SCUDETTO


P. Berlusconi: "Barbara będzie prezydentem Milanu"

2 kwietnia 2013, 23:41, stasq_acm Aktualności


19 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Gol.
3 kwietnia 2013, 18:53
P. Berlusconi będzie co najwyżej udzielać wsparcia finansowego (za zgodą oczywiście rzeszy ludzi odpowiedzialnych za finanse rodziny Berlusconi) oraz ładnie wychodzić na zdjęciach. Klubem władają zupełnie inne osobistości jak choćby Galliani którego wspomniałeś w swoim poście.
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
3 kwietnia 2013, 17:14
Gdyby to powiedział Silvio choć słowa Paolo też powinny być dość wiarygodne.
0
Kofinho
3 kwietnia 2013, 15:51
Podoba mi się ten pomysł ale lepiej niech nie kupuje piłkarzy którzy jej się podobają.
0
Eravier
Eravier
3 kwietnia 2013, 15:49
@Gol. A kto będzie 'prawdziwym' ? Galliani ? Też dobrze.
0
Gol.
3 kwietnia 2013, 15:05
Ona będzie prezydentem tylko z nazwy, nie napalajcie się ;)
0
kammilan
3 kwietnia 2013, 14:14
Dokładnie.Jej polityka będzie taka sama jaką podąża teraz Milan:)
0
many
3 kwietnia 2013, 13:27
bardzo dobrze,Basia kocha Milan po ojcu,nadaje sie,i ładna kobieta z niej.
0
Maximilanista
Maximilanista
3 kwietnia 2013, 12:44
W dzisiejszych czasach, pełniąc taką funkcję, trzeba być też trochę celebrytą. A Basia celebrytką jest pełną gębą, a i oprócz tego ma też sporo do zaoferowania. Wizerunkowo jej tatuś dołuje strasznie (choć niekiedy potrafi mnie rozśmieszyć rubasznym zachowaniem...Pamiętam, jak na płycie jakiegoś lotniska bodajże, podszedł do pochylonej i opartej o maskę samochodu policjantki i głupawo uśmiechając się do kamery, udawał, że kopuluje z nią od tyłu..Jak dziecko, rozbroił mnie tym doszczętnie :-) ) , więc pod tym względem ta zmiana może być tylko pozytywna. A pod innymi...to się dopiero okaże...
0
kamilus
kamilus
3 kwietnia 2013, 12:28
Jak dla mnie wybór świetny. Nie dość, że Barbara w pełni popiera nową wizję Milanu (w tym brak sentymentów, np. jako jedna z pierwszych nie miała zastrzeżeń co do sprzedaży Pato - bądź co bądź jej faceta, którego to na pewno chciała by mieć jak najbliżej siebie), to jeszcze jest niejako wychowankiem Gallianiego - bo to on wprowadził ją do struktur klubu i z początku uczył wszystkiego (według słów Barbary). Zresztą w obecnej sytuacji dyskusje na wysokim szczeblu najczęściej wyglądają w taki sposób - Berlusconi vs Galliani + Barbara, dzięki czemu teoretycznie można mieć pewność, że w przyszłości nie dochodziło by do spięć na linii prezes - dyrektor.
0
radson1406
radson1406
3 kwietnia 2013, 11:28
Jesli w klubie wciaz pozostanie Andrea Galliani to Basia da sobie rade z jego pomoca.
0
SuperSnajper
Moderator SuperSnajper
3 kwietnia 2013, 11:06
wypowiada się zawsze nienagannie, ale ciekawe jak u niej z byciem stanowczym. obawiam się, że była by za bardzo uległa a tak klubu nie można prowadzić.
0
Abyss
Abyss
3 kwietnia 2013, 10:06
Ciekawa opcja - czy prawdziwa, czas pokaże. Jestem za :D
0
gorylmagila
gorylmagila
3 kwietnia 2013, 09:45
Mam nadzieję, że nie będzie popełniała błędów tatusia. Co do samej przyszłej pani prezes to chyba będziemy mieli najładniejszego prezydenta klubu na świecie :)
0
pazioni
Moderator pazioni
3 kwietnia 2013, 09:31
Nowy prezydent , nowe możliwości
0
arkadinho
arkadinho
3 kwietnia 2013, 00:37
Powrót Pato? xD
0
3 kwietnia 2013, 00:32
Fajnie że osoba związana z Milanem ,tylko ile przyniesie nam czas jej rządów...
0
ihatebarcelona
2 kwietnia 2013, 23:55
Ta wiadomość, o ilę prawdziwa dodała mi dużo spokoju w sprawie przyszłości Milanu. Miło jest gdy prezydentem klubu staje się piękna ale też inteligentna oraz zaradna kobieta, bardzo podoba mi się ta idea.
0
Eravier
Eravier
2 kwietnia 2013, 23:48
Mogłaby już zmienić ojczulka, przyda się jakieś ożywienie. Taka symboliczna zmiana warty i wprowadzenie Milanu na nową drogę.
0
WicioACM
2 kwietnia 2013, 23:47
Milan może być spokojny o przyszłość jeżeli chodzi o prezydenta.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się