Robson przez pierwsze dwa lata gry u nas dostawał 4 mln netto, od tego sezonu przez pozostałe 2 lata będziemy mu płacić 6 mln netto - jak dla mnie to za dużo o co najmniej 2-3 mln.
A Strootman to marzenie, ale kto wie, co przyniesie styczeń...
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
12 grudnia 2012, 13:29
Strootman to nie jakiś boiskowy artysta, ale typowy pracuś, facet od brudnej roboty...Ale dodatkowo technicznie nienajgorszy i mający niezły przegląd pola i wizję gry. Niezwykle pożyteczny piłkarz. I chyba powoli wraca do lepszej formy. Podoba mi się to, jak reguluje tempo gry PSV. A ostatnio bardzo ładną asystą popisał się był...
Jestem przekonany, że w silniejszym klubie i silniejszej lidze się rozwinie należycie. W moim mniemaniu - klub, który go pozyska, nie będzie żałował...
Z tą podwyżką Robinho to było wiadomo od dawna, nie pamiętam tylko szczegółów co do konkretnych liczb. Natomiast mimo wszystko nie sądzę, żeby chcieli go sprzedać. Oszczędzać chcą na pewno, ale w tej sytuacji Robinho jest dla nas bardzo cenny. Prędzej będą chcieli rozbić mu kontrakt, generalnie renegocjować, niż sprzedać. Sam Robson pewnie by chciał do Santosu, ale raczej jeszcze nie teraz, bo wie że to emerytura.
Strootman to z kolei medialne nazwisko, talent, ale jakoś nie eksploduje ostatnimi czasy. Nie jestem do końca przekonany co do niego, widziałem go w kilku meczach i specjalnie mnie nie porwała jego gra.
Osobiście chciałbym pozostania Robinho, gdyż bardzo cenię tego zawodnika i lubię go oglądać na boisku, ale jeżeli mamy podążać nową drogą to pewnych zasad się trzymać musimy.
Sorry za dubel, ale przeczytałem więcej info:
- wszystko jest jasne, dlaczego jest wola by się pozbyć R70 - otóż tak jak Zlatan dostał podwyżkę zapisaną w momencie podpisania kontraktu (9 -> 12 mln), tak samo Robinho, który z 4 mln obecnie zarabia 6 mln euro (netto!) rocznie - czyli klub musi na niego wydać w ciągu sezonu (przy 40/43% podatku) aż 15 mln euro,
- z drugiej strony Berlusconi chciałby Brazylijczyka zatrzymać w składzie, ale Galliani musi rozważyć wszystkie opcje, by zmniejszać płace (co w konsekwencji pozwoli robić lepsze niż tylko darmowe transfery),
- Santos za Robsona chce dać 6 mln (swoją drogą śmieszna cena jak za takiego piłkarza), a Galliani oczekuje co najmniej 10 mln. Mówi się też o gotówce + karcie Filipe Andersona - kto wie, może te 6 mln to właśnie transfer w takiej formie?
- PSV może być chętne do sprzedaży Strootmana już w styczniu, i to za kwotę właśnie około 10 mln - w ostatnim czasie cena Kevina trochę spadła, a że jego klub nie zakwalifikował się do dalszej rundy LE, nie dostanie więcej pieniędzy.
Jakoś dziwnie wierzę w Muntariego. Od początku byłem zwolennikiem tego transferu, potem bardzo mi się podobała jego gra i zaangażowanie, teraz też myślę, że stanie na wysokości zadania. To piłkarz trochę niedoceniony, niezwykle waleczny i ambitny, ma sporo boiskowego instynktu, wie gdzie pobiec żeby było dobrze, o dziwo też całkiem nieźle podaje. Nie wiem, czy sprawdzi się na pozycji De Jonga, ale jeśli będzie w formie, to powinien być bardzo przydatny w ten czy inny sposób.