Pulisic, sei un campione!
Rimonta completa!
| p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
| 1. | AC Milan | 14 | 9 | 4 | 1 | 22-11 | 31 | |
| 2. | SSC Napoli | 14 | 10 | 1 | 3 | 22-12 | 31 | |
| 3. | Inter Mediolan | 14 | 10 | 0 | 4 | 32-13 | 30 | |
| 4. | AS Roma | 14 | 9 | 0 | 5 | 15-8 | 27 | |
| 5. | Bologna FC | 14 | 7 | 4 | 3 | 23-12 | 25 | |
| 6. | Como Calcio | 14 | 6 | 6 | 2 | 19-11 | 24 | |
| 7. | Juventus FC | 14 | 6 | 5 | 3 | 18-14 | 23 | |
| p. | Strzelec | Bramki |
| 1. | Christian Pulisic | 7 |
| 2. | Lautaro Martínez | 7 |
| 3. | Riccardo Orsolini | 6 |
| 4. | Hakan Çalhanoğlu | 6 |
| 5. | Rafael Leão | 5 |
| 6. | Nico Paz | 5 |
| 7. | Kenan Yıldız | 5 |
| 8. | Federico Bonazzoli | 5 |
Adrien Rabiot zdobył swojego pierwszego gola w koszulce Milanu. Francuz udzielił wywiadu po rimoncie z Torino: "Źle weszliśmy w mecz. W drugiej części pierwszej połowy zagraliśmy bardzo dobrze, w przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy być bardziej agresywni. Od razu było widać zmianę rytmu. Wejście Pulisica bardzo nam pomogło. Takie mecze pokazują, że mentalnie jesteśmy na miejscu, ale też że musimy lepiej zaczynać: nie zawsze możesz wygrać 3:2 po tym, jak przegrywasz 0:2. Ale jestem dziś zadowolony z drużyny. Mój gol? Tego potrzebowaliśmy. Czasem potrzeba zagrania, które zmienia mecz, i to było właśnie to! Potem wszyscy zagraliśmy dobrze. Były też błędy, ale najważniejsza jest mentalność: musimy tak dalej, wszyscy, także ci, którzy weszli z ławki. Zobaczymy, dokąd dojdziemy, ale jesteśmy pełni wiary".
Co zauważyłem i co mi się bardzo podoba? To reakcje Rabiota po tej jego luxtorpedzie i Pulisica króla Midasa po drugim golu... Jak ja to szanuje... Nie było bananów na buzi, nie było wielkiej uciechy, nie było cieszynek, przesadnej celebracji, pozwalania sobie na triumfalizm czyli konsumowania tego dobrego momentu, napawania się nim, odbierania swojej nagrody tu i teraz. Dla mnie to cecha wielkich mistrzów, do póki przegrywamy albo do póki nie wygrywamy gol sam w sobie, choćby nie wiem jak przedniej urody, nie jest tak wazny jak cel czyli zwycięstwo, więc nie ma mowy o żadnym samozadowoleniu z pięknego gola czy szybkiego gola , jeśli wynik jest rozczarowujący, nie ma mowy o wygłupach, heheszkach, pokemonach. Rabiot wali bramkę po której nie jeden przebiegł by pół boiska rozdzierając koszulkę a jemu na sekundę tylko lekko drgnęły kąciki ust po czym od razu jego twarz komunikowała do roboty! Do tego skupienie i świadomość że to nie rozwiązuje problemu jedynie otwiera szansę na jego rozwiązanie. Puli wyrównał ale też nie marnował sił na przesadnie ekspresyjną celebrę, koledzy podbiegli go wyściskać a ten tylko machnął ręką jak by chciał powiedzieć, wiem, wiem, nie marnujmy czasu na całusy, ja tu muszę jeszcze jedną bramkę walnąć bo przyjechałem do Trynu po 3punkty i lidera klasyfikacji strzelców.
Trzeba powiedzieć Fofanie, że jednak zmiana planów.
Moim zdaniem trzymanie gościa w klubie kokosa od początku było błędem - gość jest na kontrakcie, więc powinien trenować z pierwszą drużyną i w razie co być gotowym na wejście - nawet jeśli to będzie jeden mecz w sezonie. A tak zrobili Belgowi nieźle płatne wakacje.
https://www.acmilan.com.pl/news/45578/moretto_w_styczniu_nastapi_definitywne_rozstanie_z_origim
O tu jest ten artykuł.
Origi jest tak ambitnym graczem że tą swoją ambicją jeszcze by kogoś zaraził na treningach. Niech lepiej sobie siedzi na tych wakacjach do końca kontraktu. 2 lata wytrzymali bez niego, to i jeszcze te pół roku jakoś damy radę.