Jestem pełen złych przeczuć. Oczywiście nie lubię tłumaczenia złej gry murawą, ale tu NIE MA murawy! Piłka lata jak chce i gdzie chce, będzie mnóstwo niedokładności, przypadkowości, kiksów. Widzę jedyną szansę w długich piłkarz i wrzutkach, ale gracze Chievo też to wiedzą. Ten mecz to prawie jak seria rzutów karnych, loteria.