SCUDETTO


Galliani: "Nie rozmawiałem z Tevezem, ale..."

12 czerwca 2013, 22:04, stasq_acm Aktualności


27 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Majcin
14 czerwca 2013, 16:47
@Oxidosis Ironia ? :D :D :D
0
Oxidosis
Oxidosis
13 czerwca 2013, 16:31
Gamer1899 Chyba sobie jaja robisz - Tevez biję na głowę Shaarawyego i Balotellego razem wziętych.
0
michalxx88
13 czerwca 2013, 15:29
Już zamiast tego Teveza wolałbym jakiegoś obronce np Richardsa który był już tu przez kogoś wspomiany.
0
Maximilanista
Maximilanista
13 czerwca 2013, 14:33
rafal996: Jak sobie wyobrażam wielki Milan? Inaczej niż Berlusconi, to na pewno ;-) Na razie sobie go w ogóle nie wyobrażam...Na razie chciałbym spokoju, rozwagi i konsekwencji w polityce kadrowo - finansowej klubu. Jednorazowe łyknięcie gwiazdy pokroju Teveza, przy obecnym, całkiem wartościowym, stanie personalnym naszej przedniej formacji, przy jednoczesnym lekceważeniu innych - bardziej potrzebujących zmian - elementów zespołu nie działa na moje wyobrażenie ''wielkiego Milanu'' i raczej na pewno Milanu wielkim nie uczyni - ani dziś ani za 4, 5 lat... Cóż nam dał transfer wielkiego Ibrahimovića? Też wtedy podniecaliśmy się, że idą lepsze czasy, że Milan znów podąża ku chwale i potędze. Skończyło się jednym mistrzostwem Włoch, desperacką sprzedażą Szweda i spieniężeniem Thiago Silvy, którego zazdroscił nam cały piłkarski świat. Metoda budowania wielkiego Milanu na krótką metę (czyż nie zachwycaliśmy się, że Galliani taki świetny interes zrobił z Barceloną, że takie psie pieniądze, że w ratach...) tak się właśnie musi kończyć. Teraz słyszę, że priorytetem jest zawężanie kadry do 25 osób, z tym, że ciężko, cholera, może być się pozbyć tego czy owego. No, rok temu też to słyszałem, a skończyło się kupowaniem Acerbich czy Traorów, miast wprowadzaniem - niech by z elementem ryzyka - młodzieży z Primavery. Jak mi ktoś powie, że byłoby to ryzyko większe niż zatrudnianie wyrobnika z Nancy, z którym nie wiadomo, co teraz robić, to się uśmieję do łez... Jestem fanem talentu Teveza. Ale zastawiam się, czy ewentualne pozyskanie go przez Milan byłoby elementem spójnej polityki klubu, czy też żerowaniem na okazjach + kaprysem Berlusconiego + działaniem doraźnym, mającym zauroczyć fanów i zatuszować brak pomysłu na kierunek, w którym zmierzamy.
0
rafal996
rafal996
13 czerwca 2013, 14:16
Przyczyny klęski City w Europie są inne, niż ich kadra. Z jednej strony masz rację, ale z drugiej, jak sobie wyobrażasz ewentualny Wielki Milan? Dwóch światowej klasy napastników na dwa miejsca, a jako zmiennicy przeciętniacy, którzy będą zadowoleni z siedzenia na ławce? W drugiej rundzie minionego sezonu El Shaarawy grał i grał moim zdaniem dobrze, ale już nie tak wspaniale jak w pierwszej rundzie. Mimo to mógł być spokojny o miejsce w składzie, bo nie miał konkurencji. Moim zdaniem konkurencja zawsze jest dobra, nawet jeśli ma prowadzić do odejścia zawodnika, który przegrał rywalizację. Ale nawet w takiej sytuacji, prędzej bym uwierzył w odejście kapryśnego Teveza po sezonie, niż Stephana. Chyba, że ten ostatni by się nie sprawdzał. Słowem - nie widzę problemu w posiadaniu trzech napastników z najwyższej półki. Wręcz przeciwnie.
