SCUDETTO


HISZPANIA-WŁOCHY: Oficjalna jedenastka

27 czerwca 2013, 20:53, Szewczenko Aktualności


136 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
marcinorasiak
29 czerwca 2013, 17:37
Michale, gdy tylko zobaczyłem Twój post moje serce wzleciało ponad niebiosa.. W końcu widać Cię nie tylko w felietonach! :)
0
Marciano
29 czerwca 2013, 16:57
selhaard Bezcenne:)
0
Gol.
29 czerwca 2013, 14:29
gimlord123 - Gratuluje kuzynki ;) selhaard - Gratuluje syna :)
0
kamilus
kamilus
29 czerwca 2013, 11:22
@selhaard Mistrzowski obrazek, zazdroszczę. Teraz to chyba tylko w ramę (anty?) i na ścianę, innego wyjścia nie widzę. -_-
0
selhaard
29 czerwca 2013, 11:04
offtop. ale słodki. mój syn po zakończeniu roku szkolnego dostarczył mi teczkę swoich rysunków z ostatniego półrocza, które spłodził będąc znudzonym uczestnikiem edukacji wczesnoszkolnej. jeden rysunek prawie wycisnął mi łzy z oczu, a nie jestem beksą. boisko. grupa piłkarzy w czerwono-czarnych strojach, grupa piłkarzy w żółto-pomarańczowych strojach. sędzia właśnie przerwał mecz, bo na boisku znalazły się dwie piłki. blondas z lekką nadwagą w czerwono-czarnym stroju wyrzuca drugą futbolówkę z murawy. ponad ich głowami tablica z wynikiem meczu - Milan 100, Barca 1. uwielbiam mojego syna. no i komu miałam powiedzieć, jak nie wam?
0
pazioni
Moderator pazioni
28 czerwca 2013, 23:34
Szkoda Włochów.
0
DaRo_7
DaRo_7
28 czerwca 2013, 20:53
Widzę niektórzy wolą być realistami do końca, a ja pozwolę sobie na odrobinę marzeń bo gdyby nie one to świat byłby smutny :P Nadal będę wierzył, że jednak Wujek Fester wyczaruje jakiegoś dobrego grajka tylko wpierw musi pogonić kółko wzajemnej adoracji, która zajmuje miejsce na ławce i w budżecie płacowym :P Liczę na to, że ManU ściągnie Thiago i odpuści sobie Strootmana, co ułatwi nam ściągnięcie tego zawodnika ! Nie podobają mi się pomysły ściągania Kucki czy innych wynalazków, które wcale nie są lepsze od obecnych zawodników. Jeśli wzmocnienia to konkretne a uzupełnieniem kadry będą chłopaki z Primavery.
0
rafal996
rafal996
28 czerwca 2013, 19:08
Ja tylko mam nadzieję, że Galliani przestanie się wygłupiać i zacznie naprawdę działać. Jest to oczywiste, że przynajmniej części niepotrzebnych graczy damy radę się w końcu pozbyć, na niektórych są nawet chętni. Więc powinniśmy zająć się zakupami, bo za chwilę będzie za późno.
0
ACGreiff
28 czerwca 2013, 19:05
Znowu marzymy widzę, a i tak pewnie żaden Strootman, Vidić, itd nie przyjdzie, Honda juz jakis dobry czas jest z nami łączony i nie wiem czy nie przypadkiem juz rok temu.Też byliśmy blisko Teveza a wiadomo co potem, choć przyznać trzeba że Juve nie ma nieograniczonej kasy - swoją drogą - mają jakiegoś sponsora łaskawego i majętnego nieźle czy jak ? :P
0
DaRo_7
DaRo_7
28 czerwca 2013, 18:54
Ja nadal mam nadzieję, Mark v. Bommel zrobił dobrą reklamę Milanowi i Strootman pojawi się w naszych szeregach (zawodnik w naszym zakresie, nie to co Alcantara czy Fabregas, którego i tak bym nie chciał). Tylko jak pozbyć się tej całej bandy darmozjadów ? Honda niby coraz bliżej i to fajnie bo wejście na rynek azjatycki to zawsze ? dla klubu z racji koszulek itp. Nigdy nie byłem zwolennikiem De Jonga i chyba nigdy nie będę, więc chciałbym, żeby klub pozyskał kogoś sensownego także w to miejsce ! Kiedyś marzył mi się Inler bo ma to co lubię u defensywnych pomocników jak on czyli bombę w nodze :D (czego nie ma NdJ). Ja mimo wszystko szukałbym kogoś do Montolivo i oby Strootmana a przed nimi Honda. Chyba, że odpali Boateng w pomocy i wtedy można zagrać Monto-Strootman-Boateng.
