Abyssostatnio aktywny: Trzy tygodnie temu, 2025-04-20
18 lutego 2013, 20:35
Młodzi zawodnicy takiej słabości psychologicznej wcale nie muszą mieć, w dodatku pierwszy mecz gramy u siebie. Co innego starzy, doświadczeni zawodnicy, oni wiedzą co to jest grać z Barceloną, ale jest ich garstka. Tak więc może i dobrze :)
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
18 lutego 2013, 09:15
To nie tak, że wszyscy stawiają nas w roli straceńca ze względu na Barsę.
Bardziej chodzi o to, że Milan jest teraz w przebudowie. Odeszły największe gwiazy, początek sezonu był koszmarny, i dziś w lidze walczymy o to 3 miejsce, które jeszcze niedawno byłoby odebrane jako klęska. Drużyna wciąż poszukuje własnego stylu.
A naprzeciw nas staje zespół już dawno uformowany, ułożony, skompletowany i bardzo silny sportowo.
Paradoksalnie, właśnie ten fakt, że od Milanu nikt nie wymaga wyrzucenia Barsy z LM , może zdjąć z naszych chłopaków presję i dodać im skrzydeł. Oni wiedzą, ze nikt ich nie zlinczuje, jeśli pokażą charakter i pasję, a mimo wszystko odpadną. A w przypadku eliminacji Blaugrany będą bohaterami na długie lata :-)
Nawet remis na San Siro nie przekreśli naszych szans w dwumeczu.
Przed Milanem ekstremalnie trudne zadanie do wykonania. Ale nie niemożliwe. Już się, kurka siwa, nie mogę doczekać.
Szkoda że Balotelli nie zagra, bo dzięki niemu chłopcy mają więcej odwagi, ale mam nadzieję, że Maksiu im wpoił już że nie muszą się niczego obawiać a Messi to człowiek a nie Bóg :P mam nadzieje że np Yepes mu połamie nogi; żeby El92 miał siły do 90 minut, to najlepsza okazja do pokazania milionom europejskich niedowiarków, że Milan nie jest tak słabym klubem w tym sezonie, że nawet z Barcą tanio skóry nie sprzedamy ;) miło, że mamy dodatkowego sprzmierzeńca - kibiców Realu :D
0
wojtek11056ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-01-21
17 lutego 2013, 17:10
Cały zespół musi wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i powinno być dobrze.
Ale najwięcej będzie zależało od Abbiatiego i Pazziniego...
Nasz bramkarz w tamtym sezonie bronił rewelacyjnie w starciach z Barcą i oby teraz też tak było.
A jeżeli chodzi o Pazzo to w którymś temacie już pisałem.
Dobra gra głową, potrafi się zastawić i wywalczyć faul po którym będzie realna szansa zagrozić Barcelonie.
Wiekszosci naszych pilkarzy brakuje odpowedniego doswiadczenia, zebysmy byli w stanie narzucic Katalonczykom nasz styl gry. Oczywiste jest to, ze bedziemy musieli byc piekielnie skoncentrowani przez cale spotkanie, zeby nie popelniac gkupich bledow. Jeden blad i moze byc juz po nas.
Jezeli opatrznosc bedzie po naszej stronie to moze uda sie sorawic niespodzianke.