Ta sytuacja stawia zarząd Milanu w bardzo złym świetle. Zachowali się nieelegancko, ale to już było i trzeba żyć przyszłym sezonem i nie oglądać się wstecz.
Kompletnie niepotrzebnie wykreowane sytuacje... Troche szarych komórek w mózgownicach i do takich zdarzeń by nie doszło. Nikt nie kazał im stawiać pomnika przy każdej ulicy dla Ambro, jednak powinno ich bylo stać na coś więcej niż pare zdjęć w gazecie.
Druga sprawa to to, że również uważam iż Ambro powinien odejść najpóźniej rok temu. Jednak podjęto taką decyzje a nie inną i został z nami.
Nie wychodzą nam te pożegnania kapitanów :/ Z Maldinim pamiętam, że tez było coś nie tak, podczas rundy honorowej wokół San Siro po meczu z Roma niektórzy kibice gwizdali w stronę Paolo, serce się kraje w takich momentach, ale co zrobić..
Kaładze kiedy odchodził też niefortunnie się o klubie i zarządzie wypowiadał.. To samo Pirlo, bardzo zasłużeni zawodnicy, nie wiem czemu nie można wykombinować tego tak, by każdy był zadowolony, szkoda.
Moim zdaniem wina lezy po obu stronach, zarząd zachował się niegodnie a również sam Ambrosini nie wiedział kiedy trzeba ze sceny zejść. Milan nie przedłużył z nim kontraktu dlatego że był bardzo słaby i prócz wartości mentalnych nie było z niego żadnego pożytku. Jak ktos już niżej wspomniał, Ambro powinien zrobić to co jego koledzy zrobili sezon temu
Ale chodzi o to że nie dostał jakichś ostatnich owacji, że ludzie nie zrobili mu tunelu? Prawda jest taka, że powinien on odejść wraz ze wszystkimi senatorami, bo tak naprawdę w tym sezonie niezbyt wiele nam dał, co najwyżej w szatni mógł być niezłym motywatorem :) Według mnie z wszystkich senatorów powinien zostać jedynie Nesta, ale stało się jak się stało. Z Ambrosinim do końca sytuacja nie była jasna, bo mogło się okazać, że jeszcze przez rok u nas pogra, ale tak się po prostu nie stało i nie udało się sporządzić godnego pożegnania, ale nie ma co przesadzać
Ogólnie nie podoba mi się jak Milan żegna swoje gwiazdy minionych lat... Ambro zostal pottraktowany prawie tak jak Pirlo który w zamian za tyle lat gry otrzymał... długopis..
Z pozycji kibica ktory Kocha ten klub mysle ze zarzad powinien troszeczke bardziej okazale pozegnac Massimo.Odnosze wrazenie ze to rozstanie bylo malo eleganckie jak na tyle lat reprezentowania barw tego klubu prze gracza-przynajmniei takie wrazenie odnosilem czytajac wiadomosci dotyczace tej sprawy.Forza Milan!!!