolności adaptacji prawdziwą sztukę. W swojej karierze grał już praktycznie na każdej pozycji: skrzydłowy, boczny obrońca, ofensywny pomocnik, cofnięty napastnik. Po prawej czy po lewej, to bez znaczenia: on zawsze jest gotowy. Po zwycięstwie nad Fiorentiną nawet zażartował: "Gdziekolwiek wystawi mnie trener, tam dam z siebie sto procent. Brakuje mi chyba tylko jeszcze gry w bramce, ale mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo mogłoby być ciężko". Kto wie... Tymczasem, krok po kroku, warto prześledzić jego karierę... pozycja po pozycji.

Początki Alexisa Saelemaekersa to opowieść o skrzydłowym pełnym kreatywności. W drużynie U-12 Anderlechtu był jednym z tych, którzy zaczynali akcję z nogami na linii bocznej, brali piłkę, pochylali głowę i zaczynali "surfować" między rywalami. Z czasem został przesunięty nieco niżej, na pozycję prawego obrońcy. To właśnie jako prawy obrońca zadebiutował w wyjściowym składzie w seniorskiej piłce (Anderlecht-Gent 0:2, kwiecień 2018). Mecz zakończył z żółtą kartką po 38 minutach i został zmieniony dziesięć minut przed końcem. Absolutny debiut miał miejsce dwa miesiące wcześniej, kiedy wszedł na boisko na kilka minut z ławki. W Milanie to Pioli po raz pierwszy ponownie wystawił go jako prawego obrońcę w podstawowym składzie (w meczu Milan-Sampdoria 1:1 z kwietnia 2021 roku).

Tylko dwukrotnie Belg został przesunięty na lewą stronę defensywy. Po raz pierwszy miało to miejsce podczas meczu Dinamo Zagrzeb – Anderlecht 0:0 w Lidze Europy, w grudniu 2018 roku: Saelemaekers wszedł na ostatnie dwadzieścia minut jako lewy obrońca. Drugi raz zdarzył się w meczu Milan – Torino 2:2, w pierwszej kolejce sezonu 2024/2025: Fonseca wystawił go w podstawowym składzie, tłumacząc potem swój wybór: "Zdecydowałem się umieścić go tam, ponieważ nasi boczni obrońcy mieli przestrzeń do atakowania". Belg zagrał słabo i został zdominowany przez Bellanovę.

Z biegiem lat Saelemaekers stał się wahadłowym z prawdziwego zdarzenia – skutecznym w ataku, potrafiącym wchodzić w pole karne, ale też wracającym do obrony, by wspierać zespół w fazie defensywnej. W systemie 3-5-2 Allegriego jest stałym punktem na prawym wahadle, głównie ze względu na równowagę taktyczną. Po raz pierwszy został ustawiony na tej pozycji przez Anderlecht, podczas swojego trzeciego występu w zawodowej piłce: kwiecień 2018, zwycięstwo 2:1 na wyjeździe z Charleroi. W Milanie pierwszy raz jako prawy wahadłowy zagrał w podstawowym składzie w meczu, który dobrze się skończył: 3:0 na Stadio Olimpico z Lazio w lipcu 2020 roku, w okresie po pandemii. To właśnie na tej pozycji rozwijała się później jego kariera, także podczas wypożyczenia do Romy.

Po raz pierwszy jako lewy skrzydłowy Saelemaekers zagrał w maju 2018 roku, w meczu Anderlecht – Gent 1:2, w którym zanotował również asystę. W barwach Milanu zadebiutował na lewej stronie na około pół godziny w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Liverpoolowi, przegranym 1:2 na San Siro w grudniu 2021 roku. W Bolognie, pod wodzą Thiago Motty, Belg wyspecjalizował się w grze na tej pozycji w systemie 4-2-3-1, rozgrywając tam większość swoich spotkań. Również w barwach Romy zagrał raz w wyjściowym składzie po lewej stronie, przeciwko Genoi we wrześniu 2024 roku.

Sezon 2018/2019 to moment, w którym Saelemaekers na stałe trafia do pierwszej drużyny Anderlechtu. Pod koniec stycznia po raz pierwszy zostaje wystawiony w wyjściowym składzie jako prawoskrzydłowy w systemie 4-3-3, w wygranym 2:1 meczu u siebie z Eupen. To właśnie z tej pozycji notuje swoje pierwsze asysty, szczególnie podczas majowych play-offów. Natomiast w Milanie, Romie i Bolognie prawie nigdy nie grał na pozycji bocznego obrońcy w ustawieniu 4-3-3.