0
kamilus
kamilus
28 czerwca 2013, 18:02
Pojawiła się też opcja ściągnięcia z Genoi Quintero tak, jak to było parę lat temu z Boatengiem.
0
Gandalf Szary
28 czerwca 2013, 17:12
W dodatku Milan podobno dogadał się już w sprawie kontraktu z Japończykiem 3 letni kontrakt z pensją na poziomie 2.5mln euro.
0
kryst2
28 czerwca 2013, 17:06
Tylko Vidic nie ma paszportu UE więc po przyjściu Hondy, Serb do nas nie ma szans by trafić.
0
Gandalf Szary
28 czerwca 2013, 16:53
Nowe info odnośnie Hondy, Milan jest już bardzo blisko porozumienia z CSKA.
0
Maximilanista
Maximilanista
28 czerwca 2013, 16:26
rafal996: Ja bym jednak był ostrożny w porównywaniu sytuacji przybycia Zlatana i Robinho do Milanu z transferami Teveza i Llorente do Juve. Dlaczego? Ano dlatego, że nastąpiły w zupełnie innym czasie dla obu zespołów, na zupełnie innych etapach, na których znajdowały się one znajdowały.. Nasze imponujące zakupy miały miejsce, kiedy Milan był w dołku, był rozbity po stracie Szewczenki i Kaki, gdy reputacja klubu upadała; po krótkotrwałej ''erze Leonardo''. Te ruchy były chyba desperacką próbą ''ucieczki do przodu'', próbą nagłego skoku jakościowego. Tymczasem w Juventusie następują te transfery w momencie, gdy już Bianconeri mają zdobyte dwa mistrzostwa kraju z rzędu, i potwierdzoną dominację na rodzimym podwórku. Te transfery były dokonane naturalną koleją rzeczy, były logiczne i przemyślane, gdyż - z tym zgadzali się wszyscy - jeżeli ekipa Antonio Conte miała jakąś achillesową piętę to był nią właśnie atak. Dziś, kiedy patrzę na kadrę Juventusu, trudno mi dopatrzeć się tam jakichś przypadkowych zawodników: każdy ma do odegrania określoną rolę. Widać myśl, widać sens (taki Isla nie do końca się sprawdził, ale z pozbyciem się Chilijczyka Juve nie będzie miał problemów). U nas natomiast przypadkowść i chaotyczność ruchów kadrowych jest aż nadto widoczna i dla mnie oczywista. Didac, który nigdy nie zagrał meczu, i którego z wielkim, acz póki co bezpłodnym, wysiłkiem próbujemy spieniężyć komukolwiek i za ilekolwiek; przypadkowy Traore, który nie ma w tej drużynie żadnej roli do odegrania, etc, etc. Ja nie twierdzę, że jesteśmy w czarnym anusie, a Juventus jest o cztery poziomy lepszym zespołem. Ale my jesteśmy na innym etapie rozwoju, tyle że u nich ten rozwój postępuje harmonijnie, a u nas - chaotycznie i niejednoznacznie. A mój post był jedynie próbą uświadomienia, że naprawdę nie jestem nałogowym narzekaczem, poszukiwaczem dziur w całym, obrażonym na świat malkontenetem. Zawsze mówię to, co myślę, choć nie zawsze przeciez muszę mieć rację.