0
Maximilanista
Maximilanista
13 czerwca 2013, 14:06
rafal996: Nie wiem, dlaczego przypisujesz mi kasandryczne zapędy :-) Z mojego punktu widzenia dokonałem w miarę trzeźwej i rzeczowej oceny ewentualnych następstw ewentualnego transferu Apacza. Nie wieszczyłem zagłady Faraona. Wieszczyłem jego natychmiastowe (z woli klubu) lub późniejsze (z woli zawodnika, który obawiałby się zatrzymania w rozwoju) odejście z Milanu. Tak to widzę. Tevez siedział na ławce City tylko wówczas, gdy był z klubem w konflikcie. W innych wypadkach był raczej pierwszą opcją w wyborach Manciniego, to raczej inni musieli być rotowani i wystawiani przeciw ogórkom. Balotelli? Owszem, siedział w City na ławce...i tylko dlatego gra teraz u nas. Gdyby dostawał więcej szans w bogaczu z Manchesteru, nie byłoby go dziś z nami. Wątpię, by przyszedł do Milanu, by trener rorował nim nieustannie. Raczej przyszedł, bo chce grać i błyszczeć, a odpoczywać to mu się może chcieć kilka razy w sezonie, z Sassulo czy innym Chievo. Jestem przekonany (a blisko temu przekonaniu do pewności), że Balotelli i Tevez mieliby u nas dużo większe szanse na grę niż nasz Faraon. A działoby się to, ponieważ mielibyśmy przesyt w przedniej formacji (zawodnicy, których wymieniłeś przy coraz bardziej prawdopodobnym powrocie do gry dwójką z przodu to ''kucharek sześć''), natomiast w innych formacjach bez zmian, chyba że jakaś kosmetyka tu i ówdzie... Ale i tak zapewne Tevez pozostanie tylko w kręgu fantazji obdarzonego skromnym portfelem, za to wielgachną wyobraźnią Berlusconiego i jego jeszcze bardziej łysego (choć nieco bardziej zrównoważonego) akolity. Nie mam więc powodów do obaw. Studzę nieco rozpalone głowy, którym łatwo sobie wyimaginować ''atak marzeń'' Milanu, siejący grozę w Serie A i w Lidze Mistrzów :-) Manchester City z tym samym Tevezem, z tym samym Balotellim i jeszcze w dodatku z Aguero i Dzeko, w Europie powojował, że hej...
0
rafal996
rafal996
13 czerwca 2013, 13:43
Maximilanista Nie wiem dlaczego wieszczysz zagładę Faraona w związku z ewentualnym przyjściem Teveza. Klasowy zespół potrzebuje przynajmniej dwóch bardzo dobrych graczy na każdą pozycję i tak też by było w tym przypadku. Prawdopodobnie zostalibyśmy w składzie Balotelli - El Shaarawy - Tevez - Pazzini (+ Niang) i między nimi by była rotacja i rywalizacja. Jakoś Mario i Carlos nie raz siedzieli na ławce w City, bo tam właśnie była konkurencja i tak też powinno być u nas. O Saponarze też coś takiego czytałem, ale to by było jakieś kuriozum. Od pół roku się o nim mówi jako o potencjalnym piłkarzu pierwszego składu.
0
arbuzACM
13 czerwca 2013, 13:03
faktycznie całkiem dobre interesy jak do tej pory ubijaliśmy z MC.
0
Maximilanista
Maximilanista
13 czerwca 2013, 13:03
Przyjście Teveza oznaczałoby: A) odejście El Shaarawy'ego (filozofia budowania nowego, młodego Milanu okazałaby się ściemą i w istocie filozofią po prostu budowania taniego, opartego na okazjach, bez zadnej wizji przyszłości Milanu) B) zepchnięcie na ławkę El Shaarawy'ego (być może B po pół roku przemieniłoby się w A) C) cokolwiek ryzykowne eksperymenty z Faraonem na trequartiście (przy zmianie ustawienia) D) jeszcze bardziej ryzykowne próby zrobienia z Teveza prawoskrzydłowego (przy utrzymaniu obecnego ustawienia) W doadatku można by zapomnieć raczej o poważnych i znaczących wzmocnieniach w innych formacjach (no, modlilibyśmy się, żeby CSKA nie chciała zarobić na Hondzie, i że w styczniu zaoferowalibyśmy mu lepszy kontrakt niż Turcy czy Anglicy) PS. Słyszałem, iż wielce prawdopodobnym jest, że Saponara w przyszłym sezonie będzie grał w Parmie.
0
gimlord123
13 czerwca 2013, 12:09
Tevez za 17-20 mln - jestem na nie. Tevez za 10-16 mln - jak najbardziej tak. Swoją drogą jestem bardzo ciekaw życia Gallianiego w mercato :) Tyle tych zawodników z którymi negocjujemy a on jest tylko jeden.
