Pulisic, sei un campione!
Rimonta completa!
W Milanie lubią transferowe telenowele. Po sagach z Gimenezem, Fofaną czy Jasharim, zimą może rozpocząć się kolejny rozdział, w którym Rossoneri znów byliby głównym bohaterem. Wszystko dlatego, że na biurkach w Via Aldo Rossi z dużym uznaniem znów pojawiło się nazwisko Joshuy Zirkzee.
Zirkzee nie jest typowym lisem pola karnego, którego latem chciał Massimiliano Allegri, ale jego jakość i doświadczenie sprawiają, że profil Holendra bardzo kusi Milan. Zanim jednak klub wykona jakikolwiek krok, musi najpierw rozwiązać sytuację Santiago Gimeneza, wciąż niedostępnego z powodu urazu kostki, który zaczyna przybierać znamiona małej zagadki.
Na Old Trafford nie zamykają drzwi przed odejściem Zirkzee. Wręcz przeciwnie: wielu w klubie pchałoby sprawy w tym kierunku, bo od przyjścia z Bolognii Holender nie zdołał udowodnić, że jest wart ponad 40 milionów euro zainwestowanych w 2024 roku.
Mimo to warunki Manchesteru United są dość twarde: wypożyczenie z obowiązkiem wykupu, a ewentualne odejście Holendra mogłoby nastąpić dopiero pod koniec stycznia, kiedy z Pucharu Narodów Afryki wrócą Mbeumo i Diallo. To oczekiwania, które nie do końca przekonują Milan. Z drugiej strony, mogą działać na korzyść Rossonerich: przeciąganie rozmów często bywa okazją, by skłonić Anglików do złagodzenia stanowiska, przynajmniej w kwestii formuły transferu. Mediolańczycy woleliby bowiem opcję wykupu, a nie obowiązek.
Oczywiście powinno to być wypożyczenie z opcją, jeśli United będzie upierało się przy obowiązku to niech frajera szukają gdzieś indziej.
My raczej potrzebujemy zawodnika który już strzela regularnie, a nie który ma potencjał na strzelanie…
Ja to serio chciałbym zobaczyć chociaż jeden mecz gdzie każdy by tak grał na swojej pozycji albo przynajmniej tak jak to grał wcześniej w innym klubie czy nawet w kadrze reprezentacyjnej i nie chce krytykować póki co dyspozycji Gimeneza czy Nkunku jak dalej robi się z nich typowe 9tki do rotacji z Leao i Pulisiciem, którzy też nie są 9tkami chciałbym zobaczyć jak gra taki Gimenez kiedy obok niego są Leao i Pulisic jak i również jak gra taki Nkunku kiedy gra na swojej pozycji typowego treq mając przed sobą tych wszystkich panów niech trener przejdzie na 3-4-3 albo niech cofnie Snickersa do PO i zrobi 4-3-3 i sprowadzą kogoś jeszcze na PO to chyba najlogiczniejsze rozwiązanie ale co ja tam wiem...
Jak tu widzę kolejny raz się szykuję rewolta w kadrze i zamiast się uzupełniać i lepić z tego co jest to co okienko będziemy 3-4 sprzedawać/wypożyczać by sprowadzić w ich miejsce innych... No tak to możemy robić w nieskończoność i wiecznie mieć braki w składzie.
Niezależnie od sytuacji w tabeli, Furlani okres mercato traktuje jako okazja do handlu.
Sprzedać, kupić tanio. Kilka mln do przodu w tabelkach.
Kiedy Milan ostatnio zatrudnił kogoś z liczbami i w najsilniejszym wieku rozwijowym?
Najczęściej ą to młodzi zawodnicy, których potencjał może się pokazać, bądż już wiekowo zawodnicy, wypalenie, tani, ale ich nazwisko elektryzuje.. Albo odrzut z innego klubu w którym się nie sprawdził.
Dlatego też nie wierzę w Matetę w Milanie, który w swoim Prime wieku robi liczby w najlepszej Lidze. Jemu zaproponują większe pieniądze i okazalszy projekt. I nawet nie będzie musiał opuszczać Londynu.
