Z MC zbudowaliśmy całkiem dobre stosunki transferowe. Oby przyniosły korzyści w walce z Juventusem o Apacza.

Podobno Monaco złozyło ofertę 60mln za Faraona + Boatenga, zastanawiają się również nad Niangiem... Jeśli to prawda to Pan Berlusconi ma twardy orzech do gryzienia, wiemy co robi z nim kasa

kamilus: Odnośnie sprzedaży El Sharrawy'ego nie zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości! Nie mamy już długów, nie ma więc potrzeby sprzedawania najlepszych graczy. A że nie stać nas na gwiazdy? Cóż, przeca sami mamy je wychowywać, wyłapując co większe talenty i pelęgnując je (Szary jest tego sztandarowym przykładem). To miał być przecież ten ''nowy Milan'', ta ''nowa jakość'', ten ''projekt przyszłości''...Jak by się miały te szczytne słowa w obliczu sprzedaży Faraona do nowobogackiego Monaco? Byłby to dowód, że po raz kolejny nas, kibiców Milanu, wykiwano, ordynarnie orżnięto, zamydlono oczy...Że to był kit, nie projekt. El Shaarawy nie jest bowiem jakimś tam talencikiem. To chłopak, który w wieku nastoletnim wdarł się do pierwszego składu supermocnej drużyny wicemistrza Europy! Kto zna tradycje futbolu, wie, że gdzie jak gdzie, ale w reprezentacji Włoch niezwykle rzadko lądują osoby przypadkowe...Szary to przyszłość włoskiej piłki, i zapewne jej przyszła gwiazda. Jeśli będzie też gwiazdą Monaco, a nie Milanu, to chyba krew mnie zaleje. Sprzedając Zlatana i przede wszystkim Thiago daliśmy znak całemu światu, że u nas wszyscy są na sprzedaż. Pozbywając się Faraona tylko ten obraz utrwalimy, a to skaza na wizerunku klubu i gorycz wielu kibiców Milanu. Jeśli pójdziemy tą drogą, to za rok, dwa najpóźniej stracimy De Sciglio, bo za dobrze się zapowiada, i jak się rozwinie, znów 40 baniek z bylekąd rozwiąże sprawę. W ten sposób nie buduje się etosu wielkiego klubu. W ten sposób się go dewaluuje i dewastuje. W ten sposób nie pozyskuje się rzesz nowych fanów - w ten sposób się je traci. Na czym ten klub będzie budował swe tradycje, skoro żaden gracz wielkiego kalibru nie zagrzeje u nas długo miejsca? Z kim będą utożsamiali się fani, kiedy kadra będzie tasowana na okrągło? Kto, za 5, 10, 15 lat będzie twarzą tego klubu, jego legendą, pomnikową postacią? Zapowiada się, że zakończy się na Maldinim, Gattuso, Pippo... Jestem absolutnie przeciwny sprzedaży El Shaarawy'ego, ale obawiam się, że tak się może stac. A najbardziej bolesnym będzie dla mnie fakt, że po pierwszej fali goryczy wśród fanów ACM nastąpi uspokojenie, pseudoracjonalne opamiętanie, i znów zaakceptujemy decyzje naszych ''geniuszy''... Wraz z zanikiem pomnikowych postaci AC Milan nastąpi obumieranie etosu dumnego kibica Rossonerich.

