SCUDETTO


AC MILAN 2:3 FC BARCELONA

23 listopada 2011, 20:14, Mad3y Główne newsy


1179 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Gol
Gol
27 listopada 2011, 10:48
Moim zdaniem ostatni mecz w LM pokazała na co stać Milan w tych rozgrywkach. Mecz od początku do końca wzbudzał naprawdę wiele emocji. Trochę zdenerwowało mnie to że Sędzia niestety wypaczył wynik tego spotkania, karnym dla Barcelony, bo Milanowi jak najbardziej należał się remis. Wierzę w to że po przyjściu takich piłkarzy jak Montolivo czy Tevez Milan wreszcie wróci na szczyt nie tylko w Serie A, ale również i w międzynarodowych rozgrywkach. Forza Milan !!!!
0
Leonardo 22
Moderator Leonardo 22
26 listopada 2011, 12:28
mitos61 BAN za oszukiwanie ludzi !
0
kondiACM
25 listopada 2011, 23:28
Korzyść jest uznawana jak nie wiadomo czy był spalony. Nie wiadomo czy Stark by gwizdnął gdyby Xavi strzalił.
0
kryst2
25 listopada 2011, 22:53
Nawet jakby Xavi strzelił to zalecenie w takich minimalnych spalonych jest z korzyścią dla atakującego zespołu
0
kondiACM
25 listopada 2011, 22:35
kryst2 nie wiem jak wygląda sprawa ze spalonymi z samobójczymi bramkami ale nawet ja by Xavi zdobył bramkę to i tak została by uznana. Każdy wie że Stark dla swojego ulubionego klubu zrobi wszystko.
0
bartosz9906
25 listopada 2011, 22:23
szkoda no ale walczyliśmy FORZA MILAN
0
kryst2
25 listopada 2011, 19:57
http://img843.imageshack.us/img843/4222/spalony.png spalonego wg obecnych przepisów, gdzie drużyna atakująca jest w przywileju nie ma. Spalony taki na styk ale nie ma mowy o spalonym jak wspomniałem,
0
Pretorian
25 listopada 2011, 16:32
Ostrzeżenie za używanie wulgaryzmów. Leo 22
0
Lajcik
25 listopada 2011, 13:04
0
Maximilanista
25 listopada 2011, 11:03
Zgadzam się z Michałem Nowakiem, że porównywanie środowych zawodów z meczem ligowym we Florencji jest niezbyt uzasadnione. W ligowym starciu przeciw Violi sedzia ewidentnie przeszkadzał Milanowi i wypaczył wynik tamtego meczu. Miało się nieodparte wrazenie, że co byśmy nie zrobili, nie wygramy tego spotkania. W środę na San Siro było inaczej. Sędzia kilka razy się pogubił, i tye. Ale naprawdę nie tak często można obejrzeć bezbłędnie sędziowane zawody na najwyższym poziomie, gdzie tempo jest wysokie, walki co niemiara. A my, kibice Milanu obiektywni po tym meczu nie jesteśmy - i przyjmijmy to za fakt. A jeśli wielu z nas zasiada do oglądania rywalizacji naszego zespołu z Blaugraną z nastawieniem, że gramy z aktorami, ze sędziowie zawsze im pomagają - to wiedziałem, że w przypadku naszej porazki zacznie się lawina narzekań, insynuacji czy wręcz pewności, że nie mogliśmy pokonać Barsy tylko dlatego, że arbiter nad nimi czuwał. Mecz obejrzałem, ale niestety nie na żywo (ostatnio niewiele mam czasu, i oglądam niestety prawie zawsze nasze mecze z opóźnieniem). Znając wynik ogląda się źle, ale bez emocji, które czasem zaciemniają przebieg meczu). Ale mój brat, wieloletni fan Barcelony, esemesował mi co kilka minut opisy boiskowych wydarzeń. Któryś z jego SMS - ów wyglądał tak: ''1- 2. Messi. Karny z kapelusza''. Byłem więc