0
kusniak_22
kusniak_22
28 czerwca 2013, 15:22
JamnikPL2001: A czy ja wyzwałem któregokolwiek piłkarza Juve lub Interu ? :) no chyba nie... zresztą znasz jakieś przyśpiewki kibicowskie ? to chyba wiesz jakie są w stronę Internistów albo Juventinich.. i vice versa zresztą :)
0
miszka820
28 czerwca 2013, 15:00
rafal996 Z Pirlo oczywiście masz rację .. nie wiem czy da sie go zastąpić w przyszłości , nie mam wizji kim , jak i za ile .Ale o atak bym się nie martwił . Jestem prawie pewny , że do Juve dołączy Zaza i Berardi ( nie teraz , ale za rok) . Do tego przyjście Teveza paradoksalnie ułatwia sprawę z Joveticem a on jest już rozwiązaniem długoterminowym ( na chwilę obecną są też połówki Immobile , Gabbiadiniego i Boakye - choć to się pewnie wkrótce zmieni ) . Generalnie w Juve myślą i na teraz i na zaraz , więc lepiej nie szukać pocieszenia w słabości rywala , tylko samemu iść do przodu
0
28 czerwca 2013, 14:48
Rafał świetna odpowiedz :)
0
ACGreiff
28 czerwca 2013, 14:17
Offtop - na kilku stronach juz widziałem , że ponoć jakiś inwestor z Indonezji ma kupic 40% udziałów i szykują ofensywę transferową, mam nadzieję że to plotki, bo Juve mocne już a jeszcze Inter i Napoli...a my zamiast poszukać takiego sypo-grosza to martwimy się co będzie z Robsonem - nie chce PSG u nas, ale zastrzyku gotówki
0
Oxidosis
Oxidosis
28 czerwca 2013, 14:08
Maximilanista Być może wybiegam trochę do przodu, ale już teraz uważam, że będziesz miał rację. Tylko kibice naiwni uważają inaczej. Swoją drogą, wspominając o użytkownikach którzy zaprzestali komentowania na tejże wirtynie, z chęcią przeczytałbym rozważania niejakiego Michała Nowaka, który od zawsze zawzięcie bronił naszej polityki transferowej, nierzadko w sposób niesmaczny ale i konkretny.
0
miszka820
28 czerwca 2013, 13:59
Maximilanista Dobrze kojarzysz :) Ale myślę , że obaj się cieszymy , że Prandelli zrobił z kadry produkt naprawdę wysokiej jakości ..a korzystając z okazji jako kibic Juve bardzo życzliwie nastawiony do wielkiego rywala jakim jest Milan pozwolę sobie dorzucić swoje 3 grosze do oceny działań tego klubu . Wydaje mi się , że w ostatnich latach największym problemem była niekompletność i różnica w jakości między poszczególnymi formacjami .Gwiazdy i łamagi w jednym zespole to średni pomysł ( wina głownie Berlusconiego ). Teraz brakuje 2 pomocników , żeby to wszystko zbilansować i mam szczerą nadzieję , że w końcu się to uda - ściągając Honde i kogoś o charakterystyce Vidala ( wiem to trudne ) Milan jest w stanie wskoczyć o klasę wyżej . Atak i obrona są już prawie gotowe.Przy pomocy która będzie w stanie to odpowiednio dotlenić Calcio wystawi 2 ekipy godne minimum 14 CL czego naprawdę szczerze kibicom Milanu życzę . W końcu sukces na arenie krajowej smakuje dobrze tylko wtedy , kiedy ma się godnego rywala .. ;)
0
Maximilanista
Maximilanista
28 czerwca 2013, 13:41
miszka820: Chyba pamietam :-) Rzeczywiście, nasza scysja miała nerwowy charakter, czego dziś można jedynie żałować. O ile się nie mylę, dyskusja dotyczyła reprezentacji Włoch i Prandellego? Jeśli tak, to Ty miałeś rację, a ja się myliłem :-) Czas jest najlepszym sędzią :-)
0
JamnikPL2001
28 czerwca 2013, 13:25
kusniak_22 AC Milan to mój ulubiony klub od zawsze ale to nie znaczy że mam wyzywać piłkarzy Juve czy Interu.
