Widać, że od początku był zamysł zdjęcia Zlatana w drugiej połowie. W tamtym sezonie miałem za złe Allegriemu, że nie zdejmuje go nawet jak już widać, że jest zmęczony i nie gra najlepiej, sam Ibra narzekał przecież na zmęczenie. Dobrze, że teraz Max go zdjął, może to da do myślenia też samemu zawodnikowi.