W reprezentacji Belgii Saelemaekers przetestował wszystkie pozycje, zwłaszcza w początkowych latach swojej kariery. Po raz pierwszy jako lewoskrzydłowy został wystawiony 19 grudnia 2019 roku, w meczu Anderlecht – Club Brugge 0:2. Ciekawostka: drugi raz miało to miejsce we wrześniu tego samego roku, ponownie przeciwko Brugge, ale tym razem z Vincentem Kompanym na ławce trenerskiej. Natomiast we Włoszech (w Milanie, Bolonii i Romie) w formacji 4-3-3, Belg nigdy nie grał na pozycji skrzydłowego.

Saelemaekers po raz pierwszy zagrał jako trequartista podczas eliminacji do Euro U-19 w 2021 roku, w meczu Niemcy – Belgia 2:3. W tamtej drużynie grał razem z Svilarem w bramce i Opendą jako środkowym napastnikiem, który zdobył dwa gole. Drugą bramkę obecny napastnik Juventusu strzelił właśnie po asyście Saelemaekersa. Ranieri ponownie wystawił go na tej pozycji w przegranym przez Romę meczu z Como 15 grudnia ubiegłego roku. Belg zagrał wtedy razem z El Shaarawym za plecami Dybali w systemie 3-4-2-1. W Bolognie zawsze grał jako skrzydłowy, natomiast w Milanie częściej był cofniętym napastnikiem niż klasycznym trequartistą.

Do czasu przyjazdu do Włoch Saelemaekers nigdy nie grał jako drugi napastnik. W Bolognie rozegrał krótki epizod na tej pozycji, ale to Ranieri naprawdę na niego postawił, wystawiając go w wyjściowym składzie w przedostatniej kolejce ubiegłego sezonu: Roma – Milan 3:1, Saelemaekers jako cofnięty napastnik za Shomurodowem. Allegri ponownie ustawił go w tej roli już w drugiej kolejce obecnego sezonu, w wygranym meczu z Lecce, gdzie Belg zagrał za Gimenezem, a potem potwierdził ten wybór przeciwko Fiorentinie, tym razem za Leão. Obecnie, gdy Saelemaekers gra na tej pozycji, Milan wygrywa.




33 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Orzelek79
Orzelek79
24 października 2025, 10:16
Dobrze zego nie sprzedali, robi naprawdę dobrą robotę i po wypożyczeniach wszedł na wyższy poziom.
0
checa1983
23 października 2025, 16:26
Offtopik:Nie wiem czy gdzieś to było Tomori zadeklarowł,że zostaje bo Milan to jego dom pòki go nie wyrzucą :) Gdzieś to grali? futbol.pl
Edytowano dnia: 23 października 2025, 16:38
0
checa1983
23 października 2025, 19:01
Przepraszam i dzięki ostatnio tyle się dzieje,że nie wiem ''w czym szum''.
1
Corsa
23 października 2025, 10:15
Przyszedł za drobniaki, a jest bardzo użyteczny. Może i ma braki w technice, nie posiada dobrego przeglądu gry, ale jest na maxa zaangażowany i chce krwawić na boisku, tym mnie kupuje. Lubię tego zawodnika i cieszy mnie, że jest w Milanie.
4
hvast87
hvast87
23 października 2025, 12:14
Nie powiedziałbym że ma braki w technice
1
kamilus
kamilus
23 października 2025, 14:22
"Może i ma braki w technice, nie posiada dobrego przeglądu gry, ale jest na maxa zaangażowany i chce krwawić na boisku, tym mnie kupuje."

Ja trochę nie kupuję takiej argumentacji, bo zalatuje mi z lekka hipokryzją - podobnie można było pisać o graczach typu Krunic, Messias, Morata czy nawet ubiegłoroczny Pavlovic, a mimo to w/w zawodnicy byli mocno krytykowani, a i mieli też bardzo wielu hejterów. A w tym przypadku okazuje się, że jednak to wystarczy i nie powinno się takiego gracza słusznie krytykować (za to, za co można go krytykować). :P

