W tej telenoweli już kilkukrotnie Juve prawie miało Teveza. A kilka dni później dowiadywaliśmy się, że Carlos już prawie jest zawodnikiem Milanu.
Co nie zmienia faktu, że wolałbym Honde. Ale jeśli Juve doprowadzi transfer Argentyńczyka do skutku, a my Japończyka nie pozyskamy to Galliani kolejny raz straci w moich oczach.