Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
21 maja 2013, 19:10
Najważniejsza jest tabela - ona odzwierciedla wszystko - Milan zasłużył na 3 miejsce, a statystyka liczby oczek potrzebnych do mistrzostwa jest mniej ważna...
rafal996
Bardzo to ciekawe co napisałeś,niektóre finały kojarze ale w życiu bym nie powiedział że włoskie drużyny tak kiedyś dominowały w Pucharze Uefa czy Lidze Europejskiej.teraz włochom nie zależy na tym pucharze,jak większości klubów z czołówki europejskiej.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
21 maja 2013, 12:10
Czy poziom Serie A wzrósł ostatnio? Może nieznacznie. Juve wydaje się być ciut mocniejsze niż rok temu, Napoli znacznie dojrzało i okrzepło, Fiorentina idzie dobrą, ciekawą drogą ku europejskim wyżynom...
Ale Milan zanotował jednak regres, Inter się posypał, Udinese trzyma poziom, ale już nie zachwyca jak choćby w poprzednim sezonie, kluby z Rzymu zawiodły. Więcej spodziewałem się też po Atalancie, Sampdorii, Palermo...
Ale nie ma co narzekać. Serie A potęgą nie jest, jak kiedyś, ale należy bez wątpienia do 4 najsilniesjzych lig w Europie (nawet JEŚLI jest to właśnie 4 pozycja), a to dużo.
Myślę, że włoski futbol klubowy zmierza w dobrym kierunku, choć na przykład Salary Cap w Serie B jest krokiem wstecz, bo zwiększy przepaść między ekstraklasą a jej zapleczem.
Najbliższe miesiące też dadzą nam sporo szersze spektrum oceny. Zobaczymy, czy |nter zacznie dźwigać się na nogi; co będzie z Napoli po odejściu Mazzariego (prawdopodobnie z Benitezem); czy Viola utrzyma kurs i poziom rozwoju; czy bałagan w Romie zostanie ogarnięty; co dalej z naszym Milanem i z jego projektem młodosci...
To prawda wydaje się, że Serie A zaczyna się odbudowywać choć nakłady finansowe są w porównaniu do Anglii czy Hiszpanii malutkie. W piłce wszystko toczy się cyklicznie więc Serie A znowu będzie niedługo dominować.
Też uważam, że poziom się podnosi i jest szansa, że ta tendencja się utrzyma. I to bez spektakularnych transferów mega gwiazd.
Tylko, że w tej chwili jest to na razie równanie do europejskiego poziomu. Jedyną w miarę kompletną i w pełni ukształtowaną drużyną jest Juventus, do takiego miana aspiruje też Napoli, ale to jeszcze nie to. Dlatego Juve wygrało ligę praktycznie bez konkurencji, a na niższych miejscach do ostatnich chwili toczyła się zacięta walka. Teraz dobrze by było, żeby następne drużyny doskoczyły do poziomu Juventusu i 3 - 4 kluby aspirowały do scudetto. A potem wszyscy muszą zrobić kolejne kroki naprzód, żeby poza ligą mieć też jakieś znaczenie w Europie.
Tak patrząc po szybkości na te statystyki, to w obecnym sezonie drużyna z trzeciego miejsca ma największą ilość punktów z ostatniego pięciolecia - co dobitnie świadczy, że w końcu poziom Serie A wzrósł.
I jeśli za rok Napoli się całkowicie nie rozsprzeda, a inne kluby (Roma, Lazio, Udinese) sensownie się wzmocnią, sezon może być naprawdę ciekawy.