0
miszka820
28 czerwca 2013, 13:10
Maximilanista Kiedyś dawno , dawno temu wdałem się z Tobą w dość nieprzyjemną i na niskim poziomie dyskusję. Było w tym sporo mojej , trochę Twojej winy . Nie zawsze się z Tobą zgadzam , ale trzeba Ci oddać jedno - należysz do wąskiej grupy ludzi , dzięki którym korzystanie z internetu i czytanie komentarzy zamieszczanych na forach ma sens :) . Masz styl , wiedzę i osobowość .Szacunek .. ps. do ewentualnej przewagi nad rywalami z serie a dolicz jeszcze Continassa project , jeśli trend się nie odwróci , wkrótce może to wyglądać jak w Bundeslidze ..POzdrawiam
0
Maximilanista
Maximilanista
28 czerwca 2013, 12:23
Mecz był ciekawy, trzymający w napięciu, miał dość zaskakujący przebieg i zabrakło w nim jedynie goli. Hiszpanie wyszli zagrać te zawody na totalnej pewności siebie i arogancji, a niezłomni i ambitni Włosi napędzili im niezłego stracha. Azzuri zagrali w podobnym stylu jak Real Mourinho z Barceloną Villanovy -, bardzo w gruncie rzeczy prosty, surowy futbol: twardo w obronie,gęsto w w środku pola, szybko, bez kombinacji w ataku/kontrataku. Ale że nie mają w swych szeregach Ronaldo (a zabrakło Balotellego), nie skarcili przeciwnika. Później, z biegem czasu i z upływem sił, kontrolę nad spotkaniem i inicjatywę przejęli lepiej wyszkoleni technicznie Hiszpanie, ale też nie umieli udokumentować tej przewagi, a niekiedy Włosi ukąsli z nienacka. Rzuty karne pokazały, jak wielką wagę ma w tej loterii czynnik psychologiczny. Gdyby był to półfinał MŚ/ME idę o zakład, że Cassillas i Buffon mieliby spore pole do popisu. A tak, na zupełnym spokoju, świetni zawodowcy robili z bramkarzami, co chcieli - jak automaty. W ekipie Włoch najgorszy był Pirlo, najlepsi Candreva i De Rossi. U Hiszpanów brylował Iniesta, najsłabszy był chyba David Silva. I jeszcze - wywołany niejako do tablicy - odniosę się do słów kilka newsów niżej, którymi to słowami dwaj znamienici Użytkownicy tego serwisu odnieśli się do moich stwierdzeń odnośnie ''ogłoszonej'' przez mnie hegemonii Juventusu w Serie A. Padło chyba stwierdzenie, że Juve wzmocnił się bardzo, ale że najwyżej na dwa sezony mu to starczy, potem będzie musiał szukać nowych rozwiązań. Niech będzie :-) Zwrócę tylko uwagę na dwie sprawy: jeżeli w kolejnych dwóch latach (a prawdopodobieństwo jest bardzo wysokie) Juventus zdobędzie Scudetto, będzie to ich trzeci i czwarty tytuł z rzędu. Jeżeli nie można nazwać tego hegemonią, to rzeczywiście, wycofam się ze swoich słów. Uprę się jednak, że cztery lata dominacji w lidze to wyczyn wielki, a dla Milanu cztery lata bez mistrzostwa jawi się raczej smutną statystyką. Po drugie - Juventus już w zeszłym sezonie przewyższał inne włoskie ekipy naprawdę wyraźnie. Teraz jeszcze sie wzmocnił (a podejrzewam, że tych wzmocnień jeszcze nie koniec). To inni teraz, w kolejnych latach, będą musieli stawać na głowie, by ich ścigać, natomiast obecny dominant będzie mógł sobie pozwolić na cosezonowe, niedesperackie, płynne zmiany kadrowe, w zależności od potrzeb sztabu szkoleniowego. Rok temu, kiedy wieszczyłem mistrzostwo Juventusu w sezonie 2012/2013 też byłem stawiany w roli defetysty, przekonywany, że ani Juve takie silne, ani my tacy słabi. Stało się, jak mówiłem: Bianconeri spokojniutko, nie niepokojeni przez nikogo, wzięli sobie to Scudetto