Jak przegrał walkę z przeciętnym (aktualnie) Aquilanim, to za dobrze o nim nie świadczy ;)
Nie jestem przekonany do tego piłkarza, widziałem trochę spotkań w których grał i nie zapadła mi w pamięć dosłownie żadna lepsza akcja czy zagranie. Jestem mocno sceptyczny, ale co robić, jak już u nas jest, to ma u mnie kredyt zaufania jak każdy.
Bardziej wierzę w Saponarę.
Aż tak słaby to on nie jest, wszak przegrał na sam koniec wyścig o miejsce w kadrze Włoch z Aquilanim, który na PK tak naprawdę nie pokazał nic konkretnego i równie dobrze zamiast niego mógłby tam być Andrea.
Ale oczywiście nie zwalnia go to z dalszej, ciężkiej pracy - bo jeśli nie będzie się obijał i złapie przynajmniej przyzwoitą formę, to powinniśmy mieć z niego pożytek.
Ja mam dobre przeczucia jeśli chodzi o Poliego zwłaszcza że ten zawodnik ma spory potencjał i umiejętności. Na pewno jeśli będzie sumiennia pracował to da nam dużo uciechy.