przekonany, że naprawdę arbiter wymyślił sobie tego karniaka dla Barsy. Po obejrzeniu meczu byłem jednak ździwiony: według mnie na pewno nie było to jakoś ewidentnie błedna decyzja sędziego - gdyby taka sytuacji odbyła się w drugą stronę, nikt na tej stronie nie miałby wątpliwości, że karny był oczywisty. Ja nie chcę się niezdrowo ekscytować wyimaginowanymi spiskami wymierzonymi we wszystkich przeciwników Barcelony - pozostawiam to niezliczonym agentom Mulderom Scully'm. Ubolewam, że przegraliśmy ten prestiżowy mecz, bo stać nas było na lepszy wynik. Ale cieszę się, że zagraliśmy dobre zawody, i że stawiliśmy - w obu meczach - czoło wielkiej Barcelonie, pokazując, że jesteśmy naprawdę mocną ekipą. Dwumecz przeciwko Katalończykom (choć moim zdaniem na Camp Nou zremisowaliśmy szczęsliwie) przywrócił mi wiarę w to, że w bieżących rozgrywkach LM zajdziemy w końcu wyżej, niż ostatnio, i przedostatnio...Przy nie najgorszym losowaniu i utrzymaniu dobrej dyspozycji wiosną nawet i półfinał będzie jak najbardziej w naszym zasięgu. Forza Milan!
0
adrian8
adrian8
24 listopada 2011, 23:24
Gol Kevina był wspaniały. Powiedzcie jak on to zrobił? Znakomity zawodnik.
0
Michał Nowak
24 listopada 2011, 21:39
P. S. Eravier, oczywiście masz rację :) Pomieszałem w tamtym zdaniu hipotetyczną sytuację, w której Aquilaniego nie byłoby na boisku, z rzeczywistym faktem, że na nim się znajdował i zrobił to, co zrobił :) Pozdrawiam, MN
0
Eravier
Eravier
24 listopada 2011, 21:15
@Michał Nowak Co do tego, że gdyby sędzia nie gwizdnął karnego to by Xavi miał sam na sam, to się nie zgodzę. Gdyby sędzia nie gwizdnął karnego to są 2 opcje: a) przeprowadzamy kontrę, bo przejęliśmy piłkę b) Xavi dostaje żółtko za symulacje
0
Gol
Gol
24 listopada 2011, 20:02
Michał Nowak ja cię nie prosiłem żebyś mi opisał jak to Zlatan kopał ludzi w polu karnym po głowach i nachodził im na stawy skokowe. Dobrze wiem ile razy był faul rzeczywiście, a kiedy faulu nie było widać gołym okiem. Keita biegnie, metr za nim Aquilani i co ? Przewraca się, nawet nie tknięty przez tego piłkarza. Skoro sędziowie podobno wiedzą o tych symulacjach Barcelony, to do tego meczu powinni podchodzić z większą rozwagą. Natomiast oni odgwizdywali każdą sporną sytuacje na naszą nie korzyść. Co do zganiania winy na sędziego, to on faktycznie w 100% wypaczył wynik spotkania. Moim zdaniem druga bramka dla Katalończyków przyćmiła Milan. Jeżeli ona by nie padła to równie dobrze my moglibyśmy wygrać to spotkanie, a tak to figa z makiem. Jednak obiektywnie patrzyłem na oba spotkania z Barceloną i one pokazały nam gdzie w obecnej chwili jest Milan... I mnie one naprawdę bardzo mocno (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) rozczarowały :)
0
woolfik
24 listopada 2011, 19:59
Michał Nowak - to nie pierwszy i zapewne nie ostatni mecz gdzie sędziowie byli za barceloną. W tym meczu 2 gole barcy nie powinny zostać zaliczone i tyle. Miejmy nadzieje, że kolejny mecz z barcą będzie sędziowany sprawiedliwie i nawet jeśli barcelona wygra z 5:0 to niech zrobią to w uczciwy, godny najlepszego klubu sposób.