A nam zostanie do wyboru albo niespełniony Ukrainiec, albo blisko 40-letni Polak.
Czyli brak planu na dalszy rozwój klubu jak zwykle
Furlani wcale tak tanio nie kupuje i ogólnie Milan jest aktywny. Raz trafią a raz nie.
Jesteśmy liderem i chyba jakiś tam plan jest. Przychodzą starsi, doświadczeni jak i młodsi z potencjałem.
Estupinana czy Rabiota ciężko nazwać odrzutami.
A tak na koniec jakby Santi ukuł ze 4 razy to by nie było tematu.
Więcej optymizmu.
No to brawo dla pana dyrektora.
Suso jak Suso, ale Luiz Adriano w 3-5-2 miodzio xD
https://www.youtube.com/watch?v=f3bkZxeowjo
@VS
Do dziś nie mogę pojąć jakim cudem Galliani uznał, że zapłacenie za niego 8 mln przy 6 miesiącach kontraktu to dobry deal...
damy w końcu to o co prosi trener? Czy będziemy głusi na jego prośby, a potem zdziwienie bo piłkarz się nie odnajduje w taktyce... i wyprzedaż by uratować zainwestowaną kasę.
jakby jeszcze umiał strzelać gole to bym brał.
nie wiem czy wypali ale imo jest po prostu lepszym piłkarzem niż meksykanin.
Tylko musieliby się pośpieszyć, bo ponoć Massara jutro wylatuje do Manchesteru.
Może wygrać pojedynek 1 na 1 czy jakiś pojedynek szybkościowy z obrońcą oraz stworzyć okazję koledze.
Zirkze nam się nie przyda przy aktualnej taktyce.
Wiadome było, że EPL to dla niego zbyt wysokie progi nawet jakby grał w jakimś klubie z dołu tabeli to i tak by sobie nie radził moim zdaniem ale to też nie jest tak, że problem tkwi tylko w jego dyspozycji tutaj bardziej problem w tym jak ta cała jego kariera się toczy bo mam wrażenie, że jak tylko gdzieś się odnajdzie i nabiera wiatru w żagle to zamiast zachować jakąś ciągłość tych sezonów tak przynajmniej te 2-3 na jakimś poziomie to tak po 1 przyzwoitym od razu agent pcha go gdzieś wyżej a tam już nie może się przebić do 1składu a jak dostanie jakieś min to od razu widać jakie ma braki w grze.
Wiadomo nigdy też nie jest za późno, żeby wskoczyć na ten 'wyższy lvl' ale to nie tylko on sam ma taki problem we współczesnym świecie bo to jest po prostu pogoń za większym hajsem bez większego wysiłku a takie podejście do samego życia bez ciężkiej pracy, wysiłku i myślenie, że wszystko będzie łatwe jest bardzo znikome i złudne bo życie jest ciężkie i na wszystko trzeba ciężko zapracować.
Jemu zapewne lampka się dopiero zapali przed 30stką jak już żaden topowy klub z Europy go nie będzie chciał i wyląduje w jakimś klubie ze środka tabeli w swojej rodzimej lidze a tak będzie się po prostu dalej błąkał bo balonik na niego dalej dmuchany będzie bo w mediach to już od dłuższego czasu porównują jego zagrania do Gullita czy Rijkaarda ale on to nawet nie ma takiej pięknej czupryny jak Ci dwaj panowie heh ;DD.
No nie chce też tu wieszać psów na nim bo to już tylko od niego samego zależy jak to się potoczy a to tylko takie moje wróżenie z fusów i przemyślenia ja jestem realistą do bólu.
Szczerze to parę lat wstecz to nikt z MU by nawet nie patrzył na jego CV w kontekście wzmocnień a co dopiero dać mu nr11 na koszulce.. No ale wiadomo ACM monitoruje jego sytuacje dalej tsahsh boziu co za czasy ;DDD.