Bonera doskonale wie o tym jaką rolę będzie pełnił w obecnym Milanie - zagra w kilku/kilkunastu spotkaniach z tymi słabszymi i to w przypadku absencji Zapaty bądź Mexesa, którzy będą podstawowymi stoperami, a kto wie czy Galliani do końca okienka nie sprowadzi jeszcze jakiegoś środkowego defensora (też nie wiadomo który w hierarchii będzie Vergara), a w szatni najwidoczniej ma lub może mieć coś do powiedzenia skoro klub na niego postawił.
W dodatku to Milanista, a takich nam też potrzeba, a nie tylko gwiazdki lecące na gruby hajs.
Co do wieku, to fakt ma on 32 lata, lecz to jak na obrońce nie jest jeszcze zły rocznik.