0
rafimilan
24 listopada 2011, 18:47
Xavi aktor tak jak i cała Farsa... ;/
0
gimlord123
24 listopada 2011, 17:55
Powiem tak. Niesamowity mecz. Pokazał, że Milan dalej trzyma się czołówki. Sędzia ewidentnie popełniał błędy, także na korzyść Milanu, nie przeczę, ale na pewno było ich więcej z korzyścią dla Barcy... Nie będę się rozpisywał, powiem tyle, że gdyby Silvio sypnął grosza na środkowego obrońce i 2 pomocników to Milan liczyłby się w walce o zwycięstwo w LM, oczywiście w następnym sezonie.
0
Michał Nowak
24 listopada 2011, 17:40
Bonera25, może się mylę, ale Nocerino mógł w wyjściowym składzie zastąpić wyłącznie Aquilaniego, który ma jednak tę przewagę nad swoim kolegą z reprezentacji, że potrafi zagrać niezwykle celną, długą piłkę za linię obrony przeciwnika. Pokazał to wczoraj kilka razy, a po jednym z takich zagrań Ibra zdobył bramkę. Nocerino jest waleczny, nieźle gra piłką, ale to są cechy niezbyt przydatne przeciwko grającej bardzo blisko siebie Barcelonie. Aqua dawał nam inną opcję rozegrania akcji w ataku, a Nocerino mógł zaoferować głównie zaangażowanie. Natomiast nie zgodzę się, że Antonio zapobiegłby utracie bramek. Może nie dałby asumptu do podyktowania karnego, ale Xavi był wtedy w 100% sytuacji i myślę, że bramka i tak by padła (o czym się zapomina traktując tę akcję, jako podarunek od arbitra). Trzecia bramka zaś, to błąd van Bommela, bo to on szybko odpuścił krycie Hernandeza. Aquilani próbował to naprawić, ale zabrakło mu siły, a Abate nie zdążył. Osobiście wątpię, aby Nocerino w ogóle próbował gonić Hiszpana, bo po tym jak wszedł na boisko rzadko wracał tak głęboko do obrony. Wg mnie, Antonio, podobnie jak Boateng, nie jest tak nastawiony na defensywę, jak Aqua, który ostrożniej włącza się w ataki i zawsze pilnuje, żeby nie zostawić za sobą luki na łatwą kontrę. Eravier, moim zdaniem ilość prób wymuszania fauli jest stała, bo jest to element obecny w futbolu od samego zarania. Teraz jednak mamy z jednej strony coraz szybszą grę, a z drugiej technikę cyfrową, która pozwala dokładnie obejrzeć (w wysokiej rozdzielczości, zwolnionym tempie i pod wieloma kątami) każde zagranie. Stąd wydaje się ludziom, że arbitrzy mylą się częściej, a piłkarze zamiast grać - udają. Pozdrawiam, MN
0
Eravier
Eravier
24 listopada 2011, 17:15
@Michał Nowak Co do łapania i szturchania za koszulki to masz rację. Dlatego ja bym się domagał konsekwencji w tych działaniach. Albo gwiżdżemy wszystko albo nic. (Ze wskazaniem na nic, bo kto by chciał oglądać mecze z 10 karnymi dla jednych i drugich). Przepisy pozostawiają wiele miejsca na interpretacje arbitrów i dlatego to od nich zależy czy gwizdną. Jest to ich prawo jak najbardziej, ale nie można gwizdać raz tak, a drugi raz inaczej. To się odnosi oczywiście do wszystkich sędziów i wszystkich meczy. Co do męskiego sportu to nie powiesz mi, że obecna sytuacja Ci się podoba. Ja rozumiem, że są takie przepisy i dlatego ludzie się kładą, ale to trzeba zmienić przepisy. Ale jeśli kładą się bez kontaktu albo łapią się za twarz chociaż zostali lekko szturchnięci w bark to jest to niehonorowe i wręcz żenujące. Nie jestem wielce doświadczonym kibicem (obserwuję futbol ok. 10-12 lat), ale kiedyś tyle symulacji nie było.
