SCUDETTO


Wygrana Primavery, grał Inzaghi

12 listopada 2011, 16:58, House Aktualności


14 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
13 listopada 2011, 03:36
Primavera zaczyna coraz lepiej grać. Niech Inzaghi się ogrywa.
0
ACstach
ACstach
12 listopada 2011, 22:00
Szkoda, że nie strzelił. Nie widziałem meczu rzecz jasna no ale moim zdanie powinien coś strzelić..
0
milanek22
12 listopada 2011, 21:55
Dobrze młodzi. Super że grał pippo.
0
Abyss
Abyss
12 listopada 2011, 21:43
Mam nadzieję, że druga część sezonu będzie dla niego lepsza. Może jeszcze Allegri zgłosi go do LM, a na razie to niech gra w Prima.
0
MetalMachine
Moderator MetalMachine
12 listopada 2011, 21:21
Blady19921002 Na jakiej podstawie sądzisz że wcale nie gra źle? Opierasz się na tych paru minutach co wszedł? Jeżeli Max by Go wpuszczał na te 45 minut by dawał z siebie wszystko, widmo kolejnej kontuzji (rozbrat z futbolem trwał prawie pół roku!) byłoby całkiem realne. Proponuje spojrzeć na tą sprawę chłodną głową a nie szukać zbytnich sensacji.
0
Blady19921002
Blady19921002
12 listopada 2011, 21:04
Jaki rytm meczowy? Jeżeli cały czas widać że Max go olewa. Jeżeli wchodzi to tylko na ostatnie minuty. I widać że się stara chłop, wcale źle nie gra i spokojnie mógłby zagrać jedną połowę. Jakby wchodził na jedną połowę, to spokojnie pomału złapał by rytm meczowy. Tylko że Max go skreślił. I da mu teraz pograć wśród młodych. Jeszcze wam przypomnę w tym sezonie, jak nie raz go oleje, zwłaszcza gdy wróci Pato. Wtedy też zobaczmy czy Będziecie mówić że łapie rytm meczowy... Szkoda że w ten sposób kończy się kariera jednego z najwspanialszych lisów pola karnego. Forza Pippo!
0
Kojot13
12 listopada 2011, 19:48
Nic nie strzelił? ; o
0
gimlord123
12 listopada 2011, 19:34
To nie jest żadne upokorzenie grać w Primaverze.. Miał długą kontuzje i musi teraz odbudować formę i kondycję, żeby mógł wchodzić na ostatnie minuty meczów, a od biedy nawet od pierwszej minuty.
0
AndreaP21
12 listopada 2011, 19:23
Dokładnie niech łapie rytm meczowy i powróci do gry w pierwszej drużynie.Fajnie by było gdyby coś od czasu do czasu strzelił.:P
0
MetalMachine
Moderator MetalMachine
12 listopada 2011, 18:57
To się nazywa powrót do rytmu meczowego. Nie bądźmy zbytnio sentymentalni, po tak długim okresie przerwy od piłki Pippo musi załapać odpowiednie tempo.
0
smieejzeelka
12 listopada 2011, 18:19
Blady19921002 dokładnie....
0
kryst2
12 listopada 2011, 17:49
jakie upokorzenie? Może sam Inzaghi się zgłosił bo chce nabrać rytmu meczowego i budować kondycję ? Mexes też został wtedy upokorzony jak grał w Primce?
0
andrzej366
12 listopada 2011, 17:47
Dobrze że znowu sie ogrywa tylko co z tego jak nie gra w pierwszej drużynie. fajnie go zobaczyć jak strzela bramki mam nadzieje że zostanie zgłoszony do l&m. powodzenia Pippo:)
0
kondiACM
12 listopada 2011, 17:05
Niech łapie rytm meczowy i lepiej będzie się zachowywał jak będzie wchodził w lidze, LM i pucharze
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się