AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
Żaden zespół w Serie A nie dokonuje tak niewielu zmian co Milan. Massimiliano Allegri przeprowadził jedynie 39 roszad w jedenastu meczach ligowych, co daje trochę ponad 3,5 zmiany na spotkanie i zazwyczaj nie korzysta z pełnego limitu pięciu zmian. Powody są oczywiste: Milan nie gra w europejskich pucharach, więc podstawowi zawodnicy potrzebują mniej rotacji i odpoczynku. Inter ma już 54 zmiany. Allegri bardzo szybko zbudował też swoją wyjściową jedenastkę i rzadko wymaga ona korekt w trakcie meczu. Kadra jest krótka, a gdy dochodzą kontuzje, możliwości na ławce są ograniczone: wystarczy spojrzeć na składy meczowe przeciwko Fiorentinie, Pisie, Atalancie czy Romie.
Milan gra też bardzo "czysto": jest ostatni w lidze pod względem fauli i liczby kartek. Zespół Allegriego mało pressuje i częściej oddaje rywalowi inicjatywę, a to naturalnie przekłada się na mniejszą liczbę przewinień. W jedenastu kolejkach Milan popełnił tylko 109 fauli, średnio 9,9 na mecz – tyle samo co Atalanta. Inter Chivu, który agresywnie doskakuje do rywala, w tym samym okresie faulował 159 razy, czyli 14,5 razy na mecz. Milan, razem z Napoli, Juventusem i Lazio, ma też najmniej żółtych kartek (16). Dodatkowo Allegri raz musiał kończyć mecz w dziesiątkę, przeciwko Napoli, kiedy Pervis Estupiñán został wyrzucony z boiska.
Wbrew temu, co się często mówi, to nie Rafael Leão, lecz Alexis Saelemaekers najczęściej ogrywa rywali i zapewnia dzięki temu przewagę liczebną. Dane pokazują coś zupełnie innego niż percepcja kibiców: Belg jest na pierwszym miejscu w całej Serie A, ex aequo z Arthurem Attą z Udinese, pod względem udanych dryblingów, ma ich 29. Co więcej, jest dopiero trzeci w lidze pod względem podjętych prób dryblingu (43 razy). Oznacza to skuteczność na poziomie 67,4%, bardzo wysoką jak na wahadłowego. Jego statystyki wyróżniają się jeszcze bardziej na tle kolegów z drużyny i Interu, najbliższego rywala w derbach. Pozostali zawodnicy Milanu razem wzięci mają 46 udanych dryblingów, a Inter – ostatni w tej klasyfikacji – jedynie 51.
To jest w zasadzie oczywiste z dwóch powodów:
1. Leao gra teraz bliżej środka, gdzie ma mniej okazji na wejście w drybling
2. Leao z powodu kontuzji rozegrał o wiele mniej minut nie Alexis, co też wpłynęło bezpośrednio na liczbę dryblingów. Tutaj mowa o wszystkich podjętych pojedynkach, a nie o średniej ilości dryblingów na mecz.