gorylmagia:
Dino Baggio był pomocnikiem w Polsce z nany powszechnie z tego,że mu, kibol Wisły Misiek rzucił w głowę nożem w czasie meczu Białej Gwiazdy z Parmą, o czym mówi przezabawna etiuda Marka Piwowskiego ''Nóż w głowie Dino Baggio''), zresztą świetnym.
Napastnik o tym samym nazwisku na imię miał Roberto, i ten, w odróżnieniu od swego kuzyna, grał w Milanie, choć swe najlepsze lata spędził w Juve (po transferze do ACM, jego następcą został młodziutki Alessandro Del Pierro).