Za Allegriego brakowało nam (po odejściu T.Silvy, Ibrahimovica oraz Pirlo) osoby będącej liderem w drużynie. Mam nadzieję, że Seedorf kogoś takiego nam wykreuje, bo każda wielka drużyna ma takiego zawodnika. Z Boatengiem miałem duże nadzieje, ale przez ostatnie dwa sezony, to oprócz meczu na pożegnanie (el. LM gdzie strzelił dwie bramki) to jedyne jak Go pamiętam to opuszczenie boiska po rasistowskich okrzykach. Po obiecujących początkach, później definitywnie zgasł i nie radził sobie w Milanie. Myślę, że Schalke to zespół w sam raz dla Niego.
Zbyt dużo autokreacji, zbyt mało prawdziwej osobowości by udźwignąć ciężar pierwszoplanowej postaci w koszulce Milanu. Dobry jako orbita krążąca do w okół gwiazd. Ten sam przypadek co GIlardino - dobry lecz za słaby by udźwignąć koszulkę Milanu.
Szkoda ze tak to sie wszystko skonczyło... Kevin to była mego postać i na boisku i w szatni. Coś sie w nim jednak zacieło i zwyczajnie musiał odejsc. Robinho, Nocerino, trochę tez Pato. Ci piłakrze totalnie zgubili forme po odejsciu Ibry i Silvy
To jest niewiarygodne, jak po tak kapitalnym sezonie, po braku jednego zawodnika (Ibra), nagle spadły jego umiejętności... Chyba nie znam żadnego takiego innego przypadku piłkarza, no ewentualnie nasz Nocerino :P. Przyznam, że brakuje mi Boatenga z sezonu 11/12 :) Liczę na to, że Taarabt będzie właśnie kimś takim