Typowo polskie myślenie:
- nie mamy dobrego piłkarza w Europie który gra w Lidze Mistrzów - narzekanie jacy to nasi podwórkowi kopacze są słabi.
- 3 piłkarzy grających w jakby nie było silnym klubie - narzekanie że wszędzie o nich głośno.
Borusii nie lubie bo mam dosc sluchania o 3 polakach,a Real było wiadomo ze wygraja.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
4 kwietnia 2013, 10:38
Meczu w Madrycie nie widziałem, bo przypuszczałem, że emocji będzie w nim jak na lekarstwo, i że dla Turków Santiago Bernabeu będzie twierdzą nie do zdobycia.
Natomiast co do drugiego spotkania...Zawiodłem się. Mecz co prawda był bardzo otwarty, dość szybki, ale byl też rwany, brakowało mu płynności. Przez wiekszą część meczu na boisku panował totalny chaos, było od groma koszmarnych błędów w defensywie i przypadkowych akcji w ofensywie.
Zawiodła Malaga, ale przede wszystkim zawiedli Niemcy. BVB nie grało swojej piłki. Brak Kuby Błaszczykowskiego okazał się boleśnie wyrazisty wobec miernej postawy Goetze i Reusa. Ten pierwszy, oprócz tego, że marnował setkę po setce z oszałamiającą lekkością, to grał jeszcze bezmyślnie, bez krzty rozsądku. Natomiast w przypadku Reusa - to był najsłabszy mecz w jego wykonaniu (włączając jego grę jeszcze w Moenchengladbach i dla reprezentacji), jaki dane mi było oglądać. Ilość nieudanych zwodów, łatwych strat czy złych decyzji była dla pomocnika Borussi kompromitująca...
Jedyną jasną postacią formacji ofensywnych Westfalczyków był Lewy. Chłopak grał na wielkim luzie, przebojowo, z wyobraźnią. Obrońcy Malagi kompletnie sobie z nim nie radzili. Zabrakło bramki, ale jestem przekonany, że wyglądałoby to inaczej, gdyby dwaj wspomiani wcześniej pomocnicy prezentowali swój zwykły poziom, i byli w stanie zagrać z Robertem (najlepszy na boisku obok Gundogana, Toulalana i obu bramkarzy) to, grają z nim zwykle.
W Maladze zawiódł Isco. Oddał co prawda piekielnie groźny strzał, ale kompletnie spalił się jako kierujący grą ofensywną zespołu...
Rewanż w Dormundzie będzie jak najbardziej kwestią otwartą...
Póki co tak oceniam szanse poszczególnych zespołów na awans do półfinałów:
PSG -40%, Barcelona - 60%
Juventus - 20%, Bayern - 80%
Malaga - 49%, BVB - 51%
Real - 99%, Galatasaray (z matematycznego obowiązku) - 1%
Gol
Z tego co wiem, to Klopp dał mu niemal zakaz wracania się po piłki. W Dortmundzie grę kreują pomocnicy, a Robert ma właśnie wykańczać akcje, co niektórzy mu absurdalnie zarzucają. I wykańcza, a mimo tego zalicza jeszcze sporo asyst i potrafi rozegrać piłkę w ciekawy sposób.
Wiele razy pisałem, że nie jestem jakimś fanem jego talentu, ale po prostu irytuje mnie, jak się go tak jaskrawo niesprawiedliwie ocenia. To był ćwierćfinał LM, gdzie przypadkowych ogórków nie ma, a facet grał na światowym poziomie, wkręcał obrońców jak chciał, mijał ich dobrymi zwodami, dryblował. Wielokrotnie też świetnie pokazywał się do gry i ustawiał w polu karnym, ale partnerzy jakoś kiepsko go obsługiwali, co nie jest jego winą. Owszem, zabrakło gola, miał jedną zmarnowaną sytuację. Dlatego nikt go nie kreuje na boga, po prostu zagrał dobry mecz z jednym jedynym błędem. Inni mieli ich więcej.
Sytuacja z rękami Khediry absurdalna ... jeśli tacy ludzie, którzy nie widzą tak ewidentnych przewinień sędziują w tak ważnych meczach to ja nie mam więcej pytań.
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15
3 kwietnia 2013, 23:27
Takie życie. Analogicznie, cały czas czytamy o Ronaldo i Messim jakby grali sami w swoich zespołach. Wczoraj po dobrym meczu w Paryżu, z wieloma bramkami i kontrowersjami najwięcej w prasie było o... kontuzji Messiego.
Gol.
Piszczek na swoim poziomie, solidny występ. A jeszcze wracając do Twojej poprzedniej wypowiedzi to również uważam, że pozostali Polacy nie odstają od Lewego. Jednak zawsze jest tak, że najbardziej lubianą przez większość pozycją jest napastnik, który odpowiada za najważniejszy aspekt gry w piłkę, czyli zdobywanie goli i to właśnie zawodnikom z tych pozycji poświęca się z reguły najwięcej czasu;)
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15
3 kwietnia 2013, 23:10
@Gol
Mogę się mylić, bo Lewandowskiego za często nie oglądam, ale wydaje mi się, że jest to właśnie typ zawodnika, który dobrze sobie radzi poza polem karnym. Zalicza sporo asyst jak na pozycję typowej 9, na której występuje. Porównałbym go trochę do Zlatana, przy zachowaniu odpowiednich proporcji.