0
Michał Nowak
24 listopada 2011, 17:02
Gol, analizowałem powtórki pierwszej bramki dla Barcy wielokrotnie, w wysokiej rozdzielczości, klatka po klatce i jednak Xavi nie był na spalonym, bo piłka znajdowała się w momencie podanie bliżej bramki, niż on. A co powiesz o faulu na Fabregasie, jaki miał miejsce w polu karnym, w drugiej połowie meczu? Tutaj też sędzia nas skrzywdził? Można mieć do sędziego pretensje, że był mało konsekwentny przy odgwizdywaniu przewinień i rozdzielaniu kartek. Jadnak, jako kibice, powinniśmy się z tego cieszyć, bo mecz był ostry i gdyby sędzia gwizdał wszystko i pokazywał kartki zawsze, gdy było to uzasadnione, to wyglądałby, jak jego ostatnie 5 minut - ciągłe przerywanie gry gwizdkiem - a ilość zawodników na boisku zmniejszyła się do mniej, niż dwudziestu. Pozdrawiam, MN
0
Bonera25
24 listopada 2011, 16:56
Meczu niestety nie mogłem zobaczyć:( Widziałem jednak dosyć obszerne skróty i spotkanie na pewno mogłp sie podobać. Bramki piękne - szczegolnie ta Prince'a palce lizać. Jednak nie o samym meczu chcialem tu pisać, a o tym dlaczego w pierwszym składzie nie wyszedł Nocerino - zawodnik biegający od pola karnego do pola karnego, z żelazną kondycją itd.? Jestem pewien ze poradziłby on sobie lepiej z upilnowaniem Xaviego niż Aquilani, który najpierw sprokurował rzut karny, a przy trzecim golu nie potrafił dogonić pomocnika Barcy.
0
Gol
Gol
24 listopada 2011, 16:24
Nie rozumiem ludzi którzy po takim meczu bronią sędziego. Oglądam drugi raz mecz i co się okazuje Przy pierwszej bramce Xavi w momencie podania jest na spalonym, czyli gra powinna być przerwana i Milan zdecydowanie powinien zacząć od rzutu wolnego. Po drugie co do niefortunnego karne, to moim zdaniem karny Barcelonie się nie należał. Dlatego skoro tylko jeden gol został zdobyty prawidłowo, Barcelona z cala pewnością nie powinna tego meczu wygrać, ani nawet zremisować. Drugi mecz z kolei w którym jesteśmy okradani z punktów. Niestety w obecnej chwili Barcelona jest ponad wszystkimi nie tylko dzięki piłkarza ale i sędziom.....
0
Kacapa7
Kacapa7
24 listopada 2011, 15:44
Lajcik youtube.com poszukaj sobie -.-
0
Lajcik
24 listopada 2011, 15:24
Da ktoś linka do cieszynki Boa? Bo mi lagło
0
Ibra1899
Ibra1899
24 listopada 2011, 15:07
Aquiliani falował (niby falowal ) messiego a nie nesta..
