Przyda mu się to. Widzi, że nie szło mu dobrze i nie boi się tego przyznać.
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
13 listopada 2013, 16:00
Przynajmniej on by umiał powiedzieć piłkarzom co myśli o ich grze w czasie przerwy. A nie Allegri, który prawdopodobnie boi się własnego cienia. Na asystenta idealny, na pierwszego trenera raczej nie, podzielam głos użytkownika mateuszsz
Jak dla mnie to Rino nie nadaje sie na trenera, bardziej na asystenta trenera. Nigdy nie wykazywał jakiejs boiskowej inteligencji i trudno by bylo teraz po nim tego wymagac. Jako asystent mógłby sprawnie motywować graczy na treningach czy na meczu, w tej roli go widze. Chocby u boku Seedorfa.