@hvast87
Wystarczy popatrzeć na jego dośrodkowania czy dłuższe podania (albo nawet i strzały) by stwierdzić, że jednak ma.
Edytowano dnia: 23 października 2025, 14:25
0
Trefniś
23 października 2025, 15:07
Messias miał braki w technice?
Toż to herezje. Technikę miał akurat lepszą niż wielu kolegów. Z innymi cechami było gorzej. Zaczynanie profesjonalnej piłki w wieku 28 lat zrobiło swoje.
0
kamilus
kamilus
23 października 2025, 16:37
@Trefniś
Junior lewą nogę miał super, prawej praktycznie jakby nie miał, więc statystycznie ta jego technika była taka "średnia". :P
0
Dusiek
Dusiek
23 października 2025, 09:59
Taki belgijski Borini :D
1
kamilus
kamilus
23 października 2025, 14:25
Tylko że Boriniego wielu krytykowało, ale Alexisa już nie wolno. :)
0
Tzeentch3
23 października 2025, 07:01
Mnie jakoś dalej Alexis nie przekonuje - jeszcze w pierwszych spotkaniach miałem wrażenie, że wrócił inny piłkarz po tych wypożyczeniach, ale przyszedł mecz z Napoli, Juve i teraz Fiorentiną, gdzie znowu widziałem tego samego piłkarza co przed jego odejściem. Przez to, że nie ma swojej stałej pozycji ciężko też mieć jakieś oczekiwania co ma grać - może z trwaniem sezonu zdanie mi się zmieni.
3
Trefniś
23 października 2025, 09:40
Mnie też.
Dobry piłkarz na zwykły mecz, ale jak Napoli czy Juve podkręcało tempo, to w obronie się gubił.
Nie powinien grać za nisko.
3
luba17
luba17
23 października 2025, 11:50
Ja też jestem w tym klubie nieprzekonanych, bo Snikers jest dobry na średniaków albo żeby dać odpoczynek podstawowemu. Z przodu był jaki był ale wolałem Chuku - ale to tylko moja opinia
2
kamilus
kamilus
23 października 2025, 14:27
Alexis jest "superśredniakiem" - w większości meczów nie zejdzie poniżej pewnego poziomu, na dodatek może zagrać na wielu pozycjach. Zawodnik dla drużyny bardzo użyteczny, ale na dłuższą metę nie można na nim opierać gry drużyny, bo jest zwyczajnie za słaby by dostarczać "liczby".
1
Conceição
Conceição
23 października 2025, 01:15
Gdy w robocie pokażesz jaki jesteś wszechstronny. #Najgorzej
3
Piotrek1899
Piotrek1899
22 października 2025, 23:21
Borini go zjada na śniadanie ;)
0
Fushnikov
22 października 2025, 22:03
Kto tam ostatnim takim był? Boriello?? Czy jak tam ta legenda miała?
0
OLRevan
22 października 2025, 22:30
Messiash :) Grał wszędzie poza bramką
0
PiotG20
PiotG20
22 października 2025, 19:59
Kto obstawiał że Snicers odpali i będzie zamiatał po powrocie z wypiodzyczenia z Romy.Piąteczka
2
OLRevan
22 października 2025, 21:57
Zawsze miło mieć rację. Byłem dużym przeciwnikiem wypożyczenia do romy (w szczególności za Tammiego) bo widać było talent u chłopaka.
Przynajmniej jedna rzecz w której miałem rację w tym sezonie (na - allegri, modric, rabiot, tare)
0
primo2p
22 października 2025, 19:53
Na brance by się nie sprawdził?
Czy jest gorszy niż Żiru… Sprzedać…. ;P
0
irus6663
22 października 2025, 19:13
No kto by sie spodziwal tego po Selemejkersie? Pamietam jego poczatki w Milanie to szalu nie bylo
0
mathiaz
mathiaz
22 października 2025, 19:09
"Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg"
Tak mi się skojarzyło z powieścią Le Carre:-)
0
Trzesuaf
22 października 2025, 18:25
Myślicie o tym co ja? Kiedy Mike złapie znowu kontuzję, trzeba go wysłać na bramkę.
1
ósmy
22 października 2025, 17:49
Mimo wszystko uważam, że Romie więcej dawał.
Ale też to dopiero początek.sezonu pod nowym trenerem. Póki co jest ok. ale spodziewam się większej jakości.
2
Tanger
Tanger
22 października 2025, 17:40
Od zapchajdziury do ekskluzywnego zapchajdziury - niezwykła historia Alexisa Saelemaekersa.
1
hyrus13
hyrus13
22 października 2025, 17:40
Tacy piłkarze są niezbędni i fajnie, że Alexis ma swoje 5 minut.
1
Victor Van Dort
Victor Van Dort
22 października 2025, 17:33
Prawoskrzydłowy ew. prawe wahadło tylko na tych pozycjach jest wartością dodana, na innych lepiej żeby nie grywał.
1
Trzesuaf
22 października 2025, 18:26
No nie wiem, w ataku, na lewej i na ofensywnym środku grał niegorzej od pewniaków.
0
Jaca23
Jaca23
22 października 2025, 15:57
Ciężko nie zauważyć progresu jaki zrobił Saelemaekers. Jeszcze nie tak dawno nie mógł wygrać rywalizacji z Messiasem na prawym skrzydle, a dzisiaj jest kilka leveli wyżej.

Od momentu jak przyszedł do Milanu miał predyspozycje, żeby grać na wahadle. Szybkość, wydolność, praca w defensywie. Brakowało decyzyjności i chłodnej głowy. Mega kreatywny piłkarz, którego z pewnością docenia Allegri.
3
Bandon
Bandon
22 października 2025, 20:17
Pytanie czy Giroud nie nadawał się bardziej na bramkę niż wahadło? :D
0
DarQ
22 października 2025, 14:24
Ale czy nada się na bramkę jak Giroud?
Bo chyba nie jest aż tak wszechstronny? ;)
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się