rafal996 - trochę przesadzasz :) Pazzo miał tutaj na starcie kilku swoich zwolenników ( w tym mnie ). Natomiast Matri ma raczej samych przeciwników. Poza tym przyjście Giampaolo było wymuszone, Cassano chciał odejść i nie mogliśmy go zatrzymać i żeby nie stracić wszystkiego zgodziliśmy się na wymianę za Pazziniego.
A sprawa Matriego wygląda zupełnie inaczej... na tego zawodnika zarząd z pełną premedytacją wyrzucił 11 mln w czasach gdy musimy dwa razy policzyć każdego centa zanim go wydamy. Co prawda sam zawodnik w tej sprawie nie jest winny ale obrywa mu się od kibiców rozzłoszczonych przez zarząd.
0
robyostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-04-18
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
25 września 2013, 11:09
Przyjście Pazziniego jeszcze mogłem zrozumieć (Cassano - z niewolnika nie ma pracownika) ,ale matriego już nie. Zgadzam się z opinią użytkowników Ass i Torres6 co do naszego super napastnika.
Pierwsze miesiące w Milanie Pazziniego były takie same, jak obecnie Matriego i wszyscy go wyganiali z klubu. Czekam tylko, kiedy Matri strzeli swojego hattricka i będę obserwował postawy kibiców ;)
To, że Pazzo wróci, niestety nie oznacza że będzie w formie i zdolny do gry.