Mnie się zdaje, że nasze transfery (in) będą wyglądały mniej więcej tak: Vergara,Kucka, Poli, Saponara, Diamanti i (tak - ''i'' - a nie ''lub'' :-) ) być może Honda. Jeśli dwóch ostatnich do nas dołączy, Saponara najbliższy sezon spędzi pewnie w Parmie. Przypuszczam też, że jeśli Zenit wciąż będzie chciał pozyskać Abate, oddamy go z miejsca - i wtedy ktoś jeszcze przyjdzie w miejsce Ignasia... Na Teveza bym nie liczył. Podobno Juventus (w obliczu - co już prawie przesądzone - zniweczonych nadziei wobec Jovetića i Higuaina) znacznie zintensyfikował starania o Apacza. Bianconeri są w stanie przebić i nasze możliwości odnośnie kwoty odstępnego, i zapewnić samemu zawodnikowi wyższe apanaże...Tak że wydaje mi się, że zobaczymy Carlitosa w koszulce pasiastej, ale oprócz czerni będzie na niej biel, a nie czerwień... Bylebyśmy nie ułatwili Juventusowi tego ruchu, płacąc mu za Matriego, bo to byłoby już kuriozum, nawet jak realia ACM :-)

No to mamy już więcej spraw wyjaśnionych. Ale po kolei: - jak już wspomniano, Monaco oferuje 60 mln za Faraona i Boatenga. Jeśli przyjmiemy wycenę 45+15, to i tak będzie znacznie więcej, niż obaj piłkarze tak naprawdę są warci i osobiście bym chyba zaakceptował taką ofertę (a najlepiej spróbował wynegocjować 5-6 mln więcej). A dlaczego? A dlatego, że chociaż bardzo mi szkoda Faraona, to za te pieniądze (bo długów nie mamy) możemy wzmocnić zespół o wiele bardziej, niż byśmy zostali na przyszły sezon ze Stephanem, Prince'm i Robsonem (ten drugi raczej sam nigdzie nie odejdzie, bo nikt go nie chce, a ten trzeci stawia takie warunki, że nie wiadomo, czy ktokolwiek się na nie zgodzi). Wystarczy pomyśleć, czy wolimy w/w trójkę czy też trio Tevez, Thiago/Strootman (obaj są blisko MU, więc pewnie jeden tam pójdzie, wtedy drugi będzie wolny) i Honda. Do tego zostało by pewnie jeszcze z 20 mln, które można by przeznaczyć np. na Martinsa Indi (ostatnio dużo się o nim pisze w naszym kontekście) i jeszcze jednego gracza (szczerze mówiąc to nie wiem, jaka jeszcze pozycja wymagałaby wzmocnień już teraz). Wiem, może wypisuję tu herezje, ale moim zdaniem taka wizja jest lepsza od zostawienia naszej trójki na kolejny sezon. Bo za rok, jeśli byśmy się teraz wzmocnili za 60 mln euro, skład nie wymagałby aż takich wzmocnień, gdyż jedynie trzeba by pozyskać bramkarza i jakiegoś bocznego obrońcę - a to koszt 20-30 mln euro. Jeśli teraz zakwalifikujemy się do LM, to takie pieniądze będziemy mieć bez żadnego problemu. - transfer Robinho do Santosu się oddala, bo nie dość, że kluby się jeszcze nie porozumiały (ale to jest kwestią czasu, bo jak na razie różnica zdań wynosi 2 mln euro, więc pewnie każdy da od siebie po 1 mln i będzie ok), to jeszcze Robinho zażądał 5 mln netto rocznie. Jedyna nadzieja w jego agencie, Raioli, wysłanym przez Gallianiego w misję do Brazylii, by utemperować swojego podopiecznego i domknąć transfer do końca. - sagi z Polim ciąg dalszy. Teraz klub z Sampdorii zamiast karty młodzika na własność chce wypożyczyć Nianga - i jak dla mnie jest to genialny pomysł. Tam będzie mógł często grać i w końcu albo pokaże, że jest talentem, który może się rozwinąć, albo zaginie w czeluściach niespełnionych gwiazdek. My za to będziemy mogli więcej stawiać na Petagnę, bo jeśli zostaniemy przy 2 napastnikach, i tak Francuz za wiele by sobie nie pograł. - Didac jest blisko Betisu, miałby tam pójść na wypożyczenie z opcją wykupu za 2 mln euro.

