Moim zdaniem o żadnym pierwokupie nie ma mowy. Co innego, gdyby odchodził z Milanu w przyjacielskich stosunkach, ale najwyraźniej tak nie jest. Wypożyczenie raczej też nie wchodziło w grę, chociaż to by było być może najlepsze rozwiązanie. Po prostu Pato chce odejść i tyle, co odbieram jako absolutny brak wdzięczności i elementarnej przyzwoitości, za te ciężkie miliony wpakowane w jego leczenie. Ciekawe co będzie mówił o Milanie w wywiadach.
P. Coutinho
przecież nie piszę o pobycie w europie tylko o grze.
Pato grał i był/jest uznawany za gwiazdę, Thiago Silva nie grał wcale i dlatego wrócił do ojczyzny.
chce sobie przypomnieć nazwisko piłkarza który wrócił do brazylii a później za cięzki szmal został sprzedany z powrotem do europy...i nie mogę sobie przypomnieć.
klauzula może i niezła w przypadku klubów z europy ale powrót do brazylii to już czekanie na emeryturę.
Tu raczej nie chodzi o odkupienie. Gdyby Pato rozegrał dobry sezon w Corinthians i zgłosił się po niego jakiś klub z wysoką ofertą, to otrzymalibyśmy jakiś procent z tego transferu. Wydaje mi się, że o to chodzi.
Dobrze Łysy kombinuje. Kaczor jakby nie patrzeć jest młody i jeśli w ojczyźnie mu się powiedzie, to pewnie za niemałe pieniądze wróci do Europy. A my na tym skorzystamy :)