Koniec.
Bardzo ważne trzy punkty. Wynik trochę niesprawiedliwy, patrząc na grę, ale takie jest życie, że nie zawsze wygrywa lepszy (pierwszy przykład - wczorajszy mecz Fiorentina vs Roma). Styl też nie może cieszyć, ale on ma drugorzędne znaczenie. Minie kilka tygodni i nikt już nie będzie pamiętał, jak grał Milan - będzie się tylko pamiętać, że wygrał i zdobył 3 punkty. A to jest najważniejsze.
KONIEC!
Tak jak napisałem przed meczem - była męczarnia i jednobramkowe zwycięstwo. Nic dodać nic ująć. Wygraliśmy mecz i to jest najważniejsze - szczęście także się przydało. O błędach poszczególnych zawodników nie wspominam, gdyż lista byłaby bardzo długa.
Tassotti miał już swoją szansę - i tak kierował drużyną, że ściągnięto w trybie pilnym Leonardo. Zresztą gdyby był dobrym trenerem to nie siedział by jako asystent przez 10 lat.
koemank
Pewnie, bo Tassotti to wprowadzi nowość do Milanu! Zwolnić Allegriego, że po takich problemach drużyny i po tym, jak Berlusconi zwalnia go co tydzień, a to Guardiola, teraz Seedorf. Chłop walczy do końca, wyciągnął nas z dołka, ale nadal trzeba płakać.