Mancini miał w tym spory udział. On go chciał w City, ale ewidentnie nie panował nad swoim podopiecznym. Jeszcze kilka tygodni temu się szarpali na treningu. Co by nie było po takiej akcji Balotelli mógł powoli zacząć się pakować. Ta nagła zmiana decyzji przez City... Jak nie Mancini to kto? :)
Co to jest za typ, wybiera sobie piłkarzy którzy zmieniają kluby jak rękawiczki. Facet umie się ustawić, jest mistrzem w swoim fachu, trzeba mu to przyznać. Ciekawe ile dostaje za jeden transfer Zlatana.