Basia to mądra kobieta,dobrze ze nigdy nie spedadza Milanku,ale jakiś udziałowiec by sie przydał.Za rok licze na scudetto a w lidze mistrzów może półfinał

Reusa nam sprzedadzą jak w ogóle sprzedadzą za około 30 mln euro w najlepszym wypadku. Czy nie uważasz, że to za drogo jak na niego?

FORZA MILAN 99 Czytaj ze zrozumieniem,chciałbym nie oznacza że tak musi być,a poza tym przypomnę Ci że Berlusconi to jeden z najbogatszych włochów więc gdyby chciał to sprowadził wymienionych przeze mnie zawodników ale oni przestali wydawać a bez inwestycji nie ma efektów sukcesów także jedyne co nam zostaje to bić się we Włoszech

Wygrywać rok po roku (albo raz na 2-3 lata) jest bardzo, bardzo ciężko, i nikt o zdrowych zmysłach tego nie oczekuje. Dla realistów najważniejsze jest, by zarząd redukował kadrę ze zbędnych graczy (więcej pieniędzy zaoszczędzonych na kontraktach), prowadził politykę rozsądnych gaż (wiadomo, że nie ma sensu płacić nikomu 6+ mln rocznie) i dostarczał jakościowych graczy trenerowi, by rok w rok udawało się grać w LM. Dzięki tym trzem krokom zmniejszano by wydatki a zwiększano pieniądze w kasie klubu, co mogło by się przenieść na inwestycje w zespół (transfery, infrastruktura). I jakby przez te 2-3 lata udało się stworzyć team, który rok w rok przynosi chociaż 20-30 mln zysku, to za 2-3 lata można dokończyć tworzenie zespołu, którego celem minimum w LM byłby półfinał. I taki wynik byłby dla mnie bardzo satysfakcjonujący - bądźmy realistami, nie da się zawsze wygrywać. Zresztą popatrzmy na Chelsea - zanim zdobyli puchar, w półfinałach byli chyba 4 razy na 6 lat gry (a więc wynik bardzo dobry). I taki chciałbym widzieć Milan - grający o najwyższe cele, ale niekoniecznie je zdobywający. Ważne, by grać ambitnie, zespołowo i mile dla oczu. I to wystarczy. I do tego oczywiście, sam na siebie zarabiający. Z roku na rok coraz więcej. A jeśli by tak było, i w kasie klubu gromadziłoby się coraz więcej gotówki, to moim marzeniem jest albo budowa nowego stadionu, albo wykup SS i gruntowna renowacja (zmniejszenie liczby miejsc z 85 do 60-65 tys., a w ich miejsce budowa kilkudziesięciu skyboxów (a w nich restauracje, kina, muzea itp.), by klub mógł zarabiać nie tylko w dniach meczowych, ale codziennie).

Ja nie narzekam na LM, ale na puchary ligowe, które powinniśmy wygrywać spokojnie za rok...

nie wiem jak wy, ale ja nie oczekuje wygranej w LM w przyszłym czy nawet kolejnym roku. Przez 2 lata wymieniliśmy praktycznie cała kadre a do tego finansowo przeszliśmy na inny level. takie cos musi boleć a jednak udało się po fatalnym początku sezonu ograć Barce, wywalczyć miejsce w LM za rok (to pewne na 95%) a do tego w końcu nie mieć w szpitalu połowy kadry. Jedyne czego mi brakuje to więcej własnego stylu. Jednak patrzac realnie w lato kolejne kilka transferów i mamy kadre mogąca wlaczyć o scudetto i w tym samym czasie o choćby 1/4 czy 1/2 LM. gdybyśmy tylko trafili na kogoś słabszego niż Barca 1/4 znów byłaby w naszym zasięgu a obecnie to chyba zadowalające miejsce. Pamiętam jak w 2008 czy 2009 nasze transfery były tragiczne, gra jeszcze gorsza a jednak dało sie z tego wyjść. Nie ma co marzyc o transferach za 40 czy 50 mln euro, ale trzeba zaufać B&G bo widać, że znają się na rzeczy jak malo kto i efekty są. Trzeba wierzyć, że będzie coraz lepiej a nie tylko narzekać jak to Nas dawno nie było w finale LM .....

