Szczerze mówiąc, obawiam się tych mistrzostw. Włosi najlepiej grają, kiedy nie są wyraźnym faworytem, a teraz wszyscy wymieniają ich w pierwszym rzędzie jako kandydatów do triumfu. Zgodnie z wieloletnią zasadą, może się to skończyć kompromitacją (jak choćby na Euro 96 czy MŚ w RPA), lub przynajmniej wielkim rozczarowaniem (jak na MŚ we Francji czy w Korei/Japonii).
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
6 grudnia 2013, 08:13
Ostatnimi czasy bardzo modny stał się temat z Mario w tle. Wszyscy mylą Brazuca z Balotelli :)