Jeżeli przejdzie np. do Monaco i sprowadzi tam Balo lub El92 to się trochę zdenerwuje... Ale ogólnie wszystkiego najlepszego panie Ariedo w tym Nowym Roku.
Pozdrawiami
W takich chwilach zapominamy o Traorach czy inntch wynalazkach. Swoją cegiełkę w historii Milanu dołożył. Wielkie dzięki! Jego następcą ma być ten gość z Hellas Verona i są plotki że może wziąć ze sobą Jorghino.
Wypada podziękować. Braida to legendarna postać. Nie mam dziś jakiegoś wielkiego żalu, czas ustąpić miejsca komuś ze świeżym spojrzeniem. Ale pamiętam czasy, kiedy Ariedo był poważnym i szanowanym działaczem, człowiekiem zdolnym do zrobienia wielkich rzeczy dla Milanu. On i Galliani wydawali się być ludźmi, dla których nie ma rzeczy niemożliwych i gwarancją, że Milan będzie zarządzany najlepiej jak to możliwe. Tęsknię do tych czasów... bardziej niż do samych w sobie sukcesów. Teraz ma się wrażenie, że w Milanie jest mnóstwo wewnętrznych problemów, że każdy ciągnie w swoją stronę. Kiedyś to była perfekcyjnie funkcjonująca maszyna i nawet jeśli zdarzył się gorszy sezon, to każdy kibic miał pewność, że mądre głowy już mają plan powrotu na szczyt i ten plan się powiedzie.
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
1 stycznia 2014, 09:32
Dzięki za wszystko (no może prawie) i powodzenia na nowej drodze.
Na pewno sprowadził tam paru znakomitych piłkarzy jednak trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść i to chyba najwyższy czas. A więc kolejny z małych kroczków ku zmianom w naszym zespole w tym jakże przeciągającym się dla nas czasie przykrej dla oka gry Milanu.