SCUDETTO


Ancelotti: "Włochy mają problem z atakiem"

11 stycznia 2014, 14:48, stasq_acm Aktualności


11 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Tomek.P
12 stycznia 2014, 02:00
Sam ma atak marzeń i przegrywa w statystykach z Prandellim, prawdzim trenerem włoskim
0
Leonardo 22
Moderator Leonardo 22
11 stycznia 2014, 21:27
Cactus; Jest jeszcze Klass Jan Huntelaar :P Snajper, którego nie wymieniłeś, a który na Mundialu może nieźle namieszać. Na razie jest kontuzjowany, ale niedługo wróci i będzie miał kilka dobrych miesięcy na wyrobienie formy przed MŚ. Jego 34 gole w reprezentacji mówią same za siebie :)
0
michalxx88
11 stycznia 2014, 21:22
Carlo ma sporo racji w tym co mówi, ale myślę że do MŚ uda znaleźć się dobrego napastnika.
0
Cactus
Cactus
11 stycznia 2014, 19:52
W gruncie rzeczy Włosi nie mają aż tak tragicznej sytuacji w ataku jak to widzi Carletto. Jest Balotelli i jest Rossi. Ta dwójka powinna być kluczowa podczas Mistrzostw Świata. Jeżeli obaj będą zdrowi (szczególnie obawiam się o Rossiego) i w dobrej dyspozycji to nie powinno być problemów ze zdobywaniem bramek. W dalszej kolejności można liczyć na Osvaldo, który nie błyszczy w Anglii, ale zawsze to nowe doświadczenie, oraz na Gilardino, który jako napastnik awaryjny powinien się sprawdzić. Ciężko widzę tutaj los El Shaarawy'ego, który straci większą część sezonu i żeby w ogóle marzyć o mundialu musiałby po powrocie do zdrowia odzyskać miejsce w składzie Milanu. Podobnie z Pazzinim. Jeżeli zacznie regularnie strzelać to szansa na Mundial jakaś jest. Na tle innych ekip nie wygląda to źle. Francja: Benzema, Giroud Brazylia: Neymar, Hulk i wielki problem z typowym środkowym napastnikiem. Holandia: Van Persie i długo, długo nikt... Hiszpania: Negredo, Soldado, Torres, ale Del Bosque i tak woli postawić na Fabregasa jako fałszywą dziewiątkę. NIemcy: Podstarzały Klose, Gomez, który ostatnio ma problemy z kontuzjami i Podolski, który dopiero wraca do składu Arsenalu. Portugalia: Brak klasowego napastnika od czasów Paulety i Nuno Gomesa. Jedynie tylko Argentyna wydaje się bardzo dobrze zaopatrzona w napastników. Celowo pominąłem piłkarzy takich jak Ribery, Robben, Reus, Goetze, Mueller, bo część jest typowymi skrzydłowymi, a części nie można uznać za typowych napastników.
0
pazioni
Moderator pazioni
11 stycznia 2014, 19:38
Gdy chodzi o Mario to zgadzam się w 100%, niestety.
0
primo2p
primo2p
11 stycznia 2014, 19:21
Liczyłem, że w Milanie Mario się uspokoi i będzie tym największym. W tamtym sezonie widziałem postęp. Teraz jakby to przystanęło, ale ciągle liczę, że wydorośleje i się ustatkuje - wówczas może być najlepszym napastnikiem świata. Musi tego pragnąć. Milan to bardzo dobre miejsce dla Niego, kwestia jak będzie przestrzegał tej naszej szkoły piłkarstwa. Jak chce być mistrzem, to musi pokazać charakter, dojrzałość i spokój. Tego mu brakuje aby być numero uno;)
0
WicioACM
11 stycznia 2014, 15:46
Dobrze o Mario powiedział.
0
Hali1550
11 stycznia 2014, 15:29
Włochy jak to Włochy jeśli nic złego się nie wydarzy podczas mundialu zajdą daleko jak zawsze ;)
0
gorylmagila
gorylmagila
11 stycznia 2014, 15:18
Dobrze prawi. Mógłby jeszcze podać przepis na ustabilizowanie formy Mario na bardzo wysokim poziomie. :)
0
ACstach
ACstach
11 stycznia 2014, 15:13
Nie od dziś wiadomo, że największa bolączka Włochów to napad. Jednak jeśli ma się w swojej kadrze takich pomocników to na prawdę z przodu wirtuozi futbolu grać nie muszą, aczkolwiek na pewno nikomu by to w Italii nie przeszkadzało gdyby takowi się w końcu znaleźli:)
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
11 stycznia 2014, 15:12
Leń:P Nie chce mu się uczyć języka :P Mourinho chyba też nie chciał ;P
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się