0
miszka820
24 listopada 2011, 15:00
Michał Nowak Ze zdaniem o tym ,że praca arbitrów jest ciężka sie zgadzam w 100% .. Taka mała prywata , ale ojciec gwizdał 1 ligę , wiec z bliska poznałem całą zabawę i jej plusy - minusy . I poważnie szkoda ,że nie ma tu czatu .Wtedy dałoby się przeprowadzić ciekawą dyskusje na poziomie , bez tego to dość kłopotliwe i nie starcza mi niestety cierpliwości ;)
0
kryst2
24 listopada 2011, 14:41
Za ten karny Messiego to była żółta kartka i nie powinen być powtarzany nic takiego w przepisach nie ma ^^ więc powtórka karnego zasłużona. Owszem przepis, że jak jest źle wykonywany karny czy drużyna która ma karnego wbiega w pole karne wcześniej powinien być anulowany ale jest inaczej i jest nakaz powtórzenia karnego
0
milanek22
24 listopada 2011, 14:33
Sędzia był przeciwko nam i tyle
0
milanek22
24 listopada 2011, 14:30
Szkoda że nie wygraliśmy tego meczu, Barcelona moim zdaniem nie była lepsza od nas. Za ten karny Messiego to była żółta kartka i nie powinen być powtarzany
0
Kacapa7
Kacapa7
24 listopada 2011, 14:09
No i to jest dość dziwne, bo skoro odgwizdał faul na Xavim, który znajdował się na czystej pozycji powinien pokazać minimum żółtą kartkę dla tego piłkarza, który faulował, a nie pokazał dlaczego? Bo Aqua miał już żółtą kartkę i nie chciał żebyśmy grali w 10?
0
zmaciejz
24 listopada 2011, 14:07
widzieliście kurtke zlatana?? na tepy.pl
0
miszka820
24 listopada 2011, 14:05
Michał Nowak nie gniewaj się , ale pewnie obaj jesteśmy z gatunku nieprzekonywalnych , więc dalsza dyskusja jest bezsensowna . Karny Barcelonie się nie należał ( choc sędzia się wybroni), Robinho też nie , Fabregas możliwe , choc nie był to oczywisty karny a raczej na dwoje babka wróżyła . Ktos wspomniał o czerwonej dla Albercika , to samo mogło spotkac kapitana Barcy.pzdr
0
Kacapa7
Kacapa7
24 listopada 2011, 13:52
Szkoda, że wczoraj nasi piłkarze nie pokusili się o strzały z dystansu. Oglądając dzisiaj skrót meczu doszedłem do wniosku, że Valdes był wczoraj kompletnie bez formy. Przy bramce Zlatana który uderzył tam gdzie stał Valdes czyli w środek bramki lekko i po ziemi. Valdes poszedł na wyczucie w swój krótki róg. Przy drugim golu Boa huknął po krótkim rogu tak na wysokości kolan. Też można obwinić za to Valdesa inni bramkarze w takich sytuacjach rzucają się w kierunki bliższego słupka Valdes postanowił zrobić to inaczej przez co odsłonił pięknie krótki słupek dla Boatenga. Myslę, że Abbiati wybroniłby te dwa gole. Ponad to Valdes dość kuriozalnie się zachował przy jednej sytuacji gdzie piłką przeleciała mu pod rękami i na nasze nieszczęście wyszła tylko na rzut rożny. Wciąż nie rozumiem decyzji Starka. Jak to się stało, że dyktując rzut karny po faulu Aquy, żółtą kartkę za ten faul dostaje Nesta? oO
0
Xahir
24 listopada 2011, 13:49
Jedyne co moge napisac to to, ze byl to o niego lepszy mecz niz na Camp Nou, wole zeby Milan przegrywal grajac w takim stylu niz w dziadowatym stylu wywozil 1pkt.. Pokazali charakter, co prawda glupie bledy, jedynym mankamentem druzyny byl chyba wiek oraz brak typowego rozgrywajacego.. Nie wiem czemu trener wypuscil w podstawowym skladzie poprostu starego Zambrotte ktory raz po raz dawal sie ogrywac.. Co prawda jest naprawde dobry w ofensywie ale co z tego. Swietny mecz Ibry(bramka, zgrywal pilki), Boatenga(pracowal na boisku za 3), kolejny nieudany Robinho, Pato w ogole sie nie pokazywal do gry, a jak juz mial pilke to tracil. Dobry mecz Abate, Thiago Silvy, van Bommela. Abiatti klasa swiatowa. Jezeli beda tak ciagle grac to jestem spokojny o scudetto oraz o dalekie zajscie w LM, potrzebujemy wzmocnienia w pomocy. Co z Nesta?
