Nie tak to miało wyglądać... Milan zremisował 3:3 z Cagliari. Bardzo słaba gra defensywy Rossonerich i szalony wynik – tak można podsumować grę podopiecznych Paulo Fonseki.
Co wy żeście się na tego Valdesa uparli? Wolę Amelie i moim zdaniem powinien w następnym meczu dostać szansę. Abbiatiego bardzo lubię, ale totalnie bez formy jest w tej chwili. Mamy świetnego zmiennika.
MN
Istnieje duże prawdopodobieństwo,że Guardiola nakazuje grać płaskie piłki Valdesowi. Przyczyna jest prosta - wzrost piłkarzy blaugrany,co niesie za sobą trudności w wygrywaniu górnych piłek. Wniosek: V.V podnosi piłkę wtedy,kiedy musi.
Barcę oglądam niemalże tylko wtedy,gdy gra z mocnymi przeciwnikami. Więc być może moja opinia w tym względzie nie jest zbyt miarodajna. Póki co jednak w tych meczach,które oglądałem podobała mi się gra nogami Valdesa taka,jaką prezentuje. Ale zarówno ten element jego umiejętności jak i pozostałe naprawdę ciężko ocenić,ze względu na różnicę poziomów jaka często różni Barcelonę od jej przeciwników.
pozdro
Valdes pomimo iż wybitnym bramkarzem nie jest , gra w wybitnej Barcelonie głównie dlatego ,że jest wychowankiem . Kilka lat temu Barcelona zazdrościła Realowi genialnego wychowanka Casillasa, i wynalazła Valdesa , którego trochę na siłę wepchnięto pomiędzy słupki . Nie martwią mnie personalia Barcelony ale w kontekście zbliżającego meczu można napisać ,że jakiś ''słabszy'' punk mają, tylko trzeba dać szansę do popełnienia błędu ;]
Valdes to od dwóch,trzech lat światowa czołówka bez dwóch zdań. Jak ścisła,to już nie jest tak łatwo jednoznacznie ocenić ze względu na różnorodność poziomu ligi i klubów,w których występują najlepsi goalkeeperzy. Komentuję bo mam odmienne zdanie od Michała Nowaka co do wprowadzania piłki do gry. Moim zdaniem Valdes jest w tym względzie/grze nogami najściślejszą czołówką. Pamiętajmy,że Barca jest zespołem,który bardzo często wycofuję piłki do V.V(takie zagranie bardzo często ściąga co najmniej jednego ofensywnego piłkarza drużyny przeciwnej do pressingu,to tworzy nieco wolnego miejsca w środku pola,więc często Hiszpan zagrywa dokładną,płaską piłkę do zazwyczaj Xaviego nie wybijając piłki na oślep. Niejednokrotnie takowe podania są dosyć ryzykowne więc czasem bramkarz jest zmuszony to wybicia piłki poza pole gry.
pozdro
Niesamowite to co MILAN wyprawia ostatnio :)
Ładny popis Nocerino, już ma 4 w LIDZE :)
fantastycznie:)
myślałem, że jak Nocernio przyjdzie to będzie bardziej skupiać się na defensywie, i nie będzie tak strzelał, ale jednak się pomyliłem
F O R Z A M I L A N ! T Y L K O ACM!
Teraz skupić się na ROMie i wygrać 5 raz pod rząd :)
P.S.
Abyss,
już kilkukrotnie dawałem tutaj wyraz swojej negatywnej ocenie umiejętności piłkarskich Victora.
Jest niewielu piłkarzy, których cenię tak nisko, a to dlatego, że jest obecnie najbardziej, moim zdaniem, przereklamowanym bramkarzem na Świecie.
Od początku kariery gra niesamowicie niepewnie będąc w stanie w każdej chwili i w każdej sytuacji puścić bramkę. Często zresztą sam te sytuacje prokuruje.
Ma problemy z łapaniem, a wybija zazwyczaj bez kontroli, więc często przed siebie.
Dobrze asekuruje stoperów, tzn. jest czujny i szybko wybiega z bramki, ale koszmarnie przy tym gra nogami i w sytuacjach stykowych najczęściej fauluje, taranując przeciwnika.
