Cocu był przez wiele lat asystentem menadżera, teraz w końcu całkowitym trenerem jest. Ciekaw jestem, jak Jego młode PSV, nieco wyprzedane, ale na pewnmo mocne i groźne, zagra z nami. Liczę, że już pierwszy mecz da nam spokój;)
Zastanawiam się nad tym rewanżem, czy nie zrobić jednodniowego wypadu do Mediolanu. Jutro będę już wiedział na czym stoję, bo nie wszystko zależy ode mnie.
Cocu - zawsze podziwiałem go jako piłkarza, choć nie darzyłem go szczególną sympatią. Mam nadzieję na dwa zwycięstwa w dwumeczu.
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż 3 miesięcy temu, 2025-04-20
9 sierpnia 2013, 19:54
Cocu ma trudne zadanie - musi pozbierać zespół po wyprzedaży.
Jednak to nie jest nasz problem. Cel wszyscy znamy, a więc do boju Milanie !