0
rafal996
rafal996
24 listopada 2011, 13:46
KOZIO, ja też myślę, że nie jest źle. Kalkulacje że lepiej z pierwszego miejsca, bo się ma łatwiejszego przeciwnika są bez sensu. W LM nie ma łatwych, są same wymagające drużyny, a my musimy być gotowi do starcia z każdym. Patrząc na wczorajszy mecz - jesteśmy. Nie mówię, że każdego przejdziemy, ale z każdym powalczymy.
0
szymoninho19
24 listopada 2011, 13:31
brawo sędziowie !
0
KOZIO
KOZIO
24 listopada 2011, 13:23
zespoły które wyjdą z 1 miejsca na 99% to- BAYERN BENFICA REAL B.LEVERKUSEN ARSENAL APOEL,-ZENIT,-PORTO a te co z 2 miejsca to- NAPOLI,-MAN CITY TRABZON,-CSKA,-LILLE MAN U,- FC BASEL AJAX,- LYON CHELSEA,-VALENCIA MARSYLIA APOEL,-ZENIT,-PORTO Czyli nie jest tak zle byle nie real
0
gacuch
24 listopada 2011, 13:21
Graczom Barcelony powinno się kazać oglądać jakiś mecz piłkarski kobiet. Myślę ,że by się co niektórzy mocno zawstydzili widząc kobiety grające mniej teatralnie . Nie mówię ,że Milan jest święty . Ale z drużyn ,które są na topie to gra bardzo fair.
0
alPato097
24 listopada 2011, 13:20
Powinniśmy co najmniej zremisować a karnego nie było sędzia był bardziej po stronie barcy chamstwo bo na porażkę nie zasługowaliśmy
0
Milanese
24 listopada 2011, 13:20
Męski sport nie oznacza łamanie kości i granie łokciami jak w tej reklamie dezodorantu :) Nawet w futbolu amerykańskim, rugby, hokeju i piłce ręcznej są określone przepisy i każde niestosowanie się do nich jest karane. To samo jest w piłce nożnej. Są kartki za symulacje chociaż trudną ją udowodnić bo nawet najmniejszy kontakt z przeciwnikiem może wytrącić piłkarza z równowagi i tym samym spowodowac jego upadek. Futbol ma być grą w piłke a nie połączeniem zapasów i karate dlatego jestem za surowym karaniem niebezpiecznych fauli. Faul Aquilianiego był bo przeszkodził Xaviemu w dalszej akcji. Nie trzeba łamać nóg żeby sędzia odgwizdał karnego. Ale nie zmienia to faktu że jeden by odgwizdał a drugi nie... Faul na Fabregasie był zdecydowanie bardziej ewidentny niż ten na Xavim. Kontrowersje będa zawsze
0
kryst2
24 listopada 2011, 12:53
Druga wyrównana bardzo. Jak dla mnie to karnego dla Barcy nie było, bo takich fauli w takich meczach się nie gwiżdże a dla nas ewidentny karny na Robinho nie odgwizdany... bym się wspierał tak jak przy karnym na Xavim. Na Fabregasie karny to de facto się należał.
0
Eravier
Eravier
24 listopada 2011, 12:25
@Michał Nowak Zauważ, że takich kontaktów (szczególnie przy wykonywaniu stałych fragmentów) jest ogromna ilość w meczu. Takich rzeczy się nie gwiżdże po prostu. Z resztą zauważ, że Xavi nurkował już zanim doszło do kontaktu, a był on na tyle delikatny, że w niczym nie przeszkodziłby mu kontynuować akcji. Żeby była jasność to nie jest tak, że karny dla Barcelony i dlatego mówię, że go nie powinno być. Jestem zażenowany widząc modę na przewracanie się i zwijanie z bólu za każdym delikatnym dotknięcie. Stwierdzenie, że piłka nożna to męski sport przestaje być na miejscu.