Źle wprowadza piłkę do gry, bo po jego zagraniach za często ląduje ona na aucie - pewnie, m. in. dlatego zwykle zagrywa ją do najbliższego obrońcy.
Jego niezaprzeczalne atuty to refleks, skoczność i coś co przychylnie można nazwać intuicją lub po prostu szczęściem, bo faktycznie nieraz bronił w nieprawdopodobnych okolicznościach, obrywając w głowę, piętę lub bok.
Czy jest to najlepszy bramkarz Barcy od czasów Zubizarrety? Zdecydowanie nie, ale ma fart, bo trafił na najmocniejszy skład od czasów drużyny Crujiffa.
Żeby była jasność - nie jest też, wg mnie, najgorszy w ostatnim 13-leciu. Żaden z jego poprzedników nie był jednak przez nikogo uważany za absolutny światowy top, co w przypadku Victora - z niezrozumiałych dla mnie względów - ma miejsce.
Pozdrawiam,
MN
Xahir
Co Ty wygadujesz ? dlaczego słaba i nierówna ? chłopie ogarnij się bo piszesz jak 12 latek, który jest zakochany w Messim i który się nasłuchał jaka jest wspaniała liga hiszpańska...
To ze jest 2 pkt do lidera to swiadczy o tym jak slaba i nierowna jest ta liga. Juventus gra naprawde dobra pilke tylko pechowo tracil punkty z slabszymi rywalami. Milan jest znowu na dobrej drodze to cieszy, gra nie jest jeszcze idealna, duzo do poprawy. Gramy za wolno, bez pomyslu, za duzo defensywnych pomocnikow.
rafal996,
obejrzałem sobie skrót podany przez jarlesa (dzięki wielkie!) i mam dwie uwagi do Twojego podsumowania meczu:
Przy bramce dla Parmy zawinili kolejno: Boateng, Taiwo, Ambrosini, Abate i Abbiati. Massimo odpuścił i zamiast zamknąć środek boiska Biabianiemu (czy kto tam to podanie KPB przejął), zaczął sobie truchtać licząc, że samą przewagą liczebną obrona opanuje sytuację. Zaś o Ignazio wspomniałeś sam, ale tutaj nie chodzi o to, iż on strzału Giovinco nie zablokował, lecz że w ogóle dopuścił go do przyjęcia piłki. Abate był bowiem przed Giovinco i nie powinien dać mu się wyprzedzić, co pozwoliłoby na spokojną interwencję i wybicie piłki.
Po drugie, ta sytuacja przy rzucie rożnym, za którą masz pretensje do Bonery, miała jeszcze jednego antybohatera - Abbiatiego. Daniele był o tyle usprawiedliwiony, że mocno się tam z przeciwnikiem siłował i ciągnął wzajemnie za koszulkę, ale fakt faktem, nie powinien przy tym spuszczać z oczu piłki i wybić ją. Natomiast Christian musiał to dośrodkowanie przeciąć i wyłapać lub wypiąstkować, bo piłka była w jego zasięgu. zawahał się jednak i zostawił pustą bramkę (stał, jak kołek na 4 metrze). Uratowało nas tylko to, że gracz Parmy nie był w stanie skontrolować uderzenia, trzymany i szarpany mocno przez Bonerę i zamiast do bramki, skierował futbolówkę wprost w naszego golkipera.
Dobrze byłoby, żeby Amelia wrócił i mógł zluzować Christiana na mecz lub dwa. Może mu to wyjdzie na dobre, bo czegoś ewidentnie w jego grze brakuje i nie jest to niedomiar minut spędzonych na boisku.
Co do oceny meczu, to gdybym go obejrzał, pewnie zgodziłbym się z komentarzem udzielonym przez Ambrosiniego, bo jest najmniej hurraoptymistyczny.
Mecz był zwyczajny i na pewno można było zagrać lepiej. Zaś wynik jest bardzo dobry, bo zagrali w miarę cynicznie i wykorzystali to, co sobie stworzyli.
Z dużym dystansem ocenia też własną dyspozycję i za to go szanuję, bo z jego słów wynika, że zdaje sobie sprawę jaka jest jego obecna pozycja w zespole i choć będzie walczył o jej poprawę, to nie za pomocą narzekań i żalów, a ciężkiej pracy na treningach.
