Stadiony zawsze były siedliskiem i schronieniem dla różnych patologii, jak przemoc, rasizm, handel narkotykami, subkultury neonazistowskie, etc... I mimo, że wytępic tychże nie da się na arenach sportowych całkowicie, można je bardzo poważnie ograniczyć, poprzez politykę zera tolerancji. Pokazuje to przykład Wysp Brytyjskich...