jak swoje. Teraz będą mieli w końcu bardzo mocno obsadzoną przednią formację, być może wzrośnie też konkurencja w ich i tak dziś piekielknie silnej defensywie. Dystans między oboma zespołami się zwiększa, wyraźnie. Kiedy zaczęło być głośno o Tevezie, pisałem konsekwentnie: zapomnijcie o Apaczu, w transferowej rywalizacji z Juve nie mamy po prostu szans. Znów wyszedłem na Kasandrę. I ''uświadomiono'' mnie, że Caritos chce do Milanu, że mamy świetne układy z MC, że spokojnie możemy zaoferować Argentyńczykowi satysfakcjonujący go kontrakt, etc, etc. Kiedy znów okazało się, że naiwność kibiców Rossonerich była znowu bezgraniczna, a ja wcale nie czarnowieszczyłem, tylko realnie oceniłem sytuację, już się miałem ucieszyć, ale nagle pojawiły się oznaki przekonania, że tak naprawdę to panowie B&G wcale Apacza nie chcieli, że tylko podbijaliśmy stawkę, że nie ma tego złego, a apanaże Apacza, które to w naszym zespole miały być i tak niewysokie jak na takiego kalibru gracza, w Juventusie będą stanowiły problem i zrujnują naszych rywali z Turynu ekonomicznie. Uff, dobrze, że Tevez trafił do Juventusu, nie do Milanu. To dlaczego jeszcze 3, 4 dni temu wszyscy tak go chcieli? Nie rozumiem tej schizofrenii. Teraz naszym zbawcą ma być Honda, który - uwaga! - zasili nasz klub, jeśli odejdzie Robinho :-) No tak - walczymy o tego zawodnika, ale ..i nie walczymy. Piłkarza, który podobno chce tylko do Milanu, i którego klub jest skłonny puścić za grosze kupimy, jeśli sprzedamy kogoś innego. No rzeczywiście, zdetronizujemy w ten sposób Juventus, który wzmocnił się tylko Tevezem i Llorente, wzmocni się pewnie ''jeszcze'' tylko Ogbonną i może kimś innym. W Juventusie nie czekali ze sprzedażą Matriego czy Quagliarelli, żeby kupić Teveza, i dlatego Apacz jest dziś zawodnikiem Juventusu. A my teraz będziemy czekali na Hondę. Bo kadra za szeroka. Mamy przecież tak wielu piłkarzy :-) A ja się pytam: a skąd sie ich tylu u nas wzięło? Z nieba spadli? Bo wydaje mi się, że ktoś ocenił pozytywnie ich przydatność do zespołu, ktoś zapewnił im zarobki, które nawet przyspawanych do ławki rezerwowych nie zmuszą do odejścia, z powodu których nie możemy nikogo kupić. To przecież ci sami ludzie, którzy teraz płaczą, że we Włoszech są wysokie podatki, ze mamy przeładowaną kadrę, że musimy sprzedac, żeby kupić. Juventus nie musi. Jest jeszcze jedna różnica. Arturo Vidal zachwyca swoją grą. Arturo Vidal budzi zainteresowanie najbogatszych klubów Europy. Ale Marotta nie jeździ z jego kartą po Europie, żeby ''wysłuchać ofert'', w czym podobno nie ma nic złego. Marotta jeździ po Europie i przywozi Teveza. A Galliani węszy u francuskich nuworyszy szmal, i łasi się do nich, próbując wymusić na nich kolejną ''ofertę nie do odrzucenia''. A Juventus krótko odpowiedział Bayernowi i Realowi: ''Vidal jest nie na sprzedaż'' i zamknął wszelkie spekulacje. Widać jednak każdą ofertę można odrzucić. Jeżeli ma się wizję budowy silnego zespołu; jeżeli ma sie prawdziwe aspiracje, a nie pustawe hasełka. Chcę być dobrze zrozumiany: nie uniosłem się w tym komentarzu, nie mam też pretensji, ze Milan nie kupuje gwiazd po 80 mln euro za łeb.Ale jestem już zmęczony stawianiem mojej osoby w roli wiecznie niezadowolonego zeby_cissokho (którego, nawiasem mówiąc, brakuje mi na tej stronie, bo choć często