styl gry Bojana jako fałszywa dziewiątka to może by się sprawdził w Barcelonie, gdzie w ofensywnych akcjach bierze udział praktycznie cały zespół. a u nas z przodu są Szary i Niang przyklejeni do linii bocznej i Krkic jako ofensywny pomocnik, niestety same dobre chęci nie wystarczą gdy brakuje umiejętności oraz formy
No właśnie gdzie jest ten środek? Montolivo gra słabo jak w Fiorentinie, Flamini to cień nie piłkarza z ostatnich lat, najlepszy Boateng ale musi się przystosować do nowej/starej pozycji.
jak widać, nie tylko obrona potrzebuje transferów i to jak najszybciej... albo będzie tak, że dojdziemy do 3,4 miejsca składem jaki mamy, albo przegramy 4 spotkania z rzędu, ale czołówka Serie A odpada, ale zarząd się mobilizuje i kupują 5 piłkarzy ;)
Gimlord - jasne że serio. No bo powiedz mi - kiedy Milan ostatnio grał pierwszą połowę dobrą? Bo ja jakoś nie przypominam sobie nic od wyjazdowego meczu z Zenitem. A drugie przecież są całkiem całkiem, więc niby dlaczego teraz miało by tak nie być?
ps. wybaczcie że nie jestem takim malkontentem jak większość z was, ale po prostu nie potrafię w każdym poście wylewać wiader żółci w kierunku Milanu...
Koniec pierwszej połowy - dosyc ciekawej. Mam nadzieje, że(jak zwykle) 10x lepiej zagramy druga połowę aniżeli pierwszą część spotkania. Sampa na początku przycisneła, ale Abbiati obronił nas niczym w Petersburgu. Atak u nas dzis słabiutko, jak na razie nici z zapowiadanej młodzienczej finezji :P
Abbiati : 7
De Sciglio: 6
Zapata: 6
Mexes: 5
Constant: 5,5
Flamini: 5,5
Ambrosini: 6
Montolivo: 6
Boateng: 6
Niang: 5
Bojan: 5,5
El Shaarawy: 5
Oby cos wpadło :P FORZA MILAN !
0
Oxidosisostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-04-27
13 stycznia 2013, 21:39
Owszem - Ani Niang, ani Shaarawy nie istnieją... ale trzeba wziąć pod uwagę, że czymś to musi być spowodowane. W naszych akcjach bierze udział zbyt mało zawodników, dlatego nawet przy (!) kontratakach nasi piłkarze z przodu są osamotnieni.
Bardzo słaba ta pierwsza połowa. Razi nieporadność i mnóstwo indywidualnych, niewymuszonych błędów. Ileż było bezsensownych strat, niecelnych podań, za wysokich i za dalekich wrzutek, fatalnych strzałów. W środku pola też jakoś dziwnie bojaźliwie gramy. Trudno uwierzyć, że to ten sam zespół, który dopiero co tak składnie i mądrze grał w Turynie. Ale może tu będzie gorsza gra, a lepszy wynik.
obecność w naszym składzie takich graczy jak Constant czy Flamini pokazuje jak nisko upadł Milan przez ostatnie lata. Boateng totalnie bez formy, żadnego udanego zagrania. De Sciglio gra fatalnie zarówno w defensywie jak i ofensywie. Szary i Niang zupełnie niewidoczni. Bojan jest najgorszy na świecie, jak między innymi na nim ma być budowana przyszłość tego klubu to nie wróżę nam sukcesów w najbliższych 10 latach. Montolivo po świetnej rundzie jesiennej ostatnio gra zupełnie poniżej oczekiwań. para stoperów Zapata-Mexes przeciętnie. na pochwały zasługuje jedynie Abbiatti za uratowanie nam kilka razy tyłka.
Sampdoria gra bardzo fajną piłkę. jestem pod wrażeniem gry niektórych piłkarzy, zwłaszcza Poliego.
Sezon poza LM dobrze nam zrobi. Kasy nie będzie, ale z tak eksperymentalnym składem nie warto pchać się na arenę europejską. Oby tylko nie trafili do LE bo to dopiero strata czasu i sił.
Koniec, póki co 0-0. Jest dobrze. -_-
Jak wiemy, Milan pierwsze połowy gra beznadziejne a drugie całkiem dobre. Wystarczy więc poczekać do 60-65 minuty, aż gracze Sapmdorii lekko się zmęczą i wpuścić Emanuelsona. Wtedy on z Faraonem powinni trochę porozciągać szyki obronne przeciwnika i na pewno coś strzelimy - i skończy się 0:1 dla nas.
0
Pato7ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-03-09
13 stycznia 2013, 21:35
Przykro to stwierdzać, ale Sampa pokazała Nam jak się gra w piłkę. Kontrolowali całą I połowę. Bojan wali po trybunach, Niang nie istnieje tak jak Szarawy. Ciężko się zapowiada walka o 3 punkty
0
MACIEK1899ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-10-08
13 stycznia 2013, 21:35
wiecie co jest najgorsze...
to że my wcale nie gramy lepiej niż na początku sezonu... Co tydzień gramy tak samo słabo , żałośnie słabo , wygrywamy mecze przypadkowo , tylko dlatego że często zdobywamy śmieszne bramki ale wcale w tych meczach nie jesteśmy lepsi , właściwie nie pamiętam meczu w którym zdominowaliśmy rywala... wszystko tu jest źle ale kibicować trzeba bo to MILAN !! wygramy 1:0
Koniec pierwszej połowy.
Nuda ,tyle mogę napisać ;/
Ataki w ogóle nie składne. Abbiati ratuje nam tyłek.
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15
13 stycznia 2013, 21:34
Generalnie po 45 minutach (w zasadzie 46), można powiedzieć, że są dwie dobre wiadomości.
- Primo nie przegrywamy,
- Secundo będziemy grać lepiej, bo gorzej już nie można.