Zagrał dużo lepiej niż w meczach przedsezonowych, gdzie wyraźnie się gubił i odstawał fizycznie. Wczoraj widać było, że treningi z pierwszym zespołem nie idą na marne, znacznie się poprawił siłowo, lepiej się zastawia, nie traci już tak łatwo piłek, a do tego jest aktywny, potrafi dostrzec partnera i samemu wyjść na pozycję. Czyli niezły mecz jak na młokosa, nie ma co popadać w zachwyt, ale na pewno pokazał nareszcie potencjał.
Jak dla mnie zaprezentował się na tej pozycji lepiej, niż Poli.
Dobry mecz w jego wykonaniu jeszcze troszkę ogarnia i jak złapie formę mamy wychowanka w pierwszej 11 ;)
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-10-15
6 stycznia 2014, 22:17
@Abyss
Tamten mecz był na wyjeździe, a tutaj jest mowa o San Siro. Chyba, że news edytowany.
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż 3 miesięcy temu, 2025-04-20
6 stycznia 2014, 22:13
Gwoli ścisłości.
Cristante debiutował kilka tygodni temu przeciwko Chievo - pojawił się na boisku w 85 min.
A dzisiaj, po prostu zaczął mecz w pierwszym składzie i dodatkowo strzelił ładną bramkę.
Po prostu chłopak zaliczył debiut marzenie nie dość grał dobrze to jeszcze strzelił bramkę brawo !
O jego przyszłość jestem spokojny tym meczem pokazał trenerowi i innym że warto na niego stawiać i jeszcze jak chłopak popracuje to może być z niego naprawdę dobry zawodnik.