przesadzał z tym pesymizmem, to i tak miał dosć trzeźwy pogląd na wiele spraw, a poza tym umiał mnie, facet, rozśmieszyć :-) ), kiedy tylko wypowiem jakąś krytyczną uwagę pod adresem naszych działaczy/trenera/ zawodnika. Ale ja już tak mam: jestem nauczony patrzeć uważnie i krtytycznie, ale zawsze staram się być zrównoważony w swoich sądach, ostrożny w ocenach, zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Nie wpadam w przesadny zachwyt, jak i w zbyt czarne nastroje. Ale nie umiem na siłę i we wszystkim szukać plusów (minusów też nie). I tak, będę się upierał przy swoim: Juventus buduje sobie pozycję hegemona Serie A, a i europejskie aspiracje ma niemałe. Czas znów pokaże, czy miałem rację, czy nie. Marciano: Obrzydzenie mnie bierze i współczucie, kiedy widzę takie durne, bezmyślne i durne komentarze jak Twój. Pomijając już infantylne stwierdzenie o ''szczerej nienawiści'', które samo w sobie stanowi wizytówkę Twojego smarkatyzmu i niedojrzałości, to na drugi raz się zastanów, zanim publicznie nazwiesz kogoś małpą. Obraza piłkarza jest wbrew regulaminowi, ale mniejsza o to. Ważniejsze jest, że sam siebie publicznie kompromitujesz takimi, obliczonymi na poklask innych smarkaczy, deklaracjami., Sport to w samym założeniu swoim szlachetna rywalizacja i szacunek do przeciwnika. Nawet jak się ogrywa kogoś 15:0, należy go szanować. A Ty mówisz o wspaniałych sportowcach, o dwukrotnych mistrzach Europy, o mistrzach świata,, o piłkarzach, którzy zdominowali tę dyscyplinę sportu w skali niemającej dotychczas precedensu. Skoro kibicujesz Włochom, to pomyśl, czy i ich nie obrażasz, skoro rok temu, w finale ME, przegrali oni z tymi ''małpami'' 0:4. Pomyśl w ogóle, zanim cokolwiek zrobisz, pomyśl, zanim cokolwiek powiesz. Myśl. Zacznij od dzis, będziesz szczęśliwszy.
0
kusniak_22
kusniak_22
28 czerwca 2013, 12:15
JamnikPL2001: No raczej mam z racji że jestem kibicem Milanu... zacznij jeździć na mecze to będziesz wiedział o co chodzi... nie sądziłem że tego typu komentarz wzbudzi jakieś takie emocje, bardziej to miało być w ferworze żartu, reprezentacja to inna bajka nie ma podziału na kluby, każdy jest równy i walczy dla barw państwowych, to że strzelał Bonucci nie ma najmniejszego znaczenia, bo Montolivo też mógł przestrzelić.. to był tylko żart a widzę zostało odebrane trochę inaczej przez niektórych, karne to loteria, chciał strzelić pewnie mocno pod poprzeczkę ale niestety.. szkoda bo Włosi grali dobrą piłkę i zasłużyli na ten finał, a do Juve tak mam wiele i tak samo do Interu, a co Ty tak po Milanie kibicujesz jeszcze Juve czy jak ?
0
JamnikPL2001
28 czerwca 2013, 12:00
kusniak_22 Masz coś do Juve? gdyby nie Juve to by Włochów nie byłoby w tym turnieju
0
JamnikPL2001
28 czerwca 2013, 11:52
Gilardino grał świetnie. De rossi mógł strzelić gola ale cóż Casillas był lepszy
0
michalxx88
28 czerwca 2013, 11:01
Szkoda że Włochom nie udało się zdobyć gola z tych wszystkich pięknym akcji jakie sobie stworzyli. ; /
0
gimlord123
28 czerwca 2013, 10:56
Zgadzam się Marciano, a co do Maggio to wątpię, czy gdyby grał Abate, doszedłby do tych okazji jakie miał Christian... No i trzeba też przyznać jedno - obrona z trzema defensorami Juve spisuje się lepiej niż klasyczna z 4 obrońcami. Może być ciężko Abate i DS regularnie grać w reprezentacji Italii...