Przypominam, że Lewy dzisiaj wykluczył 2 zawodników Malagi z kolejnego meczu, a to przy takim wyniku jest chyba najważniejszym wydarzeniem w kontekście rewanżu.
ACstach - Widzę że jesteś chyba jedyną osobą z którą można porozmawiać o meczu, bo reszta skupiła się na opluwaniu siebie nawzajem, oraz kłótniach o to kto trafi na siebie w Półfinałach (Co tam że mamy jeszcze rundę rewanżową ;) ).
Mówiąc szczerzę dzisiaj Robertowi mimo zmarnowania jednej dogodnej sytuacji należą się brawa, jednak to Piszczek dla mnie jest zdecydowanie zawodnikiem meczu. Pracował przez pełne 90 minut, wybił kilkanaście groźny piłek, nie dawał się przejść i zatrzymywał groźne kontry Malagi. Ogromne brawa dla niego bo odwalił kawał dobrej (i profesjonalnej) roboty.
Lewandowski dzisiaj rzeczywiście bardzo aktywny i co warte uwagi kreował sytuacje sobie oraz innym. Zabrakło jedynie gola. Trzeba także zaznaczyć, że gdyby jego koledzy z druzyny podali mu kilka razy piłke w sytuacjach podbramkowych ( np Goetze w drugiej polowie zamiast strzelać niecelnie obok słupka mógł dograć do Lewego, który był na dobrej pozycji) to pewnie by mu się udało.
Co do Nianga to przecież chłopak ma dopiero 18 lat i od razu został rzucony na najgłębsze wody (mecz z Barceloną). Mówiąc o Niang, żeby wracał do Francji bo jest drewnem, jest co najmniej nie na miejscu.
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15
3 kwietnia 2013, 22:55
Od tego roku. Swoją drogą, ciekaw jestem na jakiej podstawie ustaliłeś te pary 1/2, skoro nawet nie oglądałeś losowania :P. Ale nieistotne. Świeża zmiana, jak ktoś nie oglądał to może nie wiedzieć ;).
Bardzo się zdziwiłem. W meczu Borussia-Malaga 2 patelnie w tym meczu miał Gotze. To on je zmarnował, a nie Lewandowski, a nikt tu o tym nie wspomniał. Czytam tylko pocisk na Roberta, nie wiedzieć czemu. Muszę przyznać, że rozegrał dziś niezłe zawody - był aktywny, dryblował, walczył, zastawiał się - całkiem nieźle. Szkoda tylko tej jego jednej sytuacji, ale jak już mówiłem - to Gotze miał dwie meczówki na nodze.
Co do Nianga - warto jeszcze wspomnieć o jego solidnej gre w defensywie. Gdy straci piłkę to aktywnie się wraca na swoją połowę nawet i to u niego plusuje. Brakuje mu ogrania i zimnej krwi jeszcze, dlatego osobiście bym go wypożyczył, ale na pewno nie sprzedawał.
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15
3 kwietnia 2013, 22:50
@CryQ
Tutaj to się akurat mylisz. Nie były losowane pary półfinałowe. Co nie zmienia faktu, że Wicio się nie zna na piłce ^ ^.
#51
Wróć na stronę kibiców Chelsea - tam na pewno poziom wypowiedzi jest wyższy.
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15
3 kwietnia 2013, 22:47
@WicioACM
Weź Ty się nie kompromituj, bo mi wstyd, że tacy ludzie się udzielają na tej stronie. Lewandowski jest zły, bo jest Polakiem. Goetze zmarnował 5 setek ale jest cacy, bo to Niemiec. Lewandowski mógł zaliczyć co najmniej 2 asysty, wykluczył z rewanżu 2 zawodników (!), ale to on jest słaby.
Według mnie Robert był jednym z najlepszych dzisiaj na boisku, po prostu bardzo słabo zagrały dzisiaj oba zespoły dlatego fajerwerków nie było.
@Abyss
Do Ciebie też się częściowo ten komentarz tyczy.
Nie mam pojęcia, bo chcę widzieć Real-Bayern w półfinale? Lepiej Galata-Borussia kontra PSG-Malaga i finał Galata-Malaga? Dobranoc, nie mam zamiaru zniżać się do poziomu niektórych z Was.
Lewandowski zagrał dobrze - kilka dobrych podań , jednak strzał fatalny. Mimo to zagrał lepsze spotkanie od Reusa , Goetze , całego ataku. WicioACM Niang aktualnie jest zdecydowanie gorszy od Lewandowskiego , Niang bramki sam na sam nie potrafi strzelac (strzał w słupek to dalej nie jest strzał w swiatło bramki) w dodatku ma dużo gorsze doświadczenie , często popełnia błędy i się gubi. W dodatku jeden (niepełny) sezon to za mało by coś o nim powiedzieć . Jedyne co za nim przemawia to to ,że jest 5 lat młodszy niż Lewy, tylko to.
