Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
18 stycznia 2013, 11:26
Potwierdza się to, co od dłuższego czasu większość z Nas pisze na tej stronie - czas w Ambro w Milanie już się skończył. Nawet niech nie myśli o przedłużeniu umowy - sentymenty zostawmy na boku...
Kamilus, gadać to Ty sobie możesz za przeproszeniem, ale Galliani i spółka mają inne plany i bardzo wątpię, że kupią tak dobrych piłkarzy jak M'Vila czy Strootman... Pewnie przyjdzie jakiś DP ze średniaka Serie A albo grać będzie Muntari, Flamini, Montolivo i Strasser. Oby tak nie było.
Akurat kontuzja Ambro to idealny moment, by wydać grubszą gotówkę i kupić DP na lata. Bo czy 4 mln na rok (3 x 4 mln, M'Vila) albo 5 (3 x 5, Strootman) tak bardzo uszczupliłyby budżet? Przypuszczam, że wątpię.
A z takim graczem prawdopodobnie bez problemu dogralibyśmy do czerwca, gdzie przed nowym sezonem odeszliby Ambro, Flama i Strasser i zostalibyśmy z dwoma bardzo dobrymi dp (w/w + De Jong), do tego mógłby tam grać w razie potrzeby i Muntari i Montolivo.
Michał,
jak dla mnie transfer jest pewny, ale spodziewam się właśnie takiego awaryjnego środka. Beckham średnio się tu nadaje, ale będzie to raczej ktoś tego pokroju. Wcale zresztą tego nie uważam za złe rozwiązanie. De Jong jest chyba podstawowym wyborem na dłużej, potrzebujemy jeszcze dla niego konkurenta i zmiennika. Ale wiadomo, że to nie będzie gwiazda. Może ten czas zostanie wykorzystany na ogranie kogoś, może na spokojnie latem ktoś przyjdzie. Teraz mamy sytuację awaryjną i osobiście byłbym szczęśliwy, gdyby przyszedł stary wyjadacz, gwarantujący pewien poziom. Do znudzenia powtarzam nazwisko Van Bommela, chociaż to niemożliwe. Ale ktoś w tym rodzaju... kto wie. Byłby na wagę złota.
a Ambro źle a bez niego jeszcze gorzej .... :(
Pudziu
bez urazy, ale według mnie przesadnie sie bulwersujesz. ja od kiedy kibicuje Milanowi też nigdy nie przepadałem za Ambro. Zawsze wolałem Rino, Pirlo a Ambro zawsze kojarzył mi się za słaby na najlepszy Milan i dopiero jak cały Milan się 'stoczył' to Ambro się odnalazł w druzynie ... taki syndrom słabości, jak Milan jest słaby to Ambro gra pierwsze skrzypce. Szanuje go jako kapitana, ale pilkarsko nic specjalnego (podobnie jak Rino, ale jego waleczność jakoś bardziej mi odpowiadała)
No teraz ściągniecie DP jest więcej niż potrzebne. Jest wręcz niezbędne do zajęcia, zaryzykuje stwierdzenie, miejsca w pierwszej dziesiątce Serie A.
Flamini to porażka a na Strassera chyba nie ma co liczyć, choć można i chyba nawet trzeba go sprawdzić z Bolognią, bo gorzej od Flaminiego chyba nie wypadnie a być może odpali.. Liczę tez na Muntariego, że pech go ominie i wróci do wysokiej formy.
Forza Milan!
mam złe przerzucie, że uraz będzie bardzo długi
zostajemy z Flamsem (zgroza) w niepełnej dyspozycji z Muntarim gdzie uraz mozę mu się odnowić (tego nie można wykluczyć) i nieokrzesanym Strasserem...
ostatni sezon kapitana.
Ambro jest już wyeksploatowanym piłkarzem. Wkład w grę już niewielki a zostać na kolejny rok po to by być odnotowanym w statystykach jest niepotrzebne.
0
Brodziolostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-08-14
16 stycznia 2013, 16:39
Flamini będzie teraz grał pierwsze skrzypce. Aż mnie ciary przeszły, jak to napisałem.