SCUDETTO


Galliani broni Boatenga

24 października 2011, 11:58, stasq_acm Aktualności


15 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Milanese
25 października 2011, 09:53
To nie jest dobre podejście. Są mecze w których Boateng kopie się po czole a sa takie, w których błyśnie i daje nam zwycięstwo. Zbyt duże wahania formy nie są dobre dla drużyny i dla samego zawodnika. Nie oszukujmy się. Te strzały mu wyjątkowo wyszły bo równie dobrze mogłyby być trybuny. To samo dotyczy Pato.
0
gacuch
24 października 2011, 21:59
MilanBoy7 Dlatego napisałem ,że jeśli nie pije...
0
Larry David
24 października 2011, 19:10
Madman - No fakt :) Człowiek się uczy całe życie
0
Kush
24 października 2011, 19:10
Dokładnie :D
0
madman77
24 października 2011, 18:48
Broszka, Larry, broszka. Chyba, że masz na myśli któregoś z braci Brożków. :D
0
Larry David
24 października 2011, 18:11
We Włoszech żyje się i bawi odrobinkę inaczej niż w Polsce. Ludzie siedzą do 11 w kafejkach i sączą se winko, kawki, przegryzają co nieco... życie nocne to niekoniecznie chlanie. Do wypowiedzi Dottore nic dodać, nic ująć - ma się meldować na treningach i meczach i dawać z siebie wszystko, reszta jego brożka
0
Abyss
Abyss
24 października 2011, 17:50
Trochę imprezowania nikomu nie zaszkodzi. Problem pojawia się wtedy gdy zabawy w nocnych klubach stają się nagminne. Trzeba nad sobą panować i wiedzieć, że nie można zawieść kibiców, klubu czy rodziny etc.
0
gimlord123
24 października 2011, 16:41
Hmm ma dziecko i prowadzi nocne życie? Nie za bardzo wierzę w te plotki, ale nawet jeśli to prawda, to gra swoje i nie przekłada się to na jego formę.
0
Oxidosis
Oxidosis
24 października 2011, 16:12
Szkoda, że Roniego tak nie bronili..
0
Cleaver
Cleaver
24 października 2011, 15:14
Święta prawda.
0
MilanBoy7
24 października 2011, 15:03
gacuch różnica jest kolosalna , ten co grał w PS najwyżej wstanie nie wyspany , a ten co pił straci płynność mikrocyklu treningowego i cofnie się co najmniej miesiąc do tyłu ...
0
MilanBoy7
24 października 2011, 15:00
paparazzi = ścierwo Brawo Galliani , brawo Prince ... żeby tylko nie przeszarżował i nie skończył jak Dinho !!! Forza Diavolo
0
rafal996
rafal996
24 października 2011, 12:47
No ale jednak ważne, żeby się oszczędzał. Jeśli faktycznie imprezuje, to prędzej czy później to się na jego grze odbije.
0
Blady19921002
Blady19921002
24 października 2011, 12:18
Dla mnie też może robić co chce, najważniejsze żeby pokazywał się z jak najlepszej strony na boisku, tyle w temacie:P
0
gacuch
24 października 2011, 12:16
Jeśli nie pije to raczej nie widzę problemu ... Jaka jest różnica pomiędzy zawodnikiem , który do 3 nad ranem gra na playstation a tym który o 3 wróci z imprezy ?
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się