AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
Były właściciel Milanu, Yonghong Li, wciąż jest ścigany przez wierzycieli. Zgodnie z oficjalnymi dokumentami Sądu w Hongkongu, chiński biznesmen został ogłoszony bankrutem w lipcu ubiegłego roku z powodu niespłaconego długu w wysokości 280 milionów dolarów, a rozprawa dotycząca procedury likwidacyjnej została wyznaczona na styczeń przyszłego roku. Decyzja ta zapadła w lipcu, po zakończeniu postępowania wszczętego przez pięć funduszy inwestycyjnych z siedzibą na Kajmanach, pośrednio kontrolowanych przez China CITIC Financial AMC International Holding Limited, państwową grupę finansową notowaną na giełdzie w Hongkongu.
W centrum sprawy znajduje się dług w wysokości 289,17 milionów dolarów (ok. 250 milionów euro), wynikający z osobistej gwarancji, jaką Li udzielił w 2017 roku na rzecz tych funduszy w związku z emisją obligacji o wartości 150 milionów dolarów. Środki z tej emisji posłużyły do sfinansowania zakupu Milanu od FinInvest. Spółką emitującą obligacje była Rossoneri Advance Co. Limited, jedna ze struktur offshore używanych przez Li do kontrolowania klubu. W ostatnich dniach złożono wniosek o jej oficjalną likwidację.
Zgodnie z orzeczeniem sądu w Hongkongu, któremu przewodniczyła sędzia Linda Chan, odrzucono wszystkie zarzuty byłego właściciela Milanu. Li próbował sprzeciwić się decyzji o bankructwie, argumentując z jednej strony, że nigdy nie otrzymał "ważnego wezwania do zapłaty", a z drugiej, że wysokość zadłużenia została błędnie obliczona.
Sąd uznał jednak oba te argumenty za "pozbawione podstaw", podkreślając, że podpisana przez Li gwarancja zakładała jego odpowiedzialność "jako głównego dłużnika", a więc niezależnie od jakiegokolwiek pisemnego wezwania. Nawet ewentualne rozbieżności w obliczeniach odsetek czy w spłatach – jak wskazali sędziowie – nie zmieniają istoty sprawy: dług pozostaje znacznie wyższy niż 160 milionów dolarów, a dłużnik nie wykazał, że posiada środki, by go uregulować. "Sąd nie dostrzega żadnego rzeczywistego ani istotnego sporu dotyczącego zadłużenia. Pan Li Yonghong jest niewypłacalny i nie ma żadnej niesprawiedliwości w ogłoszeniu jego bankructwa" – czytamy w uzasadnieniu wyroku.
W wyniku tego orzeczenia rozpoczęto procedurę likwidacyjną wobec Rossoneri Advance Co. Limited, jednej z holdingowych spółek zarejestrowanych na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, za pośrednictwem której Li kontrolował Milan. Spółka została w ostatnich dniach postawiona w stan likwidacji na wniosek wierzyciela General Fantasy Limited. Zgodnie z rejestrami sądowymi Hongkongu, rozprawa dotycząca oficjalnej likwidacji spółki została wyznaczona na styczeń przyszłego roku.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Elliott, proste.
Ciekawe... :]