gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
11 kwietnia 2013, 21:25
Trzeba było starać się o Szarego gdy był młodszy. Wtedy przy dobrych wiatrach może go by wyciągnęli. Teraz Milan mówi Napoli bye bye i tyle mają/mieli z rozmów o transferze.
Faraon napewno zostanie jeszcze kilka lat,może do końca kariiery
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
11 kwietnia 2013, 12:39
Panowie:
Ja nie atakuję Allegriego, ale świadomie prwokuję. Bo wygodnie jest powiedzieć kategorycznie, że El Shaarawy jest zmęczony, i tyle. A być może problem jest głębszy, bardziej skomplikowany, mniej jednoznaczny?
Gdyby Szary był tylko zmęczony, Allegri musiałby, no po prostu by musiał, posadzic na ławce w 2, 3 meczach z takim czy owym ogórkiem.
Nie oszukujmy się, chyba mecze z zespołami z dolnej częsci tabeli nie byłyby przegrane, ponieważ zabrakłoby tytanicznej pracy defensywnej Faraona. Bez przesady :-) Nie dajmy sie zwariować. Chyba że przyjmiemy, że Milan jest skazany na grę defensywną całym zespołem nawet przeciwko takim gigantom jak Palermo czy Pescara...Jeśli takie byłoby założenie, to ja wysiadam :-)
A mnie zdaje się, że Robinho nie zachwyca, bo nie ma na tyle okazji, by rozwinąć skrzydła. Gra właściwie tylko ogony...Chyba postawiono już na nim kreskę, wiec jego najmniej bym winił za taki a nie inny stan rzeczy.
Faraon przynajmniej gwarantuję grę w obronie, bo tam akurat ciągle gra bardzo przyzwoicie. Bojan natomiast nie jest bocznym napastnikiem w ogóle, a Robinho w defensywie to widok prawie jak Yeti...
Allegri ogląda ich na treningach i widzi... przynajmniej w to wierzę. Nieliczne mecze, w których grali Robinho czy Bojan wyglądały dość smutno, tzn. parę fajnych zagrań, ale też nigdy nie wiadomo, czy uda im się przyjąć prostą piłkę, czy ich podanie dojdzie. El Shaarawy gwarantuje dziś pewien poziom, nie błyszczy na razi, nie zachwyca, ale stwarza zagrożenie, dobrze pokazuje się do gry, bierze udział w akcjach, jest aktywny, walczy o piłkę też w defensywie, pod własną bramką. Jest bardzo cenny i prawdopodobnie dlatego gra, nawet jeśli nie strzela goli.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
11 kwietnia 2013, 08:49
Tak sobie myślę, że (świadomie i z premedytacją) rozpętałem niedawno dość burzliwą (i dobrze) dyskusję na temata Szarego. Stawiałem w niej pytanie: czy jednak to przyjście Balotellego nie przytłoczył Faraona, który od stycznia regularnie gaśnie...?
Najczęstszą odpowiedzią było to, iż naturalnym jest, że jest młody, ciągnął zespół pół sezonu, że jest już zmęczony...
To w takim razie mamy problem z Allegrim. Od stycznia, kiedy to Szary przestał zachwycać, minęły 3 miesiące. Przez ten czas było co najmniej kilka spotkań, w których mógł Allegri posadzić na ławce zmęczonego El Shaarawy'ego. Jest Robinho, jest Bojan, a kilku słabszych przeciwników po drodze było...
To po co katować biednego Stefanka, skoro on już ledwie dyszy? Trz mu było dać odpocząć na 2, 3 mecze, może z korzyścią dla zespołu? A jeśli nie z korzyścią, to mielibyśmy jaśniejszy pogląd na problem, mniej byłoby pola dla domysłów...
ostatnio trochę ciężej mu idzie, ale nadal jest bardzo przydatnym zawodnikiem więc tragedii nie ma.
pozostaje tylko czekać na lepszą formę i worek z bramkami znów się otworzy :)