0
Marciano
28 czerwca 2013, 10:47
gimlord123 Dokładnie wczoraj Pirlo był obiektywnie jednym ze słabszych zawodników Italii na boisku a w mówili ciągle o jego geniuszu. Wczoraj bardzo dobrze Candreva i Giacherini, obrona oczywiście również, bardzo podobała mi się gra De Rossiego (był wszędzie) no i Maggio super występ (szkoda, że nie strzelił).
0
rafal996
rafal996
28 czerwca 2013, 10:39
No, był to jednak ważniejszy turniej bez porównania. Ale fakt, że Candreva się popisał.
0
rafal996
rafal996
28 czerwca 2013, 08:20
Kilkunastu facetów postanowiło na koniec meczu zrobić pokaz tego, jak się podręcznikowo, po profesorsku strzela karne. Co jeden to był lepszy, bramkarze nie mogli mieć najmniejszych złudzeń. Ale potem przyszedł Bonucci i pokazał, jak NIE wykonuje się karnych ;) Cóż, traktuję to lekko, bo to nie jest super ważny puchar. Cieszy mnie, że Włosi pokazali kawał dobrej piłki i długimi momentami nie dopuszczali Hiszpanii do głosu. Pamiętajmy, że skład był daleki od optymalnego, więc tym bardziej to cieszy. Szkoda, że żadna z okazji nie wpadła, ale może jak by na boisku był Balotellii... Nie ma co płakać, Italia goni Hiszpanię i na ten moment wydaje się, że to dwie najmocniejsze europejskie drużyny, a może i najmocniejsze na świecie. Mecz oceniam na remis. Włosi mieli mnóstwo sytuacji w pierwszej połowie, natomiast w drugiej były momenty, że kompletnie zamykali Hiszpanię na ich połowie. Z kolei Hiszpanie grali coraz lepiej im bliżej końca, mieli trochę szans w drugiej połowie i całe mnóstwo w dogrywce. Po 90 minutach dałbym zwycięstwo Włochom, po dogrywce remis. Niestety karne ktoś musiał wygrać. I tak szacunek dla obu ekip, bo dawno nie widziałem tak perfekcyjnego konkursu karnych. Ekipa profesorów się zebrała ;) Jeszcze tylko dodam - najgorszy mecz Pirlo od dawna! Naprawdę bardzo dużo strat, w tym kilka niezwykle groźnych. Parę razy zagrał jak junior, bezmyślnie tracąc piłkę, parę razy zgubiła go nonszalancja i gwiazdorzenie. Do tego bardzo mało miał tych swoich firmowych długich zaskakujących podań. Słabiutko też Montolivo, nic nie pokazał, podania na krótki dystans celne, ale nic nie wnoszące, długie przerzuty często niecelne. Dobrze, że przynajmniej strat nie miał. Na plus za to Candreva. Bardzo mi się podobała jego gra, odważna, przebojowa, parę razy brawurowo przedryblował przeciwników, robił mnóstwo wiatru, pokazywał się do gry, atakował do samego końca. Na wyróżnienie zasługuje też Giaccherini, którego szczerze nie lubię, ale z taką grą naprawdę zaczyna do siebie przekonywać. Chociaż wielki grajek to nigdy nie będzie, ale nadrabia ambicją, wybieganiem i po prostu piłka go szuka.
0
milanese55
milanese55
28 czerwca 2013, 07:52
Co do obrony to muszę przyznać, że obrona z Juve żywcem wyjęta jednak najlepiej się spisuje, eksperymenty były niepotrzebne.