0
kusniak_22
kusniak_22
24 listopada 2011, 12:05
Powiem tak, Milan zagrał bardzo dobrze mimo iż przegrał możemy być na prawdę dumni z postawy naszej ukochanej ekipy. Zagraliśmy otwarcie i było to bardzo wyrównane spotkanie. Najpierw Barca przeważała w pierwszej połowie ale końcówka to my ich ładnie przydusiliśmy. Druga wyrównana bardzo. Jak dla mnie to karnego dla Barcy nie było, bo takich fauli w takich meczach się nie gwiżdże a dla nas ewidentny karny na Robinho nie odgwizdany... kto wie jak by się dalej mecz potoczył, ale nie ma między Barcą a Milanem przepaści, mogliśmy ich ograć, ale bardziej zabrakło szczęścia. Szkoda że nie ma Cassano bo to bardzo techniczny gracz i w takich meczach mógłby robić różnicę. Co widać to to że przydałby się nam jakiś lider w pomocy taki ktoś jak niegdyś Kaka... i oby tak dalej FORZA MILAN !!!
0
kamilus
kamilus
24 listopada 2011, 11:36
Stark tylko czekał na pretekst, by gwizdnąć. No i Aqua niestety dał mu taki pretekst :/
0
OnlyACM
24 listopada 2011, 11:16
Niby nic takiego się nie stało... Mamy awans , zagraliśmy dobre spotkanie, jednak jest niedosyt ponieważ Barca była jak najbardziej do ogrania...
0
Prince
24 listopada 2011, 11:07
Barca zawsze bedzie wspierana przez sędziów. O karnym nie było mowy. Milan stanął na wysokości zadania i jak by nie sędziowie to wszystko możliwe że byśmy wygrali ten mecz. Tyle w temacie.
0
Peter666
24 listopada 2011, 10:27
Witam, moim skromnym zdaniem na pewno nie zasluzylismy na porazke. Barcelona pokazala ze jest to zespol klasy swiatowej, ale tak naprawde to milan pokazal calemu swiatu ze bedzie sie liczyl w walce o CL, dawno nie widzialem meczu w ktorym barcelona mialaby prawdziwe problemy( nie mowie tu o meczach jak np niedawno z sevilla gdzie bramkarz miał dzien konia) milan momentami prowadzil gre, zamknal barcelone(nawet abidal musiał raz wybijac pilke na oslep!! tego to juz dawno nie widziałem) Milan pokazal ze pomimo kilku lat posuchy wraca na piedestal, ze wraca do grona najlepszych druzyn w europie i na swiecie! swoja droga to mozna bardzo zalowac tego meczu... malo kto wogole o tym mowi ale xavi przy 1 bramce był na ewidentnym spalonym(wiem wiem, xavi pilki nie dotknal wiec nie ma spalonego... nic bardziej mylnego! jesli zawodnik absorbuje uwage obroncow lub bramkarza to tak jakby uczestniczyl w grze! a gdyby nie on to van Bombel napewno by nie strzelił swojaka) oraz karny podyktowany z kapelusza... nie ma sie co oszukiwac, takich rzeczy to sie nie gwizdze nawet w skoczowskiej B-klasie... niestety wczoraj sam bolesnie sie przekonalem o tym ze barcelona jest po prostu faworyzowana przez sedziow(a tak smialem sie z brata - kibica realu) proste 3 sytuacje, 1. bramka MvB, karny, oraz ssytuacja w 1 połowie gdy na boisku lezal keita... milan ma pilke- nie wybija, barcelona odbiera pilke - nie wybija(SIC!!!!!!) milan odbiera pilke - sedzia przerywa... no ja prosze o choc odrobine sprawiedliwosci i ducha gry... wiem ze fair play to fair play ale skoro pilkarze druzyny lezacego zawodnika niue wybijaja pilki (mimo ze bardzo dobrze wiedzieli ze keita lezy bo kazdy machal rekami jakby sie od much odpedzal) no to tym bardziej nie powinni byli zostac przymuszani do tego pilkarze przeciwnej druzyny... mi osobiscie jest bardzo przykro bo uwazam ze milan zostal oszukany. ale jestem dumny z postawy ACM i bardzo mi sie podobał nasz styl grania z barcelona, moze gdybysmy mieli troche wiecej szczescia to wygralibysmy ten mecz, a tak... musimy czekac na kolejna konfrontacje i mysle ze z nastepnej juz wyjdziemy z podniesionymi glowami! Pozdrawiam!!
