SCUDETTO


Pierwsze egzaminy zaliczone: od Napoli do Romy niemal perfekcyjny mini-cykl mimo kryzysu kadrowego

3 listopada 2025, 19:31, Redakcja Aktualności
Pierwsze egzaminy zaliczone: od Napoli do Romy niemal perfekcyjny mini-cykl mimo kryzysu kadrowego

Mimo że od prawie miesiąca ma do dyspozycji zaledwie garstkę ocalałych, Max Allegri zdążył już zapisać na swoim koncie kilka ważnych skalpów i wyszedł z pierwszej burzy z rozwiniętymi żaglami i wiatrem w plecy. Mini-cykl, który czekał jego Milan (od Napoli po Romę) miał dać pierwszą, rzeczywistą miarę ambicji Rossonerich i summa summarum, bilans wyszedł zdecydowanie na plus: trzy zwycięstwa, wszystkie u siebie – z Napoli, Fiorentiną i Romą (dwie z tych drużyn są lub były liderami ligi), dwa różne, lecz cenne remisy na wyjazdach z Juventusem w Turynie i z Atalantą w Bergamo, oraz tylko jedna wpadka, na San Siro, z Pisą, gdzie Rossoneri zdołali wyrównać po emocjonującym finiszu. W praktyce daje to 12 punktów na 18 możliwych.

Również dlatego, i to jest sedno sprawy, że Milan stopniowo tracił swoich najlepszych zawodników i musiał zmierzyć się z kryzysem kadrowym, który byłby trudny do opanowania dla każdego trenera. Od Pulisica po Rabiota, poprzez Loftusa-Cheeka, Estupiñána, Tomoriego, Saelemaekersa, Nkunku i Gimeneza – nieobecnych było więcej niż dostępnych, a plaga kontuzji ograniczyła kadrę do absolutnego minimum, praktycznie uniemożliwiając Allegriemu dokonywanie zmian w trakcie meczów. W tym sensie, mając znakomite drugie miejsce w tabeli (tylko punkt za prowadzącym Napoli) można powiedzieć, że dla toskańskiego szkoleniowca zaczyna się teraz, w pewnym sensie, zjazd w dół, który po meczu z Parmą i przerwie na reprezentacje doprowadzi do ostatniego, wielkiego, jesiennego egzaminu: derbów z Interem Chivu.

Derby, które będą pierwszym punktem odniesieni, właściwym momentem, by postawić kreskę i zrozumieć, o czym właściwie mówimy. Czy o Milanie walczącym o miejsce w Lidze Mistrzów, czy raczej o drużynie zdolnej bić się o scudetto aż do samego końca. Na ten temat wypowiedział się także prezydent Scaroni: "Czy to Milan na mistrzostwo? Nie wiem, ale na pewno Milan dla ludzi o mocnych nerwach". Bo gra, w gruncie rzeczy, pozostaje ta sama. Allegri tworzy drużyny, które potrafią cierpieć i żyją po to, by wykorzystać właściwy moment. Gdyby to od niego zależało, spokojnie szedłby dalej, wygrywając po 1:0, ale teraz, gdy kryzys kadrowy jest prawie zażegnany i gdy Rabiot (niepewny) oraz Pulisic (praktycznie pewny) powinni wrócić do gry, być może przyjdzie czas na mecze mniej nerwowe, z wyższymi wynikami i z pewnością bardziej widowiskowe. Tymczasem przemawiają wyniki i wcale nie były one oczywiste. Bo pokonać Napoli i Romę nie było łatwo, a zremisować z Juventusem i Atalantą – również nie. Gdyby nie ten feralny dzień przeciwko Pisie, cóż... ten Milan mógłby już dziś patrzeć na wszystkich z góry.




14 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
patoo_07
patoo_07
4 listopada 2025, 12:19
Jakbyśmy tą Pisę ograli, to dla mnie wynik idealny jak na warunki kadrowe. Szkoda najbardziej meczu w Turynie patrząc na sytuacje, ale no nie jest źle. Z czołówki mamy najwięcej rozegranych bezpośrednich spotkań i wyszliśmy z nich bez porażki, co w zeszłym sezonie było nie do pomyślenia, bo przegrywaliśmy wszystko jak leci. Teraz mamy Inter i potem marsz z drużynami z drugiej części tabeli i tam trzeba naklepać punktów. Wtedy powinniśmy skończyć spokojnie w okolicy 40 punktów po pierwszej rundzie.
0
MilanHomer
4 listopada 2025, 07:26
"jedna wpadka, na San Siro, z Pisą, która zdołała wyrównać po emocjonującym finiszu."

