Eravier
Pamiętaj że nie staram się usprawiedliwiać sędziego tylko zrozumieć jego decyzję. Wg niego Xavi był przed Aquilianim i ten drugi przeszkodził mu w biegu z piłką. To był powód dla arbitra i dlatego wskazał na wapno.
Dla mnie i dla wielu innych można było puścić grę ale sędzia się wybroni bo kontakt był.
Za to trzeba się przyjrzeć sytuacji Abate-Fabregas bo tam wg mnie był ewidentny faul Ignaca.
0
Eravierostatnio aktywny: More than a week ago, 2024-04-15
24 listopada 2011, 12:11
@Milanese
Kontakt przy karnym był, ale jak się przypatrzysz to Xavi już 'leciał' zanim był ten kontakt.
Świetny mecz. 90 minut minęło jak gem w tenisie :)
Pare kontrowersji było ale po ochłonięciu postaram się je skomentować
Pierwsza bramka dla Barcy - oczywiście spalonego nie było, samobój vBommela. Bramka w 100% słuszna.
Karny na Xavim - tutaj mam największe wątpliwości. Xavi był przed Aqulianim i kontakt co prawda był czym przeszkodził mu w biegu ale widziałem zdecydowanie mocniejsze kontakty bez gwizdka sędziego. Powtórki w zwolnionym tempie nie pokazują aż tak wyraźnie i dynamicznie kontaktu ale jednak był.
Po aptekarsku. Mógł puścić akcje ale odgwizdał. Sędzie nie będzie miał problemu żeby się wytłumaczyć w protokole pomeczowym.
Karny na Robinho - piłka po wślizgu Mascherano poleciała w bok. Powtórki jednoznacznie nie wskazują że był tam kontakt z piłką czy nie. Sędzia za linią bramkową był parę metrów od nich więc widział najlepiej i niestety najwyraźniej karnego nie było.
Karny Messiego - Karny na dwa tempa jest ZAWSZE powtarzany dopóki nie wykona się poprawnego nabiegu. Nie ma mowy o przyznaniu wolnego dla drużyny przeciwnej. Żółta kartka prawidłowa za nieładne zachowanie Messiego. Nigdy nie widziałem go żeby w ten sposób wykonywał karnego.
Więcej kontrowersji nie było. No może ten rzekomy faul Bonery na Sanchezie hehe ale to w każdym meczu mamy takie sytuacje z wymuszaniem rzutów wolnych :)
Mecz szybki i ciekawy, bramka Boatenga zasługuje na miano gola kolejki.
Szacunek między piłkarzami i trenerami. Takie szybkie i ciekawe mecze chce się oglądać. Bramka Boatenga zasługuje na miano gola kolejki.
Gdyby z Chievo zagrali z taką determinacją jak wczoraj, to by się skończyło pogromem ;)
Bardzo optymistycznie mnie natchnął ten mecz. Naprawdę gra była dobra i co ważne - z pomysłem. Nie ma już tego gubienia się, piłek na hura nie wiadomo gdzie. Nawet jak idzie długa piłka do Zlatana, to ona ma sens, bo jest potem dobrze zgrywana i tworzy się akcja. Zespół potrafi się ustawić, potrafi się bronić, potrafi atakować i ma to styl. Jedyne czego brakuje, to spokoju w środku pola. Myślę, że 2 - 3 dobre transfery i naprawdę możemy poważnie myśleć o wygraniu Ligi Mistrzów. Ale to za rok.
