Milan lepszy od Lazio!
Już od 8' Milan musiał odrabiać straty. Dośrodkowanie w pole karne gości, tam jeden z obrońców Milanu wybija piłkę na tzw. świecę, a ta spada po chwili na wyciągniętą rękę Tomoriego. Sędzia bez zawahania dyktuje rzut karny dla Torino. Do piłki podchodzi Vlasić i mocnym strzałem pokonuje Maignana, który jednak wyczuł intencje strzelca i piłka prześlizgnęła mu się po rękawicy. W 17' było już 2-0 dla Torino. Strata Nkunku, Vlasić rusza z kontrą, podaje na prawo do będącego w polu karnym Zapaty, a ten oddaje mocny strzał, po którym piłka najpierw przechodzi między nogami Pavlovicia, a po chwili po przedramieniu Maignana, który zaspał w tej sytuacji. W 25' na szczęście Milan zdołał strzelić kontaktowego gola. Z około 25 metrów Rabiot posłał potężne uderzenie pokonując golkipera gospodarzy. Chwilę później wyczyn kolegi chciał powtórzyć Leao, ale jego uderzenie było słabsze, niecelne, a do tego skrzydłowy w tej sytuacji naciągnął mięsień i musiał zejść z boiska. Oprócz tego Milan próbował kilkukrotnie zagrozić Torino za sprawą dośrodkowań z bocznych sektorów boiska, ale obrońcy Torino radzili sobie z wybijaniem lub Israel wiedział, kiedy wyjść i przejąć podanie. Milan mógł jeszcze wyrównać w 45', kiedy to Alexis dogrywał w pole karne, ale piłka trafiła w jednego z obrońców i powędrowała do ustawionego blisko środka pola karnego Rabiota, ale strzał wewnętrzną częścią stopy bez przyjęcia okazał się niecelny, choć nie brakowało dużo do bramki gospodarzy. Natomiast Torino nastawione było na kontry, jednak na tym polu nie zdziałało więcej ponad bramkę Zapaty. Do przerwy Torino 2-1 Milan.
TORINO FC (3-4-1-2): Israel; Tameze, Maripan, Coco; Lazaro, Anjorin,Asllani, Pedersen; Vlasic; Zapata, Che Adams
Rezerwowi: Paleari, Popa, Masina, Ilkhan, Aboukhlal, Simeone, Dembelé, Casadei, Nkounkou, Ngone, Biraghi, Gineitis, Njie
AC MILAN (3-5-2): Maignan; Tomori, Gabbia, Pavlovic; Saelemaekers, Loftus-Cheek, Modric, Rabiot, Bartesaghi; Nkunku, Leao (31' Ricci)
Rezerwowi: Torriani, Terracciano, De Winter, Odogu, Estupinan, Ricci, Jashari, Pulisic
Bramki: Vlasić 10' (k.), Zapata 17', Rabiot 24'
Żółte kartki: Maignan 19', Lazaro 53'
Arbiter główny: Daniele Chiffi
Miejsce: Stadio Olimpico Grande Torino (Turyn)
Transmisja: Eleven Sports 1
W ogóle nie sądziłem, że zatęsknię za Gimenezem - może nie strzelał bramek, ale praca dla drużyny w porównaniu z Nkunku, to inna liga.
Przypomialy mi sie flashbacki z tamtego sezonu
Nkunku no comment.
Modric też słabiutko. Jashari od niego wyglądał ostatnio znacznie lepiej.