0
Kuszu
Kuszu
28 czerwca 2013, 07:15
Ja już mam dosyć tej Hiszpanii , wszędzie oni -_- I dlatego mam niedosyt , trzeba na kogoś winę zwalić:)
0
Jhn
Jhn
28 czerwca 2013, 07:07
Byłem pewien ze on albo giovinco nie trafia :-) ... Hiszpanie - perfekcyjnie z chłodna głowa z wapna
0
Eravier
Eravier
28 czerwca 2013, 02:17
@radojuventino Zauważ, że to była już 7 kolejka. W ogóle ludzie nie spinajcie się tak, przecież nikt na poważnie nie obwinia Juventusu za przegranie tego meczu. Ba, nie ma nawet sensu specjalnie obwiniać tutaj Bonucciego (chociaż mógł chociaż trafić w światło bramki). Trochę dystansu. A Hiszpanie to mają za dużo tego szczęścia.
0
radojuventino
28 czerwca 2013, 00:55
a poza tym to trzeba być wariatem, żeby wystawiać Bonucciego do karnych, facet jest skała w obronie ale to wszystko (czego chcieć więcej od obrońcy?)
0
radojuventino
28 czerwca 2013, 00:54
Pierwszy raz zagrał 3 obrońcami (Chiellini, Barzagli (potem De Rossi), Bonucci) od razu z tyłu na zero, nie wiem po co te eksperymenty wcześniej. Szkoda, że grał Gilardino, to w ogóle nie ten poziom, tym bardziej, że przecież jest El Sharaawy albo mógłby być Matri. Aquilani w tej formie miałby problemy T-Mobiel Ekstraklasie i to poważne.
0
ACGreiff
28 czerwca 2013, 00:14
Jaka kontuzja...formy nie ma goli nie strzela to nie gra
0
gimlord123
28 czerwca 2013, 00:08
Kusniak_22 O tym, że z Juve strzelili Pirlo i Giovinco już nie wspomnisz? Wie ktoś może coś o jakimś urazie Szarego? Czy może nie grał tylko i wyłącznie przez formę?
0
Mikszyc
28 czerwca 2013, 00:03
W sumie karne to loteria i Włosi są trochę sami sobie winni, że nie wykorzystali żadnej okazji w regulaminowym czasie meczu - szczególnie w I połowie.
0
Kacapa7
Kacapa7
28 czerwca 2013, 00:02
W meczu o 3 miejsce na pewno zagrają zmiennicy i Ci którzy nie mieli szans do gry. PK dla Włochów już się skończył, 3 czy 4 miejsce to już żadna różnica. Powinniśmy zobaczyć m.in Szarego.
0
adi_avanti
adi_avanti
28 czerwca 2013, 00:00
Mogłoby wreszcie zaświecić słońce nad Italią... Choćby tylko po to by zrobic mi na złość. Obstawiałem przed turniejem 4 miejsce dla Włochów i wygląda na to, że żadna siła nie jest w stanie temu zaradzić : /
0
DaRo_7
DaRo_7
27 czerwca 2013, 23:59
Szkoda, że Włochom nie udało się strzelić bramki w regulaminowym czasie gry (szczególnie w 1 połowie). Zostaje walka o 3miejsce z Urugwajem ! Tylko ciekawe jak podejdą do tego meczu :P Może Shary dostanie szansę ?
0
Bandon
Bandon
27 czerwca 2013, 23:58
Albo jesteście gówniarzami, albo niespełna rozumu wyzywając teraz Juventus. To ich drużyna jest trzonem reprezentacji. Karnego każdy może nie trafić. Świetny mecz, ale jeśli przegrywać to właśnie po pięknej walce. FORZA ITALIA!
0
konki123
27 czerwca 2013, 23:57
Walic hiszpanie szkoda że italia odpadła ;/ jeb^^^^ Bonucci
0
Marciano
27 czerwca 2013, 23:52
Szczerze nienawidze tych hiszpańskich małpiszonów z całego serca (nie tylko dlatego, że teraz wygrali) liczę, że brazylia im nawtyka.
0
milanese55
milanese55
27 czerwca 2013, 23:51
Macie nasrane. Karne to loteria a jak czytam Juve, merda, juveboy to wstyd mi za tych gnojków pseudokibiców. Bonu raczej nie pchał się do karnego !
0
Kuszu
Kuszu
27 czerwca 2013, 23:50
Nowy Ramos... szkoda ,ale taką walkę to ja lubię.
0
1  2  3    >

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się