Myślałem, że to Milan gonił wynik ;)
4
ósmy
ósmy
3 listopada 2025, 21:46
Najbliższe 3 kolejki zespołów aspirujących do top4;
Napoli - Bologna, Atalanta, Roma
Inter - Lazio, Milan, Pisa
Milan - Parma, Inter, Lazio
Roma - Udinese, Cremonese, Napoli
Bologna - Napoli, Udinese, Cremonese
Juventus - Torino, Fiorentina, Cagliari.

Widać wyraźnie, że Juve ma najlżejszy kalendarz listopadowy. Jesli Spall ich ogarnie, to będzie interesująca walka do samego końca sezonu. Myślę, że do ostatniej kolejki nie wszystko zostanie rozstrzygnięte w tym sezonie.
W porownaniu do ostatniego sezonu, to wydaje się, że tylko Atalanta odda premiowane miejsce. Kto za nią?
2
Conceição
Conceição
3 listopada 2025, 22:14
Myślę że 9 pkt dla nas.
1
Von Strauss
Von Strauss
3 listopada 2025, 22:15
Inter będzie miał wahania formy, bo z nowym trenerem to już nie ten sam Inter. Napoli będzie musiało rzucić siły na LM albo się z nią pożegnać - Eintracht, Qarabag, Kopenhaga, Benefica, Chelsea to ich rywale, a po wtopie musza się przyłożyć. Jak powalczą o LM to może zabraknąć siły na ligę. Juve może zacząć strzelać, bo objął ich trener, który raczej potrafi rozruszać ofensywę i mają całkiem niezłych zawodników z przodu - ale za to z tym składem obrony mogą przez to też dawać się łatwo podejść. Roma - ma podobny problem co Napoli w LE, przez co mogą się posypać + ofensywa w Romie leży póki co. Bologna prędzej czy później spuchnie (też grają w LE) i szybciej Como się włączy do walki.
0
Sebolinho10
Sebolinho10
3 listopada 2025, 23:04
Napoli myślę że ma najciężej. Do tego dla nich jak i Interu czy Juve dochodzi gra w Lidze Mistrzów. Z Parmą i Lazio trzeba wygrać. Z Interem dobrze byłoby wygrać, ale remis biorę w ciemno.
0
Diavo
4 listopada 2025, 07:39
Von Strauss
Od pierwszej kolejki tak piszecie, a Inter drugie miejsce i standardowo najwięcej bramek strzelonych w lidze ;)
4
Von Strauss
Von Strauss
4 listopada 2025, 09:06
Przypomnę tylko, że Inter nastukał też już ponad połowę straconych bramek za swój sezon mistrzowski (12 z 22), gdzie też nastrzelali sporo (89) i wyczerpał limit przegranych (3 z 2 xd). O ile w top 4 to ich widzę, tak jeśli uda im się ugrać mistrza to raczej słabością innych niż własną siłą (tzw. najsłabszy mistrz ever xd)
0
Michał92
Michał92
4 listopada 2025, 10:28
Rome to potem dojedzie ciężki terminarz, oni grali tylko z nami i Interem, do tego wypada im Dybala
0
mufi
mufi
3 listopada 2025, 21:34
4 niech odskoczą i będzie ciekawie, wygrywa się z silnymi :) tak zdobyliśmy ostatniego Majstra :)
0
fristajlos
fristajlos
3 listopada 2025, 20:42
Weryfikacja to przyjdzie z dołem tabeli - tam się zdobywa scudetto.
10
Conceição
Conceição
3 listopada 2025, 20:35
Nie jest źle, graliśmy okrojonym składem i fofana nas sabotował a mimo to jesteśmy punkt od lidera. Mecze z Pisą i Atalanta były ciężkie do zniesienia ale wygrana z Romą zbalansowała tabele dla nas.
1
karp_fso
karp_fso
3 listopada 2025, 20:32
Derby to żadna weryfikacja - weryfikację mieliśmy teraz, gdzie mimo kontuzji wyszliśmy z przyzwoitym dorobkiem punktowym.

Równie dobrze możemy przegrać z Interem, a potem po odzyskaniu Rabiota i Puliego zrobić regularne dymańsko innych zespołów. To są derby, tutaj naprawdę może być różnie.

Sezon zapowiada się wyrównanie, trzeba kibicować włoskim ekipom, żeby jak najdłużej grały w europejskich pucharach, a my będziemy korzystać z ich itensywniejszego terminarza ;)
14
Masa
Masa
4 listopada 2025, 11:23
madrze prawisz, aczkolwiek dymańskiem interu też nie pogardzę :D
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się