SCUDETTO


Pato obwinia Milan za kontuzje

17 września 2013, 14:38, stasq_acm Aktualności


31 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
kamilus
kamilus
18 września 2013, 11:58
@arbuzACM Po pierwsze ten sezon nie jest kolejnym z rzędu, bo rok temu było o wiele mniej urazów - to dwa lata temu było bardzo dużo kontuzji. I dwa - obecnie mamy tylko 3 kontuzje mięśniowe, czyli tyle samo co rok temu. Pozostałe 6 urazów to są urazy czysto mechaniczne, spowodowane starciami z rywalami.
0
gacuch
18 września 2013, 09:02
Cel na sezon 13/14 tzn awans do LM został osiągnięty przez Milan więc reszta nie ma znaczenia ...
0
arbuzACM
18 września 2013, 07:16
Z jednym się zgadzam: plaga kontuzji kolejny sezon z rzędu to nie jest normalne. Gdzieś tkwi błąd, trzeba go znaleźć i naprawić. Ale Pato mimo wszystko zdecydowanie zbyt często łapał kontuzje ;)
0
pazioni
Moderator pazioni
17 września 2013, 23:34
Dla mnie ma rację . Bo jak inaczej wytłumaczyć te wszystkie kontuzje????
0
Kacapa7
Kacapa7
17 września 2013, 22:55
marcin.brylik Ostrzeżenie za wulgaryzm. 5/5 Ban
0
zubo
zubo
17 września 2013, 22:03
Po meczu z Celtikiem odpadną Balotelli, Mexes, Zapata i jeszcze z dwóch :) Będzie git.
0
zubo
zubo
17 września 2013, 22:00
Coś w tym jest. MilanLab:):):)
0
Majki85
Majki85
17 września 2013, 21:47
Być może wina leży po obu stronach, bo nienormalnym jest, żeby na starcie sezonu było już kilka / kilkanaście kontuzji. Z drugiej strony nie ma co porównywać ligi brazylijskiej do włoskiej, bo w tej pierwszej 37 letni Seedorf strzelił więcej bramek niż w Serie A, w której grał w latach swojej świetności (mowa tu o golach strzelonych na sezon).
0
koemank
17 września 2013, 19:56
Szkoda Pato ... z tymi kontuzjami całej drużyny to już tragedia i to nie pierwszy rok ... ktoś musi za to beknąć ....
0
Mateusz1899
Mateusz1899
17 września 2013, 19:01
coś w słowach Pato musi być. Przeszedł do Brazylii i strzela bramkę za bramką, a u nas cały czas narzekał na kontuzje. Niemniej jednak liga brazylijska jest dużo słabsza od ligi włoskiej i nie ma tam aż tylu kontaktów pomiędzy zawodnikami. Z drugiej strony tylko my we Włoszech mamy notoryczne problemy z kontuzjami... Wniosek? Wina treningów Allegriego bądź wina sztabu medycznego :(
0
patoo_07
patoo_07
17 września 2013, 18:43
Allegri robi z nami to, co Benitez zrobił z Interem. Zajechał drużynę siłowo, mało treningów z piłką i przyszło 14 kontuzji, oraz fatalne wyniki. Przewaga Interu leży w tym, że od razu zwolnili Beniteza. Siła oczywiście jest ważna, ale bez przesady ! Chopin nie chodził obok fortepianu, więc i my nie powinniśmy biegać obok piłek, tylko z nimi ! A potem raz, że nie mamy kim grać, a dwa nie mamy żadnego pomysłu. Wszystko w tym cyrku jest ze sobą powiązane.
0
Jhn
Jhn
17 września 2013, 18:25
Cos w tym musi byc ... Wkoncu era Allegriego to era nieustających urazów i temu podobnych...
0
Leonardo 22
Moderator Leonardo 22
17 września 2013, 18:22
kryst; Owszem widziałem tą reklamówkę, ale zdjęcie to na pewno nie PS. Takie samo jest na oficjalnej stronie Romy, można je porównać z tym z zeszłego roku. Różnica znacząca. Dałbym linki, ale na tel. jestem.. A na tym spocie fify też nie jest do końca taki szczupły jak był ;) zaokrąglił się. Gdzieś wyczytałem, że od tamtego początku sezonu przybyło go 7kg! :p
0
BusySignal
17 września 2013, 18:12
@Leonardo22 Z tym przytyciem Destro byłbym ostrożny, bo w reklamówce Fify 14(gra razem z Insigne przeciwko Faraonowi i Sacchiemu) wyglądał normalnie niż na rzekomych fotoshopowych fotkach ;) Ciekawe czy Romie się odbije czkawką brak środkowego napastnika po sprzedaży Osvaldo nikogo nie sprowadzili, a Borriello to raczej nie jest wymarzony wybór Garcii ;0
0
Leonardo 22
Moderator Leonardo 22
17 września 2013, 18:08