0
kamilus
kamilus
13 czerwca 2013, 11:57
- Santos już ponoć porozumiał się z Robinho w sprawie indywidualnego kontraktu, do uzgodnienia została klubom tylko suma odstępnego - i jak na razie ugody nie ma, bo Brazylijczycy dają 5-6 mln euro, a Milan chce przynajmniej 8 mln, - według duńskich mediów Milan włączył się do wyścigu o Eriksena i jest mocno zdeterminowany, by go pozyskać - na przeszkodzie stoją oczywiście pieniądze, bo by wyłożyć 15 mln euro najpierw Rossoneri muszą sprzedać Boatenga i R7.
0
slawekov
13 czerwca 2013, 11:54
Niby nie rozmawiamy, niby się nie interesujemy szczególnie, a za tydzień przedstawimy go jako najnowszy nabytek ;) BTW tak się robi mądrą politykę transferową http://krotkapilka.pl/artykul,tak_to_sie_robi_na_zachodzie_3,690
0
kamilus
kamilus
13 czerwca 2013, 11:21
Jest dokładnie tak, jak napisał Rafał - to jest wielka okazja i temu Milan próbuje ją wykorzystać. Bo Tevez, wyceniany przez City na 15-20 mln, rok przed końcem umowy jest do wzięcia za 10-13 mln i sami powiedzcie, czy taka cena za takiego piłkarza to nie jest promocja.
0
rafal996
rafal996
13 czerwca 2013, 09:45
Milan bazuje na okazjach. Jeśli będzie możliwość kupna Teveza na dobrych warunkach, to zapewne go kupimy. Ale nie sądzę, żeby Galliani jakoś szczególnie się na nim skupiał. To raczej cel poboczny, jak się trafi to będzie fajnie.
0
gorylmagila
gorylmagila
13 czerwca 2013, 08:35
Gdybyśmy walczyli tak o jakiegoś klasowego pomocnika to mogę to zrozumieć. My walczymy, który jest napastnikiem a atak w przypadku Milanu jest najlepiej obsadzoną formacją. AG codziennie co innego mówi na temat Teveza i jak wierzyć temu panu ?
0
pazioni
Moderator pazioni
13 czerwca 2013, 07:09
Nie chce Teveza
0
sebah1989
sebah1989
13 czerwca 2013, 00:10
Napoli odrzuciło ofertę 40 mln + Torres w zamian za Cavaniego. Jeżeli ich stać na odrzucanie takich ofert, za swoich kluczowych graczy, to nas też powinno.
0
Jhn
Jhn
12 czerwca 2013, 23:44
Ważne by nie było transferów w druga stronę :)
0
12 czerwca 2013, 23:26
tylko im Faraona nie sprzedajcie!
0
Majcin
12 czerwca 2013, 23:23
Sie uparli na tego slabego Teveza.. potrzebny nam jak Gallianiemu grzebien
0
ACstach
ACstach
12 czerwca 2013, 23:21
Blady19921002 Lesscott ciekawy gracz. Lubiłem oglądać jego gre zwłaszcza w Evertonie. Ale czy chciałby grać we Włoszech?
0
WicioACM
12 czerwca 2013, 23:09
Silva to marzenie :D
0
Blady19921002
Blady19921002
12 czerwca 2013, 23:05
A tak serio, to można by postarać sie o Lesscota, kontrakt mu się kończy za rok, więc jakoś dużo by nie kosztował, a jest to dobry obrońca. Ma 30 lat, ale ze 3-4 lata może pograć na dobrym poziomie.
0
Gamer1899
12 czerwca 2013, 22:53
Po co ten Tevez ludzie ... Na prawym skrzydle nie pogra na Treq tym bardziej a wątpię żeby zastąpił w 1 składzie El 92 albo Super Mario. Co innego by było gdyby doszedł któryś z tych zawodników o których pisze Blady19921002 ale niestety to niemożliwe :( Skupmy się właśnie na pozycji Treq, środku pola i środku obrony bo tam jest jednym słowem - Dramat.
0
Since2003
12 czerwca 2013, 22:51
Silva na rozegranie to byłoby za piękne
0
Blady19921002
Blady19921002
12 czerwca 2013, 22:10
No to teraz Silva albo Kompany :p
0
iTomKox
iTomKox
12 czerwca 2013, 22:06
De Jong, Robinho, Balotelli to udane zakupy, zawsze coś ciekawego starali się wnieść do zespołu. Mam nadzieję, że do tej ekipki dołączy chociażby Tevez, czy też Richards.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się