Z Romą będzie znacznie trudniej, ale my nie musimy z nimi wygrać, by sięgnąć po tytuł, ani nie mamy za sobą serii złych wyników i chyba wszyscy zdają sobie z tego sprawę, więc przynajmniej nie powinno być ciśnienia.
Pozdrawiam,
MN
I po raz kolejny nie pozostaje mi nic innego, jak zgodzić sie z rafalem996 - jego opis oddaje to, co działo się wczoraj. Może miałbym, osobiście, troszkę więcej zastrzeżen co do Ibry, bo uważam, że nie angażuje się na tyle, na ile powinien. Bronią go oczywiście umiejętności i pojedyncze przebłyski geniuszu, ale przy większym zaangażowaniu z jego strony, mielibyśmy napastnika kompletnego. Oczywiście, swoje wczoraj zrobił...
Przetrwaliśmy początek, teraz terminarz jest po naszej stronie. Naprawdę trudne mecze mamy jeszcze z Romą i Interem, a takie Juve gra praktycznie z całą czołówką. Co nie znaczy, że my nie stracimy punktów z teoretycznie słabszymi rywalami... bo stracimy na pewno.
0
MACIEK1899ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2022-10-08
27 października 2011, 09:35
ciekawe jest to że mamy piąte miejsce a punkty straciliśmy właśnie z tym zespołami , które są przed nami :) ... jak tak będzie dalej to wejdziemy na pozycję lidera i nie stracimy punktów z nikim ;)
Zanim wpadła bramka dla Parmy chciałem napisać ,że Abbiati jest najbardziej niedocenianym zawodnikiem ACM, taki cichy bohater. Niestety wpadł gol ,który był w 50 % winą bramkarza i w ten sposób ocena meczu Abbiatiego trochę się obniżyła aczkolwiek ,jak dla mnie, i tak bardzo dobrze grał .
0
adi_avantiostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2024-09-18
27 października 2011, 00:27
16 bramek strzelonych, najwięcej w Serie A. To może napawać optymizmem, choć ani Robinho, ani Cassano zbyt często nie trafiają :-)
Natomiast aż 12 goli straconych w 8 meczach... jedna z gorszych defensyw ligii.
Ważne, że wygrywamy i zdobywamy punkty :-)
Pewnie, że nie zawinił przy bramce - krótki róg, podskok przed strzałem i piłka pomiędzy nogami, to w końcu stu procentowe rozgrzeszenie dla bramkarza...
Tu jest fajny link do skrótów z meczu:
http://www.youtube.com/watch?v=-9lih68It3M
Michał Nowak
Nic takiego nie miało miejsca ,gdy juzmiał okazje do interwencji to robił to dobrze i podkresliłbym jescze bardzo dobrą gre nogami ( nie wybijał podanych doń piłek po autach tylko do środka boiska lub rozgrywał z obrońcami):)
Dziękuje wszystkim za podzielenie się wrażeniami :)
Szpilaacm,
pomysł, że Abbiati zagrał słabo stąd, że Leonadro 22 wystawił mu notę 5,5 a w komentarzach można było wyczytać, że choć raz przed utratą bramki nas Christian uratował, więc myślałem, że musiał kilka razy jednak zawalić.
Pozdrawiam,
MN
MN
Ambrosini zagrał poprawnie ,grał piłke do najbliższego ,zaliczył kilka odbiorów ale co najwazniejsze bez głupich strat:)
Abbiatti nie zagrał słabo ( nie wiem skad ten pomysł) ,nie zawinił przy bramce.
Boateng jak zwykle aktywny ,ale widać ze gracze Parmy odrobili lekce i nie dawali mu miejsca przed polem karnym na oddanie strzału.
Ibra - troch mniej widoczny niz w Lecce ale starał się i na bramke zasłuzył bo wykonał czarną robote w ataku .
Aquilani - technicznie super ,ale troche za miękki przez co nie zaliczył tylu odbiorów ile mógł( stykowe -przegrane- piłki).