Niech łysy sprzeda im Boatenga i Robinho...

Słyszałem coś takiego od kolegi który jest kibicem RM ,że mają z Atletico umowę (RM i Atletico) nie formalną ale jednak umowę ,że nie sprzedają sobie piłkarzy nawzajem i dla tego Monaco jest takim pośrednikiem między RM a Atletico. Ile w tym prawdy nie wiem ale jeśli to by się sprawdziło to już wiemy po co im Niang.

Co do Nianga, jak dla mnie liczy się cena. Jak dadzą odpowiednią kwotę to bym się nie zastanawiał. Jest niby wielkim talentem, ale prócz paru akcji i rajdów to nie pokazał za dużo. KPB sprzedać. Szkoda, że działacze Santosu mają takie humory. Przez cały czas mówią, że chcą Robinho a jak dochodzi do negocjacji to nagle tracą ochotę. Szary zostaje.

Berlusconi nie sprzeda Faraona! rok w rok pozbywać sie najlepszych graczy? To nie w stylu Silvio tym bardziej że IROKEZ nie chce odchodzić...

Chyba można się żegnać z Faraonem pomału jeśli łysy znów coś odwali -.-

Ta, a podobno hajs ze sprzedaży Boatenga pójdzie na transfer Diamantiego...

Oficjalnie ! 9 milionów za Kucke nasi dają ;P

Boateng niech leci, Niang mógłby jeszcze u nas zostać. Wiele za niego nie dostaniemy, a chłopak w przyszłym sezonie może pokazać co potrafi.

Nie wiem co wy widzicie w Niangu,ktory mnie wcale jakos nie przekonuje.Gola zdobyl jednego w sezonie a asyst tez niewiele a to,ze ma potencjal to akurat inne sprawa.Jesli Milan dostanie oferte za niego to ja bym go sprzedal bez namyslu.

mniejsze szanse na sprzedaż do Santosu ale na to że Robinho w lato zmieni klub jest prawie pewne :)

ano dlatego, że jest młodym i rokującym Francuzem...Robinho - coraz mniejsze szanse na sprzedaż, szkoda

Niech Łysy twardo negocjuje i wraca z walizką pełną kasy :D. A tak na marginesie to trochę dziwi Niang przecież Monaco ma już falcao to do czego im niang potrzebny ?

Ponoć nasi chcą tylko opchnąć Boatenga, Stephan niby bezpieczny

Nianga trochę szkoda, ale jeśli będzie odpowiednia oferta...

Oficjalnie nikt Nocerino, ani Boatenga nigdzie nie sprzedał, nie zdziwiłbym się - negatywnie - jeśliby zostali, czego oczywiści nie chcę. Jak Monaco da 69 mln to zgoda :D Nasz El92 lubi się z Balo, ale przy nim jakby jego talent ucichł

AS Monaco zaoferowało 60 mln za SES i KPB ;oo

Włączę się do dyskusji i powiem Wam swoim skromnym zdaniem, że ten Belfodil bardzo mi zaimponował w meczach które oglądałem z jego udziałem. Na tle pozostałych zawodników Parmy był zdecydowanie wyróżniającym się piłkarzem. Jego cena znacznie wzrosła po tym sezonie i niestety już go nie zobaczymy w Milanie w najbliższym czasie, a szkoda. Co do Boatenga to podzielam zdanie większości z Was, sprzedać, bo jako klasyczna 10 na pewno się nie sprawdzi, a nie chciałbym, żeby został i był tam ustawiany.. Oglądając wyczyny Saponary w kompilacjach na youtubie stwierdzam, że chłopak ma na prawdę potencjał ,aby zostać bardzo dobrym trequartistą. http://tiny.pl/hsffj ten link bodjaże był już na tej stronie, ale nie mogę się na napatrzeć na jego zagranie z 2:04. Podobne do podania Kaki na 3:0 w Stambule:) Pozdrawiam !

