Zlatan powinien być w tym polu karnym, z tym, że my go widzimy go też na pozycji Trequartisty czy drugiego napastnika. Biadolimy, że nie mamy Treaquartisty, ale patrząc na ruchy po boisku Zlatana to nie wiem czy on nie zabrałby atutów piłkarskich Van Der Vaartowi czy Eriksenowi.O ile np Borriello trzymał się kurczowo linii pola karnego to Zlatan musi być w centrum uwagi co niekoniecznie jego samowolka taktyczna jest dobra jeśli chodzi o tych silniejszych rywali.
Kupno nowego Treaquartisty moim zdaniem blokuje Zlatan a chyba lewą połówkę zajmie Nocerino który wygląda lepiej niż na prawej. Ewentualnie na prawej pojawi się może ów nowy pomocnik zimą ale szanse znikome i na wielkie transfery zimą bym nie liczył
grajmy na odgrywające na chuderlaka Robinho czy Szaraka którzy są SS'ami czy OPS'ami ;] Teorytycznie na pozycję Szweda szykowany jest Pato ale, kontuzje cały czas wybijają brazylijczyka z równowagi. Jest jeszcze Inzaghi któremu widać może nie brak ogrania a minut w tym polu karnym i jednak to nie jest piłkarz który może przetrzymać piłkę, zastawić się na dłuższą chwilę ;) Maxi Lopez za ale przy zdrowej cenie.
Może nie doceniam umiejętności tego zawodnika, ale wydaje mi się, że Milan ma ciekawsze opcje niż Maxi Lopez.
symbolic
Miło znowu widzieć Twoje rymowanki :)
Mamy Pato,Szarego,Pippo
Pewnie będziemy grali Ibra-Pato-Robinho więc Szary i Pippo na zmiane to wystarczy. Można jeszcze kogoś z Primavery wziąć żeby się ogrywał no i czekać na powrót Cassano. Po co kolejny napastnik ? Pomyślmy bardziej nad środkiem pola gdzie przy kontuzjach nie ma pola manewru. A z resztą co tu dyskutować ... Jeden go chce a drugi nie ale zarząd pewnie go kupi bo oni lubią takie odpady które już w 2005 roku odkryła Barcelona ...
W mojej opinii na zmiennika dla Zlatan by się przydał. Pippo to juz emeryt, a jeśli zagra 2, 3 mecze z rzedu, pewnie znów na L4 pójdzie. Wszyscy pamiętamy wiosnę Ibry - słabo mu to szło. Kryzys fizyczny przeistoczył się w psychiczne problemy, i z rzadka był ze Szweda realny pożytek - nieco częściej szkodził drużynie. Dla mnie Argentyńczyk byłby ciekawym pomysłem na odciążenie Zlatana w meczach z mniej wymagającymi przeciwnikami i jako następca naszej gwiazdy w przypadku jej kontuzji/absencji za kartki.
Maxi to doświadczony, ambitny zawodnik. Nie grymasiłby chyba jakoś specjalnie grając rolę zmiennika/jokera naszej linii napadu. Według mnie - niegłupia idea.
symbolicostatnio aktywny: Więcej niż 4 miesięcy temu, 2023-12-28
7 listopada 2011, 11:39
Czy to nie ten Maxi Lopez co grał w Barcelonie?
Czy już jego blask zabłysnął raz na nieboskłonie?
Błysnął, przygasł, czy też może całkiem się wypalił?
Wątpię by on na kolana wszystkich nas powalił.
Lecz się kręci karuzela medialnych wymysłów,
Nie zabraknie dziennikarzom ciekawych pomysłów.
Byle kopacz kopnie piłkę prosto dwa - trzy razy,
Już mu media pokazują z San Siro obrazy,
I wmawiają, że go Milan mocno obserwuje,
I że kasę na ten transfer Galliani szykuje.
Później sprawa cichnie szybko i jak Lopez gaśnie,
A wcześniejsze spekulacje lecą między baśnie...