Pzdr:)
FORZA MILAN !:)
Michał Nowak
Więc ja to widzialem tak:
Współpraca Taiwo Nocerino dosyć dobrze aczkolwiek Taiwo miał niewielki udział przy bramceParmy ( bardziej zawiniło niedokładne podanie Boatenga ).
Taye dobrze wspólpracował z linią obrony .Ogladałem ostatnio filmik z poniedziałkowego treningu w Milanello( bardzo łatwo do znalezienia na youTube) i tam dużo cwiczył Max ustawienie 4 w linii ,przesuwanie się itp.4 obronców wygladąła tak ; Zambro ,Mexes , Bonera ,Taiwo - Ciwczyli te elementy o ktorych pisałem w formie gry 4 x 2 ( ta dwojka of.zawodników był Max i ktoś jeszcze ze sztabu szkoleniowego :D) a także zastawianie pułapek ofsajdowych itp.Widać ze Max przykłada duza wage do zgrania bloku obronnego,więc jestem przekonany ze Taiwo w ciagu kilkunastu dni stanie się pełnoprawnym członkiem naszej obrony ( wiadomo w jakim sensie) :)
0
pudelostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2017-01-21
26 października 2011, 23:29
hehe musze sie pochwalic - idealnie obstawilem wynik dzisiejszego meczu :D
Michał Nowak
Odpowiem ci tak w skrócie bo p o5 wstać muszę a dzisiaj już miałem ciężki dzień w pracy.
Ta współpraca wyglądała tak sobie, a nawet raczej słabo. Nocerino więcej udzielał się w ataku i bronił tam gdzie atakowała Parma. Szybciej Boateng czy Robinho pomagali Taiwo niż Nocerino. Ale spokojnie będzie dobrze.
Taiwo zawinił bramkę dla Parmy, a ogólnie powoli zaczyna łapać o co chodzi. Pogra kilka meczy i będzie dobrze. Na pewno ma większe umiejętności od Antoniniego i powoli pokazuje je w Milanie.
Ambrosini zagrał bez rewelacji. Przyzwoicie w obronie bez szału w ataku. Jako zmiennik Van Bommela przyzwoity. Na takie zespoły jak Parma wystarcza.
Boateng starał się, więcej kreował gry niż wystawiał się do podań. Zagrał słabiej niż w meczu z Lecce ale tego można było się spodziewać.
Abbiati uratował nas przed 1 bramką przy bramce Parmy nie zawinił tak wcale tak bardzo jak się wydaje.
Ibra walczył, strzelał z dystansu i dawał się zbyt czesto przewracać jak na piłkarza o takiej posturze. Gol ładny. Strzał zabójczy ale delikatny.
Aquilani bez fajerwerków. Brakuje mu szybkości. Jako pierwszy został zmieniony przez Maxa.
Mam nadzieję, że pomogłem. Przepraszam, że tak w skrócie, ale jak wspominałem pora już późna i czas iść do spania.
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłej nocy.
abbiati nie zagrał słabo, puścił kanał przy bramce ale kilka interwencji miał fajnych, taiwo dzisiaj wmiare niźle, bardzo często grał z przodu bo właściwie nie miał czego bronić, miał kilka wrzutek w pole karne, ambrosini mało widoczny bo miał za zadanie bronić niz kreować, boateng dzisiaj nie jakoś nadzwyczajnie ale na plus, nie mieszał w rozgrywaniu ale czasem pomógł z tyłu, w ataku tez miał kilka akcji ale za rozgrywanie się nie brał, ibrahimowicz strzelił bramkę lecz za chwilę zmieniony zachował sie jak szczeniak nie podając ręki i uderzając z bara trenera, po za tym troche powalczył o piłki, pokrzyczał na kolegów, ogólnie podobnie jak z lecce, aquilani bardzo się starał, troche za bardzo chyba chciał bo kilka piłek mógł dograć lepiej a chciał to zrobić za szybko i było niedokładnie
0
Leonardo 22ostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-04-21
Witam!
U mnie dzisiaj znowu łącze nie pozwolił obejrzeć meczu.
Prosiłbym o więcej podsumowań gry naszych piłkarzy.