Veratti to przedłużył kontrakt z PSG i pewnie juz tam ma niezłą pensyjkę Optymistyczne mercato to np Lovren na środek obrony do pomocy Strootman, Bonaventura z Atalanty, i Aubameyang na prawe skrzydło

a_gliwa A ja chciałbym CR7, Davida Luiza, Marcelo, Ozila, Hulka i Kompanego. Czy wiesz w jakiej sytuacji finansowej znajduje się nasz klub? Nie ma żadnych szans na Reusa...

Zapomniałem dodać ż bardzo chciałbym zobaczyć Reusa z Borussi Dortmund i Marco Varrattiego z PSG w koszulce Milanu

Liga mistrzów to jeden puchar a kandydatów do wygrania przynajmniej z 8 więc to zrozumiałe ze cieżko będzie wygrywać co roku.Kibice maja na myśli bardziej rywalizację na równi z takimi klubami jak Real,Barca czy Bayern.I tu napewno trzeba wzmocnić kadrę.Jak dla mnie bramkarza napewno,Marchetti z Lazio moim zdaniem idealny,napewno dwóch środkowych obrońców bo jeden to za mało a rywalizacja musi być,do środka pomocy widzę tutaj Hernanesa,sam Hernanes pewno wie że to już jest ten gwizdek by opuścić Lazio na rzecz silniejszego klubu i napewno będzie do wyciągnięcie i trzeba zrobić wszystko by nas Inter czy Juventus nie uprzedził.Jeśli chodzi o napad to powiem to tak jestem kibicem Milanu od dziesiątego roku życia czyli już 23 lata i Milan najlepiej grał gdy w przodzie było dwóch napastników a nie jeden i dwóch skrzydłowy.Wiec bardzo bym chciał by wrócili do tego ustawienia i sprowadzili jednego czy dwóch napadziorów

WicioACM A gdy w następnym sezonie będziemy grali z beniaminkami to można wpuścić Cristiane zamiast Nigela. Nasz wychowanek sam mówił, że lubi grać przed obrońcami, a w następnym sezonie można by go przetestować

@Gol. Masz rację, potrzeba nam jedynie dobrego środkowego obrońcę i pomocnika, bo De Jong + Montolivo przy 4-3-3 to 2/3 dobrej linii pomocy. Kupić dobrego młodego pomocnika i obrońcę, a potem szukać młodego bramkarza i możemy walczyć o wszystko.

Gol, zapomniałeś dodać, że drugi gol Malagi również był ze spalonego.

@Gol Co ty bredzisz? Chyba pokazaliśmu jaki mamy skład w dwumeczu z Barcą. Na Camp Nou, gdzie Barcelona zagrała mniej więcej na swoim poziomie nie istnieliśmy. Dlaczego? Nie mamy jakości. Piłkarze typu Flamini, Traore czy Muntari nadają się co najwyżej do drużyn z środka tabeli Serie A, a w żadnym wypadku do MIlanu. Niestety nasza kadra składa się głównie z takich piłkarzy Na szczęście mamy kilku zawodników na których możemy zacząć coś budować. Jeśli chodzi o LM, to spójrz na JUventus. Mają zdecydowanie najsilniejszą kadrę w całych Włoszech, a okazjue się że w Lidze Mistrzów na razie nawet nie mają czego szukać. Nie nastawiajcie się za bardzo na sukcesy, myślę że musimy na to jeszcze trochę poczekać.

*Chodziło mi o aspekt czysto sportowy, a nie komercyjny może zaznaczę bo znam parędziesiąt osób na tym forum które zaraz się o to doczepią. Sorku za komentarz pod komentarzem.