@gimlord123
Ciesze się, że Cię rozbawiłem, bo Ty mnie jeszcze bardziej. Co robił Lewy w wieku 18 lat? Grał w drugiej najlepszej lidze świata w LM przeciwko Barcelonie?
#42
Okazja to jeszcze nie bramka. I po tym się napastnika nie ocenia. Niech sobie obija poprzeczki i słupki Barcelonie lub Realowi nawet przez 2 sezony ale w statystykach nie zostanie to zapisane.
#40
Nie wiem jak wydedukowałeś że nienawidzę Milanu i w sumie nie interesuje mnie to. Oczywiście że nie na rękę jest mi porażka ostatniego przedstawiciela Calcio w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Ale skoro Juve potrafiło wyrzucić za burtę tych rozgrywek zeszłorocznego zwycięzcę to nadal w nich wierzę.
WicioACM
Hahaha, chcesz powiedzieć, że strzelanie 20+ goli w Bundeslidze (lepszej lidze od Serie A), Realowi, City i Ajaxowi jest mniejszym osiągnięciem od obijania słupków i poprzeczek Barcelonie czy Interowi, Fiorentinie, Juve i Napoli (bo to są dobre kluby Serie A)? Doprawdy, jeśli chciałeś mnie rozbawić to Ci się udało :)
Na co mam odpisywać, na zachwyt marnym Lewandowskim?
Niang ma 18 lat i obija słupki/poprzeczki z najlepszymi obrońcami (Barcelona i dobre kluby z Serie A) Zjada Robercika i tyle.
@CryQ
Nie obchodzi mnie to.
WicioACM
Obstawiam, że post Chaosa był w pewnej mierze do Ciebie. Może coś odpowiesz, jakieś argumenty czy coś (chciałbym je poznać...)?
Chaos85
Niang drewno?? Toż jego dryblingi na skrzydle cały czas sieją spustoszenie w szeregach rywala (w Serie A), a i miał parę okazji do strzelenia bramek. Poza tym ma dopiero 18 lat.
Jak widać co niektórzy boją się przyznać, że Lewy ostatnio strzela bramki na zawołanie, nie chcą na siłę powiedzieć dobrego słowa - toż to nasz wstyd narodowy...
To jest ćwierćfinał LM - tu też grają ludzie i tu też zdarzają im się wpadki... To, że całą pierwszą połowę wkręcał obrońców Malagi w ziemię nie ma znaczenia, ważne, że nie trafił jednej sytuacji.
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
3 kwietnia 2013, 21:59
Jak widać co niektórzy boją się przyznać, że Ley ostatnio zawodzi, nie chcą na siłę powiedzieć złego słowa - toż to nasze dobro narodowe...
To jest ćwierćfinał LM - nie ma miejsca na uchybienia (gafy)... jeden strzał może zadecydować o losach meczu, a może i dwumeczu.
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15
3 kwietnia 2013, 21:38
@ACGreiff
Nie ma par półfinałowych, będzie losowanie.
@Kacapa7
Z tym widowiskiem to ironia czy ja inny mecz oglądam ? Kopanina, same straty i błędy w obu drużynach. Mecz słaby jak Polska - San Marino.
Ciekawe, czy zwolennicy opinii, że Lewy tylko dostawia nogę, oglądają dziś mecz. Robert co prawda bramki nie strzelił, ale sieje spustoszenie pod bramką, mija rywali jak tyczki, rozgrywa piłki, jest wszędzie. Udają mu się dryblingi, zwody, naprawdę rozgrywa bardzo dobre zawody. Brakuje gola na potwierdzenie tego.
Mam nadzieję, że Malaga skosi trochę trawę z Dortmundu :D Szkoda mi Galatasaray, mają fajny zespół a nie potrafią tego wykorzystać...
W drugich parach wszystko wskazuje na to że Bayern zmierzy się z Barcą - prawdziwy hit 2013 roku ;) a tutaj powtórka BVB vs Real M.
CryQ
Czemu szczypiorów??Wszystkie drużyny,które grają na poziomie cwierćfinałów moim zdaniem muszą reprezentować bardzo wysoki poziom.Uważam,że szanse to 60 na Real i 40 na Galatę.Turkowie nie są wcale słabi są zgrani przede wszystkim i w dodatku mają takie gwiazdy jak Milan Baros,Didier Drogba,Burak Yilmaz Albert Riera,Eboue i oczywiście Wesley Sneijder;).
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15
3 kwietnia 2013, 20:28
@Gol.
Skąd takie przekonanie ? Pomijam fakt, że zwycięZca tej pary jest już raczej znany. Przynajmniej jeśli nie wydarzy się cud. Faworytów na tym etapie już nie ma .Zakładając, że awansują do 1/2 Bayern, Real, Barcelona i Borussia to każdy z tych klubów ma szanse na tryumf w LM.