Nianga bym jeszcze zostawił u nas. Jest młody potrafi zaczarować piłką.

Fiorentina chce Nocerino i ponoć gotowa jest oddać nam Mati Fernandeza i dopłacić 2 mln euro. Chilijczyk zapowiadał się świetnie pamiętam go z Copa Libertadores za czasów gry w Colo Colo. Co by o nim nie powiedziec i o jego przygodzie w Europie (nieudanej) to piłkarzem jest bardzo kreatywnym ,który pasuje do taktyki 4-1-2-1-2. Stary też nie jest więc może warto nad taką propozycja się zastanowić? Oczywiście jeśli to prawda..

@ACGreiff Na razie nie ma żadnego info w sprawie spotkania Gallianiego, a te informacje, które podałeś, to tylko opinia jednego z dziennikarzy. Bo jak jest naprawdę, wie tylko garstka osób (Galliani + jego ekipa i ktoś z Monaco + jego ludzie).

@mała poprawka Inter oferuje 10 mln za połowę karty plus połowa karty Silvestre i wypożyczenie Cassano Parma jak ma perełkę w składzie to jest bardzo twarda w negocjacjach (vide Giovinco) Wobec Saponary też może nas czekać nieco problemów.

Belfodila jego klub wycenia na 15 mln euro, czyli mniej więcej tyle, co kosztuje Tevez. I 3 mln mniej niż Thiago...

Inter mocno rzucił sieci na Belfodila 10 mln + wypożyczenie Cassano bądź połowa karty Francuza i któryś z graczy z Interu. Wychowanek Lyonu ma spory potencjał i szkoda będzie jak trafi do Interu, z Milanem był łączony jako alternatywa wobec sprowadzenia Balotelliego, teraz raczej my odpadamy. W Juve by chyba najbardziej pasował.

Chcą Nianga a Boateng coraz dalej, ewentualnie szykują mega ofertę za Szarego, ale to raczej w kuluarach sie mówi o tym bardziej :P

Niang zostaje w Milanie. A Boateng może odejść nawet przy tych 10 mln euro.

Spodobał im się. W Milanie błysnął paroma sztuczkami technicznymi, popisał się mocnymi uderzeniami, dobrymi rajdami na skrzydle, ale jeśli chodzi o rezultat spotkania to tutaj już nie błyszczał. Taka sztuka dla sztuki. Ale wystarczająco efekciarsko, żeby takie Monaco wyrzuciło trochę szmalu na stół. Teraz pytanie, czy pozwolą się chłopakowi rozwijać i skorzystają z jego talentu w Milanie, czy może skorzystają z oferty Monaco, a zarobione pieniądze pójdą na młodzieńca rodem z Argentyny. Zaczynam się obawiać, że stawianie na młodzież było tylko sposobem na oszczędność, a Milan staje się drugim Ajaxem... Poza tym, we Włoszech młodzieżą ciężko coś zwojować...

Ponoć Monaco jest M'Baye zainteresowane, ale po co on im? Chyba nikt z nas nie ma pojęcia.. Nawet jeśli poszedłby tam na wypożyczenie to wątpliwa jest jego szansa na regularną grę..

Nianga zostawić lub wypożyczyć, bo to jest przyszłość, ale Kevina starać się sprzedać.

Nie lepiej wypożyczyć Niang'a ...

Łysy do dziela

Chyba chodziło o Rodrigueza :P Tylko, że on jest bardziej skrzydłowym niż środkowym napastnikiem.

Rozdrigueza, pomyłka -_-

kamulis Martineza?

Oby KPB został sprzedany chociaż za 10 mln a Niang'a bym zostawił, chłopakowi potrzeba tylko doświadczenia. I jeszcze raz oby nie przyszedł Tevez za te pieniądze. Hiszpania u-21 4-2 Włochy u-21 a no i 3 bramki strzelił Thiago Alcantara, pozdrawiam :)