Gość gra teraz w Milanie i każdy prawdziwy Milanista powinien mu dobrze życzyć, zapomnijmy o tej całej ekonomii. Jestem pewien, że strzeli kilka istotnych bramek w tym sezonie :)
Wczoraj Matri miał praktycznie zerowe szanse na zrobienie czegokolwiek, bo wszedł w momencie, gdy Milan prowadził i nie był nastawiony na zdobywanie kolejnych bramek.
Zresztą przypomnijcie sobie, kiedy gros bramek zdobył Pazzo - a no wtedy, gdy Milan gonił wynik. Bo gdy prowadzimy (nawet 1 golem, nie mówiąc o 2) to ochota na huraganowe ataki u Rossonerich mija, więc zobaczenie czegoś ciekawego z przodu graniczy z cudem.
Kolejna rzecz to taka, że wczoraj w drugiej połowie graliśmy 4-4-2, bo Montolivo z treq przeszedł do środka do pomocy De Jongowi, więc z przodu było tylko dwóch graczy - a to nie te czasy, by 4 nogi mogłby pokonać 8-10 nóg.
0
2 września 2013, 11:42
Wczoraj dwie dobre akcje ,raz jak zszedł na prawą strona i dośrodkował ,a druga to strzał tyłem głowy. Mimo wszystko licze na Matriego i może strzeli w meczu z Celticem w barwach Juve na Celtic Park trafił
Średnio trafiony transfer średnio trafionym transferem - ale jak już tu jest to warto go wspierać, a nie szydzić z niego. Mam nadzieję że utrze nosa niektórym i jednak będzie dość skuteczny