Wiele nam do kadry gotowej wygrać LM wcale nie potrzeba. Od kupić 2 pomocników i obrońcę, zakupy za 30-40 mln euro, a napewno znacząco nas wzmocnią. No i oczywiście głupio było by po drodze trafić na kluby faworyzowane przez arbitrów jak Borussia i Real w tej edycji LM, gdzie zespoły w dwumecze lepsze jak Manchester United i Malaga pożegnały się z przygodą w Pucharach po świetnych decyzjach arbitra (zwłaszcza ten w meczu Malagi się popisał, Dwukrotny spalony i to w jednej akcji, na dodatek na Offsidzie nie stał jeden zawodnik tylko 5 czyli pół drużyny ale dobra, zaraz będzie że pluje jadem w kierunku tego i tego zespołu..) i mówiąc szczerzę mamy drużynę kompletną. Świetny Atak, niezła pomoc i dobra obrona, do pełni szczęścia brakuje tylko trochę młodszego bramkarza, ale Abbiati prezentuje wysoką formę więc nie ma się o co martwić. WicioACM - Ale Real oprócz tego że nie wygrał LM od 2001 roku, zgarniał mnóstwo innych Pucharów i regularnie dochodził od 3 lat do Półfinału wyżej wspomnianych rozgrywek. My natomiast ? Wyniki z ostatnich 4 lat... 2009/10 - 1/8 - Manchester United w dwumeczu porażka 7-2 2010/11 - 1/8 - Tottenham w dwumeczu porażka 1-0 2011/12 - Ćwierćfinał - Barcelona w dwumeczu porażka 3-1 2012/13 - 1/8 - Barcelona w dwumeczu porażka 4-2 W tych wszystkich spotkaniach na 8 możliwych wygraliśmy tylko 1 (!!!) z Barceloną 2-0 w tym roku oraz jedynie 2 (!!!) zremisowaliśmy (Tottenham na wyjeździe i Barcelona rok później u siebie). To jest żenujące jak na słowa Barbary, bo nie widzę sensu gry w LM skoro dalej Allegri zamierza sobie wystawiać na szpicy 18 latka i a potem będą się wszyscy pluli że tylko pech sprawił że nie awansowaliśmy do Ćwierćfinału. Nie pech tylko psychika 18 latka, który na takie spotkanie nie był gotowy ani pod tym względem, ani pod względem Psychicznym (żeby go Hiszpańscy obrońcy przepychali, jezu), ale żeby zaraz ktoś nie wyleciał z komentarzem w stylu wyślij swoje CV do siedziby Milanu to może zakończę ten temat. Jeszcze jedno pytanie i co nam da to że jesteśmy najlepsi w 2013 roku ? Za to też dostaje się medale ? Bo się tak wszyscy tym chwalą ile my nie zdobyliśmy punktów itd, jakby nam to cokolwiek dawało.

@Abyss na tle innych drużyn nie wypadamy źle, kiedy ostatnio Real wygrał LM? w 2002 roku bodajże. Jeśli chodzi o XXI wiek to wypadamy na prawdę dobrze póki co 2 wygrane LM i jeden przegrany finał. Cieszyłbym się gdybyśmy za rok wygrali przynajmniej Puchar Włoch i potem Superpuchar, a o ligę można już walczyć, bo nie wierze, że 2 raz pod rząd przydarzy nam się najgorszy start w historii :) w 2013 roku jesteśmy 1 w tabeli, więc jak za rok będziemy grać tak jak od 2013 roku to mamy Serie A na 100%.

Musimy w następnym sezonie wygrać jakieś trofeum, to priorytet !

Dobrze prawi Barbarka.

Nie musimy wygrywać co roku :D teraz to dała po jajach my ledwo z grupy wychodzimy :D zgodzę się z nią tylko z tym że ma racje że musimy wychowywać sami sobie graczy a nie kupować nie wiadomo skad i za ile ;]