Napewno ma spore możliwości techniczne, a przy tym jest bardzo waleczny. To już bardzo wiele, jedyne czego mu brakuje to, doświadczenia, wyrachowania, no ale nie grał u boku takich leserów jak Pirlo i Seedorf to się nie nauczył, że można mądrzej stać niż głupiej biegać.:)
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
15 grudnia 2013, 19:52
Przełóżcie te słowa na boisko. A co do nowej ery to powinniście ją rozpoczynać od początku sezonu a nie od połowy. Dotychczas to mamy erę niespełnionych oczekiwań kibiców.
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-20
15 grudnia 2013, 19:01
Poli gra w kratkę.
Dobry początek sezonu, później kryzys od meczu z Sampdorią i dalej widoczna poprawa od spotkania z Celtikiem. Jak będzie dalej? Trudno powiedzieć, ale wkrótce przewidywałbym raczej kolejny spadek formy...
0
robyostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-04-18
rafal996 - halo, to nie 2007 rok kolego :P
Dla mnie Poli obok Kaki ma największe chęci do gry w tym klubie, sam nic nie zrobi :P Jakby każdy tyle walczył, co on, mielibyśmy wyższe miejsce.
Myślę że Poliego i nie tylko jego, trzeba odpowiednio pokierować. Jakoś sensownie taktycznie, wyrobić kilka fajnych schematów. Myślę że z innym trenerem byłby jednym z wielu, którzy podnieśliby nagle swój poziom gry. No i ostatnio Poli grał z przymusu jako prawy obrońca, co nie jest jego nominalną pozycją. Mam nadzieję, że jeszcze trochę pożytku będziemy z niego mieli. Najważniejsze jest jedno - dużo biega, gra z zaangażowaniem i walczy. Reszta też powinna z czasem przyjść
rafal996
Takie szarpane granie zrywami charakteryzuje chyba niemal cały Milan w tym sezonie. Pomijając jedynie Kakę, De Jonga i momentami Mario. Poli niestety dopasował się do większości kolegów z boiska i mimo wyraźnych starań, nie jest w stanie przebić się ponad nijakość drużyny.
Mówcie co chcecie, ale Poli na razie mnie bardzo zawodzi. Zaczął od dobrych występów, a teraz niestety coraz gorzej. To walczak, dużo biega, gra ambitnie, ale oczekiwałem od niego jakiejś techniki, kreatywności, a tego na razie kompletnie nie pokazuje. Takie rwane granie, zrywami.
Chyba nie jest aż tak magiczne to powietrze skoro Milan wygrał dopiero 4 mecze w lidze i 3 spotkania na arenie europejskiej z takimi gigantami jak Ajax, Celtic i PSV.