Wina leży tutaj po obu stronach. W Romie tworzy się kolejny taki przypadek - Destro. Koleś nie trenuje od bardzo dawna i każdy obwinia kogo innego o te problemy. Sztab młodzieżowej kadry zwala na Romę i na odwrót. Gracz sporo przytył, a data jego powrotu wciąż jest odkładana i niesprecyzowana.
0
acmti_rossoner
17 września 2013, 17:58
Nie ma co porównywać Brazylii do Włoch. Pato od dawien dawna łapał kontuzje za kontuzją więc niech nie szuka głupich, ma słabe mięśnie i tyle. Nei zmiania to faktu że nasi lekarze pozostawiają wiele do życzenia
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
17 września 2013, 17:39
Felix Magath też ma podobno baaaardzo ciężkie siłowe treningi. A jak tam z kontuzjami u jego piłkarzy w klubach których trenował to nie wiem.
0
kamilus
kamilus
17 września 2013, 17:09
@Gorylmagia 100% racji. Zresztą w Milanie miał treningi pod zrobienie z niego ŚN, w Brazylii pewnie mu odpuścili i pozwalają gubić masę. A im jest lżejszy, tym mniejsze obciążenia podczas biegania.
0
gorylmagila
gorylmagila
17 września 2013, 16:56
Wróci do Europy (jak wróci) będzie grał, nie będzie miał kontuzji wtedy będę obwiniał Milan. Teraz jestem neutralny. Chociaż prawda leży pewnie po środku, Pato szklany a Milan zły program treningowy. To są tylko przypuszczenia czy gdybania.
0
Mi(L)anista
Mi(L)anista
17 września 2013, 16:52
Coś jest na rzeczy,popatrzmy ilu obecnie mamy kontuzjowanych piłkarzy, całkiem możliwe że organizmy tych piłkarzy zostały przeciążone w skutek czego mniejsza odporność na kontuzję
0
BusySignal
17 września 2013, 16:34
mieliśmy już trenera który chciał się bawić piłką na treningach efekt był taki, że np Gattuso nerwowo nie wytrzymał na Leonardo ;)
0
ACstach
ACstach
17 września 2013, 16:19
No to pojechał;)
0
17 września 2013, 16:19
Brawo wreszczie prawda jest jak ten klub jest niemadrze treanowany a zaczelo sie to od pana allegriego dodajac pato juz od pobytu w brazyli nie mial kontuzji a w ostatnim meczu strzelil bramke co pokazuje ze w milanie wiecej pakuja a nie trenuja z pilka co efekty sa widoczne -masa kontuzji,problemy ze stwarzaniem sytuacji przez malo treningow praktycznych .
0
Marciano
17 września 2013, 16:14
Dużo ćwiczyć a przetrenowywać się to drobna różnica, która może być kluczowa. Może minimalnie mniejsze obciążenie treningowe dało by zawodnikom więcej świeżości i nie było by tyle kontuzji.
0
primo2p
primo2p
17 września 2013, 15:13
Po prostu u nas się więcej ćwiczy, bo jesteśmy na wyższym poziomie:p
0
waldo
17 września 2013, 14:53
Jak to nie były z jego winy kontuzje? Były. Przy całej mojej sympatii do tego zawodnika nie da się tego nie ukryć, że niektórzy po prostu są nieco bardziej podatni na kontuzje - czy to na jakichś treningach, czy po starciach z rywalem. Niewątpie, że racje jednak ma, bo to co się przez kilka sezonów dzieje jest dla mnie niezrozumiałe. Tyle kontuzji... Z drugiej strony Milan popełnił błąd, że z kapitalnego i zwinnego zawodnika, który czarował wszystkich chcieli zrobić silnego napastnika na szpice - to już zależy od budowy zawodnika, nie ma co na siłę tego zmieniać, chyba że ma się jakieś braki fizyczne jak taki Bojan. Powodzenia Pato dalej :)
0
WicioACM
17 września 2013, 14:53
Taka liga, Brazylijska liga to śmiech w porównaniu z Anglią, czy Włochami.
0
maxim_acm
17 września 2013, 14:52
0
Torres6
17 września 2013, 14:52
oczywiscie ze ma racje
0
BusySignal
17 września 2013, 14:48
bo liga włoska jest ligą taktyczno-siłową. W Brazylii to ci obrońcy nic ci nie robią bo nie stoją i nie pilnują ciebie jak plastra nawet i w postaci 2-3 zawodników. Balotelli, Pazzini są niemiłosiernie kopani przez rywali i jest na to ciche przyzwolenie ze strony sędziów. Pretensje do sztabu można mieć co do graczy którzy grali w PK i to oni praktycznie mają urazy mieśniowe, reszta ma urazy po kontaktach z rywalami, na to już ciężko poradzić. Chyba więcej mleka pić ;]
0
Kukiss
17 września 2013, 14:39
Coś w tym jest. Wiele drużyn gra co 3 dni, a tylko u nas jest szpital.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się