0
KAZUYAH
24 listopada 2011, 09:49
Po tym meczu mogę stwierdzić że przy odrobinie szczęścia możemy wygrać LM. Jak w tym roku się nie uda to powoli dokonywać kolejnych wzmocnień, a rezultaty będą coraz lepsze ;)
0
AndreaP21
24 listopada 2011, 09:43
Szkoda, że przegraliśmy.:(:(:(
0
rafal996
rafal996
24 listopada 2011, 08:57
Co do pierwszej bramki dla Barcy - ja bym tutaj jednak winił głównie mojego ulubieńca Abate. Co on robił na środku pola karnego? Powinien być na boku gdzie jego miejsce, zostawił wolne skrzydło, dał sobie przerzucić piłkę i już nie było czasu cokolwiek zrobić. Gol kojarzy mi się z bramką jaką straciliśmy na Camp Nou, tam też poszło podanie wzdłuż bramki gdzieś na drugim metrze i nikt go nie zablokował. Teraz próbował Van Bommel i z takim skutkiem, że wpisał się na listę strzelców ;) Z pozytywów, kilka razy oglądałem gola Kevina i wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem. Fantastyczny instynkt, akrobatyczne przyjęcie piłki, minięcie obrońcy na najwyższym poziomie i strzał marzenie. Valdes rękami sięgał w zupełnie innym kierunku, piłka zwyczajnie skręciła tuż przed nim i wpasowała się pięknie między bramkarza a słupek. Coś takiego to można zrobić na treningu czy w jakimś mało ważnym meczu, ale w Lidze Mistrzów przeciwko Barcelonie, to ufff... czapki z głów przed Kevinem! Gol Zlatana też dobry. Pokazał instynkt napastnika, urwał się obrońcy, strzelił bardzo sprytnie. Podkreślić też trzeba dobrą asystę Seedorfa. Cieszy mnie występ Ibry, bo chłopak pokazał, że koncertowo radzi sobie z presją. Grał na luzie, zbierał piłki, rozprowadzał, był gdzie być powinien. Mecz na miarę jednego z najlepszych napastników świata, do czego Szwed wciąż aspiruje. Szkoda mi Robinho... Chłopak stara się bardzo, ale znowu zapamiętamy mu przede wszystkim zmarnowaną setkę. To był okres dobrej gry Milanu i kto wie jak by się to potoczyło, gdyby wtedy Robinho trafił. Jestem przekonany, że na jego miejscu Pato czy Ibra po prostu by dopełnili formalności... Ten mecz miał nam dać odpowiedź na co stać dzisiejszy Milan i moim zdaniem ten test wypadł bardzo dobrze. To jest futbol, porażki się zdarzają, szczególnie jak się gra z najlepszymi, ale liczy się styl. Gdyby Barca wygrała 0:3, albo wygrała 2:3 po absolutnej dominacji i naszych przypadkowych golach, to by była inna sytuacja. Ale Milan chciał grać i potrafił to robić. Widać było, że się nie boją, że mają pomysł na grę, potrafią narzucić swój styl, zamknąć rywala na jego połowie, stworzyć przewagę, strzelić bramkę. Nie było na pewno idealnie, ale było naprawdę dobrze. Nadal nie uważam, że jesteśmy w gronie faworytów do wygrania LM, ale z taką grą, ze stabilnym składem i zgraną drużyną, która ma swój styl, możemy powalczyć z absolutnie każdym przeciwnikiem.
0
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się