Osobiście zamiat ŚN wolałbym pozyskanie PN - bo jeśli odejdzie R7, zostaniemy z Bojanem, Niangiem, Emanuelsonem i Boatengiem. A żadny z w/w nie zapewni nam odpowiedniego poziomu gry na tej pozycji.
No, jak zostanie z napastników tylko El Shaarawy, Bojan i Pazzini, to siłą rzeczy Niang pogra więcej.
Robinho jest owszem chimeryczny, ale jest też naszym jedynym wysokiej klasy, doświadczonym napastnikiem. Takim, którego wejście na boisko naprawdę może odmienić mecz, takim który wie dokładnie co ma robić i nie miękną mu nogi na sam widok przeciwnika. To, że nie trafia często setek, to jest zupełnie inna sprawa. Oddawał nam znaczne zasługi w inny sposób, uspokajając grę lub ją ożywiając w wielu ważnych spotkaniach.
rafal
Robinho i zimna krew ? Dobry żart. Bingo jest chimeryczny, raz zagra super mecz by potem w drugim marnować dobre okazje na potęgę.
Poza tym co jak co, ale Milan na brak ogrania narzekać nie może... (Ambro, Montolivo, Yepes, Pazzini,itp), więc nie rozumiem o co Ci chodzi z tą zimną krwią i ograniem.
Niang przecież i tak głównie będzie grzał ławe.
Ale żeście się dali zaślepić paroma dobrymi występami Milanu i bramką Nianga... Drużyna potrzebuje równowagi, młodość musi być równoważona doświadczeniem. Robinho albo inny gracz tego pokroju jest nam niezbędny na trudniejsze mecze, na LM, na momenty kiedy potrzeba zimnej krwi i ogrania. Samym Faraonem i Niangiem nic nie wygramy, taka taktyka się zemści bardzo szybko.
Czaruj czaruj Mino , wyciagnij za niego ile sie da. !
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
18 grudnia 2012, 21:04
7 mln ? na pewno nie przekona Łysego i wówczas Robinho zostanie na wiosnę (i oczywiście lato) w Milanie. Jednak, gdy suma dobije do granicy 10 mln ? lub ją przekroczy to kto wie... Trzeba czekać.