Jak tam wyglądała współpraca Taiwo - Nocerino (w defensywie i ofensywie)?
Czy Taiwo dobrze łapał linie i z resztą obrony?
Jak zagrał Ambro? Czytałem, że był niewidoczny, ale to akurat w kontekście pozycji, na której gra wcale nieźle :)
Boateng oddał kilka strzałów, ale tym razem niecelnych, mnie jednak bardziej interesuje, jak spisywał się w rozegraniu? Wychodził do gry? kreował coś? Czy raczej czekał w okolicach 25-go metra na podanie, jak to ma w tym sezonie w zwyczaju?
Dlaczego Abbiati zagrał słabo? Znowu zawalił bramkę?
Jak Ibra? Był pod grą czy tak jak z Lecce tylko harował bez piłki robiąc miejsce innym? Wiem, że zaliczył asystę i strzelił bramkę, ale to nie oddaje przebiegu całego meczu.
Jak fizycznie prezentował się Aquilani i jak radził sobie z rozgrywaniem?
Będę wdzięczny za odpowiedzi :D
Pozdrawiam,
MN
Cieszy wygrana , cieszy styl ... aczkolwiek wiem ,że Milan będzie grał lepiej ;)
Cieszy to ,że w Milanie mamy w końcu pomocników,którzy potrafią strzelać z daleka ( Noce , Aqua i Boa).
Asysta Cassano na 4-1 bajka , w końcu gol Ibry i kolejny wyczyn pomocnika :D tym razem NOCERINO !!
Czy Wy też uważacie ,że Abate można już porównywać do Cafu ?? chłopak się rozkręcił na skrzydle :))
OK zgadzam się że Ibra jest nerwowym facetem ale niech tę swoją złość pokarze na boisku a nie wyładowuję ja na innych, wiadomo że takie stare lisy jak cassano, robinho czy amrosini maja to co on mówi głęboko ale napewno niektórych piłkarzy to możę demotywować
fajnie że strzelił bramkę, ale allegri zdjął go dlatego bo tak zaplanował, zresztą dlaczego to zawsze cassano ma schodzić z boiska, czy ibra jest nietykalny, myslę ze allegri zrobił bardzo dobrze zdejmując zlatana
powiem tak nie widziałem całej sytuacji z ibrą ale
moim zdaniem gdy trener ściąga go z boiska to ma ku temu jakieś powody, to że zlatan uważa sie za gwiazdę to nie znaczy że ma jakieś fochy strzelać, trzeba go posadzić na ąłwkę na następny mecz to sie uspokoi może, ktoś tu twierdzi że ibra się stara, z meczu na mecz ma więcej pretensji do kolegów zamiast do siebie, gdy starci piłkę stoi i szuka winnych gdy w tym czasie inni staraja się ja odebrać, po porstu trzeba jasno powiedzieć że za dużo gwiazdorzy a za mało sie stara.
Gdy przyszedł na san siro, strzelał bramka za bramką, moim zdaniem, nie czuł sie tak pewnie i bardziej mu zależało by sie pokazać w nowym klubie teraz nie widzę w nim juz takich chęci co oczywiście nie zmienia faktu że jest ważny dla zespołu, napewno robi wiele dobrego ale też ma swoje wady i te wady mnie bardzo drażnią, nie lubie ludzi którzy maja do innych pretensję a siebie uważają za nie wiadomo kogo
Właśnie, zawsze mogło być gorzej, Ibra mógł wbiec na trybuny i zdzielić z główki Łysego :D
0
KOZIOostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2018-12-19
26 października 2011, 22:49
a jeszcze dzis pisałem że NOCERINO zaczyna byc pewnym punktem naszego zespołu i ten mecz nas wszystkich chyba w tym utwierdził, swietny mecz tego piłkarza .
Nie dramatyzujcie z tym Ibrą. Wszyscy wiemy że chłopak jest nerwowy, irytuje się że nie strzela na zawołanie jak rok temu, więc musiało go dotknąć to, że Max go zmienił i to po samym golu. Ale spokojnie, emocje opadną i będzie dobrze, to nie pierwszy raz kiedy Ibra na kogoś się drze czy nawet - jak pamiętamy - kopie ;)