Myślicie, że jest jakiś konflikt na linii piłkarze - trener? Te ostatnie nie podawanie ręki przez Ibrę, teraz o ile się nie mylę kołyski dla Allegriego nie było. Może szukam sensacji ale przykre jest takie coś.
Ależ idą podania od pomocników na prawe skrzydło, super. Przyznam, że nie spodziewałem się takiej dominacji Milanu, myślałem że nie będziemy w stanie sforsować ich drugiej linii ale widać wchodzimy w nią jak w masło.