Akurat w tej sytuacji nie demonizowałbym tak bardzo zachowania klubu. Już od paru miesięcy było wiadomo, że do kwestii renegocjacji umów zainteresowane strony odniosą się po sezonie, więc organizacja meczu pożegnalnego w przypadku, gdyby Ambro został, byłaby wręcz głupia.
Do tego niejasna była przyszłość Allegriego, gdzie po jego odejściu Massimo prawdopodobnie by został, więc w tym przypadku też mecz pożegnalny byłby na wyrost.
Zresztą sportowo Ambro za wiele nie pokazuje, i nawet będąc w klubie z Florencji za często nie będzie meldował się na boisku - więc jak chce, niech tam idzie, jego sprawa. Wątpię, by kibice mocno żałowali tego transferu.
Klub owszem zachował się wobec Ambro niezbyt elegancko. Ale to nie zmienia faktu, że przechodząc do Violi robi na złość nie zarządowi (który jest winny tej całej sytuacji) ale kibicom. Po tylu latach spędzonych w Milanie i po kilku w roli kapitana zapracował na szacunek, odejściem do Fiorentiny zniszczy wszystko na co pracował połowę życia.
Ale w sumie wali mnie to, jak dla mnie to Ambro nie był gody kapitańskiej opaski. Takie zdanie mam od samego początku jak tylko pojawiła się informacja kto zostanie następcą Maldiniego, i do dzisiaj zdania nie zmieniłem. Niech sobie grzeje ławkę gdzie chce. Byle nie w Zabrzu żebym nie musiał go oglądać ;)
Powinien iść do innej ligi? A gdzie tam! Milan potraktował go jakby nie był legendą, tylko zwykłym grajkiem, to niech Ambro odpowie im tak samo!
0
Rossoner1996ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-09-25
23 czerwca 2013, 17:29
Z szacunku do kluby powinien wybrać inną ligę...
Chociaż nie dziwię mu się. Ambro niestety został nieładnie potraktowany przez klub...
Powinni go wcześniej powiadomić o nie przedłużeniu z nim kontraktu. Mógłby wtedy pożegnać się z kibicami na SS